Czy zdrada zawsze wychodzi na jaw?

zdradzal c zy fizycznie nie wiem Ale nie byl uczciwy Wyszperalam wszystko I teraz czas na odwet :) ja zdradzam jego Przespalam sie 2 razy z kims, zrobie to jeszcze raz i zakoncze znajomosc I mysle, ze bede mogla normalnie zyc z mezem, majac swiadomosc, ze mu "oddalam" Bio ogolnie bardzo lubie meza, jest mily, fajny, mamy duzo wspolnego Szkoda, ze nie docenil mnie i sie skusil Mam taka nature, ze musze sie zemscic Teraz mi lepiej, nie czuje sie jak ostatnia frajerka i lzej mi :) Myslicie, ze po czyms takim da sie normalnie zyc Mi jak narazie zyje sie normalnie :) Macie kobiety takie doswiadczenaia? jak to sie uWas potoczylo? u mnie moj skok nie wyszedl i raczej nie wyjdzie kochankowi bardzo zalezy na tajemnicy, sam ma kogos

To co się przeżywałamm w tamtej chwili nawet trudno opisać i wszyscy mogą nas wspierać ale uporać musimy się z tym sami. Moja reakcja to depresja i nic tylko chęć śmierci nawet argumenty ,że muszę wychować dzieci nie były mnie od tego odwieźć. Ale wzięłam się w garść i powiedziałam sobie że uczynię wszystko żeby on znowu był mój. Zamówiłam urok miłosny na stronie http://urokmilosny24.pl. Na początku nie dział się nic, ale po 3 tygodniach zaczął szukac kontaktu. Po kolejnych dwóch niesmiało proponował spotklanie a po 8 tygodniach wrócił. Znowu jestem uśmiechnięta i czuje że kolo mnie jest szczęscie.

Niestety nie zawsze zdrada wychodzi na jaw. Co jest bardzo nieuczciwe wobec drugiej strony. I bardzo asekuracyjne, zwłaszcza gdy później w grę wchodzi rozwód, orzekanie o winie, opieka nad dziećmi itp. Jeśli mamy jakieś podejrzenia, że druga strona nie postępuje wobec nas uczciwie, warto rozważyć skorzystanie z usług detektywa. Tutaj http://www.detektywmagdar.pl/praca-prywatnego-detektywa-przy-wykrywaniu-zdrady/ można poczytać jak takie usługi detektywistyczne wyglądają.

Zdrady nie zawsze wychodzą na jaw, szczególnie jak "uprawia" się je w innym miejscu zamieszkania. Pozdrawiam "kochających" swoje wspaniałe zony mężów zdradzaczy. Kiedyś się doigracie hehe

Nie wyjdzie chyba że podświadomie zdradzający do tego zmierza dręczony poczuciem winy. Nie wiem dlaczego ludziom chce się bawić w romanse to pochłania ogromną ilość energii prościej zwyczajnie z***********a.

Zdrada wychodzi na ja w szczególnie dlatego, że bardzo łatwo można kogoś sprawdzić. Takie małe, niewinne SMSy, który każdy z nas codziennie wysyła, a mało kto wie, że można z łatwością przeczytać smsy kogo tylko się chce i to bez dotykania telefonu... Ja chciałam sprawdzić swojego męża czy mnie zdradza więc szukałam różnych sposobów. W internecie trafiłam na stronę http://szpiegsms.tk która zapewniała, że przechwyci dla mnie smsy męża. No i faktycznie! Wystarczyło postępować zgodnie z opisem, krok po kroku i po chwili miałam wszystke i smsy mojego męża na swoim komputerze. Po przeczytaniu niestety moje obawy się potwierdziły. Tak, że wszystkim, którzy są niepewi, serdecznie polecam tą stronę!

kumpel zdradzony opowiedział mi taką historię : z dzieckiem na podwórku się bawiąc usłyszał od niego że wie co dostanie od mikołaja bo mamusia mu powiedziała. Chciał dać nauczkę żonie i wchodząc do mieszkania udał zdenerwowany ton mówiąc : dowiedziałem się że mnie zdradziłaś. Kobieta oniemiała , padła na kolana i jąkajacym głosem powiedziała że go kocha, to było 10 lat temu tak dawno , że to pomyłka była że uwikłała sie w romans ale po roku oprzytomniała. Męża zamurował, za moment wpada chłopczyk do domu i mówi że niechcący się wygadał o prezencie. Rozeszli się nie mógł unieśc zdrad ( jak się okazało roczny romans z 2 ) i kłamstwa 10 letniego. Jest teraz sam ona też , syna widuje często ale nigdy nie wszedł do jej domu , nie może patrzeć na nią. Jest 40 letnim wolnym strzelcem który nie strzela bo tak się zraził do kobiet ( nie staje na wysokości męskosci = wykastrowała go psychicznie była ) , że zerwał nawet kontakty z koleżankami. Morał nie znacie zdradzacze ani dnia ani godziny , to samo dotyczykukułczego dzieciaka, czy to sumienie obudzi się i psychikę zryje, czy po pijaku coś chlapniecie koledze-koleżance a plotka zacznie życ wlasnym życiem , czy życzliwy w zemscie doniesie. O innej też ciekawej opowieści może słyszeliście też dobra : kumple siedzą w knajpce przy piwku gdy nagle wchodzi fajna laseczka , oczywiscie komentarze aż jeden z nich mówi że lale mial dwa razy i jest z***bis...a w łóżku. Dziewczyna rozgląda się i nagle podchodzi do ich stolika nachylając się nat tym co siedział tyłem i jej nie widział mówiąc : częsc mężusiu , tutaj jesteś , kocham cię . Jest nagle cicho i tylko słychać szum ulicy. Można tak opowiadać o róznych sytuacjach z pozoru niemożliwych . I jeszcze jedno jakby wiecej ludzi wiedziało jaką krzywdę wyrządzają choć raz zdradziwszy to więcej nie zdradziłoby wiedząc o bulu i krzywdzie wyrządzonej też sobie.

zalezy jaka zdrada. kiedys mialem kochanke (a w zasadzie 2) i zona dowiedziala sie o 2. od ostatnich kilku lat tylko druga karta sim (w razie czego jakby co to przechowuje kumplowi) i domowki z roksa.pl lub odloty.pl. zaliczylem juz z ponad setke dziewczyn z okolicy. zadna nigdy nie zadzwoni, nie zateskni. biznes to biznes. kiedys nawet jedna z nich spotkalem w centrum handlowym jak bylem z zona i dzieckiem na zakupach. spojrzala tylko katem oka, wiedziala, ze kiedys u niej 'bylem' usmiechnela sie do siebie i tyle. zadnych regulanrych kochanek!! tylko domowki!

To po co ci ta żona? ;)

Jak żona jest egoistką, a tak jest często to zdrada nie wychodzi.