Co sądzicie o facetach, którzy uwodzą i rzucają, żeby się mścić za odrzucenia?

Wiem, że jest taka grupa facetów, którzy kiedyś nieszczęśliwie się zakochali, zostali odrzuceni i bardzo to przeżyli. Potem popracowali nad sobą i po latach uwodzą kobiety tylko po to żeby je rozkochać, zaliczyć i rzucić .. To smutne, ale nasi psychologowie produkują takich facetów nałogowo. Zamiast pokierować ich w stronę wybaczenia kierują ich w stronę zemsty ...

Sądzę że to fajni ludzie. Przynajmniej umieją dopieścić kobietę, a nie jak jakieś prawiki

mysle ze kobiety robia tak samo i mysle tez ze to wina kobiet ze nie potrafia sie powstrzymac przed "atakiem" zranionego faceta. Baby sa glupie. I mowie to jako kobieta - tez bylam glupia :)

To smutne, ale nasi psychologowie produkują takich facetów nałogowo. Zamiast pokierować ich w stronę wybaczenia kierują ich w stronę zemsty ... A to ciekawe jest, co napisałaś? Możesz to jakoś rozwinąć? Skąd taka ocena pracy psychologów?

zemscic to sie mozna na konkretnej osobie co nam zawinila co do tego maja inne ? kurestwo jest kurestwem meskie czy zenksie co za roznica ,to zadne wytlumaczenie choc taka szmata bedzie sie tak usprawiedliwiac

oczywiscie winny jest psycholog i ta co kiedys odrzucila

psychologowie kierują mężczyzn w stronę zemsty? Ciekawa teoria, zwłaszcza, że większość ludzi którzy zachowują się w ten sposób koło gabinetu psychologa nigdy nie przechodziło. To jest działanie typowe dla osób które nigdy nie pogodziły się z odrzuceniem, zdradą i upokorzeniem. Nie potrafią zaufać i często nawet nie próbują - z góry się dystansują, bo mają złe zdanie o związkach ogólnie. Więc kopią, zanim sami zostaną pokopani.

Dziewczyna zerwała już ze mną 2 raz i to zawsze ja prosiłem… teraz już rozumiem że im wiecej z siebie dawałem to ch…j z tego było. Najpierw myślałem że jest za młoda na to wszystko ale przecież nic na siłę. Ona zerwała to niech teraz wie co straciła !!! Ale po co było to wszystko planowanie i obiecywanie…. W wyjściu z dołka pomogły mi feromony z http://pherowin.pl , dzięki nim poznałem dużo dziewczyn a i sam nabrałem ogłady i odwagi w rozmowach z nimi.

ty wyżej - zażyj jakieś leki psychotropowe i zniknij z tym spętaniem i rzucaniem uroków, ćwoku raz, na wieki!

no i z tymi FERMONAMI. w butelce je nosisz i lejesz na siebie? :D LOL!

odpowiadam do tematu: Jestem prawiczkiem i jeśli nie spotkanie z prostytutką to zostanę nim do śmierci więc cieszę się, że chociaż oni uprawiają seks.