do samotnych po 25. rż

Musisz mieć BMW albo Audi.

dokładnie .

ja mam rower narazie tylko:)

ona sama: a wcześniej pisałaś coś zupełnie innego...

a ty marcineg na czym smigasz hulajnoga?:)

Nie wierz w to co ona pisze...

bo tu chyba co drugi to podszyw

co innego????o czym? zaczyna sie cos tu gmatwac

Niczego nie używam. Ani hulajnogi, ani roweru a o aucie nie wspomnę. Używam swoich nóg by się przemieszczać.

do marcinka:czemu ma nie wieżyc że samochód to nie wszystko???

Bo teraz kobietom się w dupach poprzewracało i nie wiadomo czego chcą. Zamerykanizowane i tyle.

nie znasz mnie a oceniasz nie stawiaj wszystkich pod jedna kreskę

to myśl co uwazasz to twoje zdanie

I tak potem wychodzi na te moje zdanie.

ona sama: też mam rower. Fajnie że masz takie podejście.

Ona ma 30 lat, ale jak była młodsza to chciała faceta przystojniaka, z kasą i BMW. Teraz jest sama i już tego tak nie wymaga.

mam takie zdanie bo chyba jestem staroświecka tak jak dawniej byl nie materjalizm sie liczył najbardziej a SZACUNEK MIŁOSC SPOKÓJ a potem sie mozna dorabiac razem

Tylko nieudacznicy wymyślają wymówki typu nie mam samochodu/nie mam kasy/ mam małego/ nie mam mieszkania. Pierdu pierdu...

do kretyna:ale ja bym go miała jak bym chciała tylko to życie nie bylo dla mnie bo ja wole spokój

Ludzie róbcie coś ze swoim życiem !!!! a nie narzekacie. Jak czytam, że 26 letni facet nigdy nie pocałował i nie przytulił się do kobiety to aż mi się smutno robi. Człowieku wsadź sobie tą nieśmiałość głęboko to kieszeni lub ostro na nią pracuj. Jeszcze masz czas ale za kilka lat wyrobisz w sobie starokawalerskie nawyki żadna dziewczyna z Tobą nie wytrzyma lub będziesz się tak bardzo bał kobiet że sama ich obecność w sklepie przy kasie będzie Cie przerażała!!

hgjvh do ciebie:obrazasz ludzi nie kazdy jeżdzi fura itd ale to nie znaczy że jest nieudacznikiem mozna życ normalnie i być szczęsliwym

solage: aż tak źle niej est. Nie przeraża mnie kobieta przy kasie, nie wiem za bardzo co rozumiesz przez starokawalerskie nawyki, ale ogólnie staram się dbać o siebie. A wygrać z nieśmiałością nie jest tak łatwo. Wiedzą o tym tylko te osoby, których ten problem bezpośrednio dotyczy.

do mam 26 lat:poszedłes sobie?????

jesteś!:)

z jakiego ty jestes województwa?

z samej Warszawy

z Warszawy, wiem że zaraz napiszecie, że mam dużo możliwości itd. Można mieszkać w Tokio czy w Nowym Yorku i też być samotnym.

hmmm jakis czas temy bywałam tak czesto u znajonych ale teraz juz nie.ale chyba nie masz na imie arek co???

nie, Paweł.

jak zauwazyłam ludzie z duzych miast sa bardziej samotni czasem niz z małych???niewiem czemu tak jest