Mąż każde mi złożyć pozew o rozwód a sam nie chce tego zrobić?O co mu chodzi?

Jak w temacie.Pomożecie?

albo jest leniem albo ciagle mu narzekasz, suszysz mu głowe a on na odczepne mówi ci "to złóż pozew o rozwód" choć wie ze i tak tego nie zrobisz

Ale chodzi o to że sie rozstaliśmy z jego winy.Chciał tego.Kazał mi sie wyprowadzić z domu.Jego domu.

zloz ten pozew i tyle, co Ci szkodzi?

czyli wygodnie mu nie składac pozwu o rozwód. Idź po poradę do prawnika, niech ci poradzi co będzie dla ciebie korzystniejsze byś nie dała się wpuścić w maliny. Może zyskasz alimenty, podział majątku itp. a tak bez rozwodu będziesz się tułać po ludziach, bo z domu ciebie wyrzucił.:(

Własnie nie bedzie podziału majątku bo mamy rozdzielnośc majątkową i wszystko jest męża.Mamy dziecko i musze złożyć wniosek o alimenty bo nic mi nie pomaga w utrzymaniu dziecka tylko mama moja.Ja nieststy nie pracuje bo dziecko jest malutkie.Rozwód mi nie jest narazie do niczeo potrzebny.Ale skoro on chce to powinien sam złożyć prawda?Dlaczego ja muszę?

Dziwne to troche bo byliśmy ze sobą 12 lat a po ślubie 3 lata.I przez ten cały okres raz mnie kochał raz nie.Dziwne to wszystko bylo a ja glupia myslałam ze sie ulozy:(

Proste :D nie hce mu się wykładać 600 zł tytułem opłaty sądowej

chce*

Dlaczego rozstanie tak bardzo boli? Dlaczego faceci tak diametralnie się zmieniają?Najpierw wszystko pięknie, ładnie itd..A potem kawał sk**wysyna się robi.O co tu chodzi?Dlaczego trzeba ich zmuszać przez sąd płacenia na swoje własne dziecko?To chyba normalne że gdy jest małe dziecko a kobieta(matka) nie pracuje tylko się tym dzieckiem zajmuje to baran powinien wiedziec że trzeba pomóc dobrowolnie CHOCIAŻ finansowo do jasnej cholery.

wszystko co kazde z was wnioslo do malzenstwa jest jego prywatna wlasnoscia. to, co zostalo zakupione w trakcie trwania zwiazku malzenskiego jest wspolna wlasnoscia. jesli rozdzielnosc majatkowa powstala w trakcie trwania zwiazku, to od dnia jej podpisania w kancelarii notarialnej, wasze majatki sa odrebne. jednakze nalezy powiedziec sobie jasno, ze obydwie ze stron obowiazuja zasady kodeksu rodzinnego i opiekunczego, ktore mowia o tym, ze maz mimo rozdzielnosci powinien partycypowac w kosztach utrzymania dziecka i ciebie skoro nie pracujesz. jestes w dalszym ciagu jego zona. jesli nie chce isc z toba na ugode, to proponuje zlozyc pozew o separacje, jesli nie chcesz rozwodu.

Więc nie powinnaś czekać tylko założyć sprawę o alimenty a potem o rozwód Nie masz na co czekać. Myślałaś że się ułoży, skoro jednak tak się nie stało musisz zweryfikować swoje życie i zacząć od nowa bez niego. Złóż o rozwód z jego winy, tak będzie najlepiej dla ciebie.Ustal częstotliwość kontaktów ojca z dzieckiem bo to jest też ważne. Dasz radę, wszystko się ułoży. A dlaczego mąż każe ci składać o rozwód? W naszym sądownictwie jest paragraf że rozwodu nie może żądać małżonek winny rozkładowi pożycia małżeńskiego. Np. z orzeczeniem o winie własnej, więc musisz to zrobić ty.

Najpierw podam o alimenty,chociaż sie bardzo boje:(

Jeśli nie masz pieniędzy, to możesz wraz ze złożeniem wniosku o rozwód napisać o zwolnienie z kosztów sądowych i nie musisz wówczas wnosić opłaty. Taki gotowy druk dostaniesz w Sądzie.

Nie bój się, nie ty pierwsza i nie ostatnia:)

Oczywiście, najpierw złóż pozew o alimenty bo te rozpatrują w pierwszej kolejności , o rozwód możesz złożyć później bo z tym to się nie spieszą.

silvergold - nasze prawo dopuszcza możliwość złożenia pozwu o rozwód przez osobę winną rozkładowi pożycia (patrz judykatura)

xyzed Jakoś nie mogę znaleźć nic w temacie o którym piszesz. Nie spotkałam się jeszcze, żeby małżonek winny rozkładu pożycia, sam żądał rozwodu w którym wnosi o uznanie go winnym rozpadu małżeństwa.