Będę miec chlopca, a chciałam dziewczynke ehhh...

pewnie że najwazniejsze by zdrowe dziecko było...tymbardziej że teraz tyle sie słyszy o dzieciach które rodzą sie chore...aż mi ciary przechodzą...:(

Rozumiem autorkę topiku,moja siostra ma trzech synów,ostatnia ciąża tylko dlatego,ze koniecznie chciała córkę.Nie chodzi o wychowanie,tylko np pogadanie.Z córką można poplotkować, pochodzic po sklepach czy wyjsc do kawiarni,z synem troche gorzej,raczej gdy chłopcy są starsi nie przepadają za towarzystwem mamy,to raczej zwiazane jest z płcią,a nie wychowaniem .Sama mam córkę i syna i widze róznicę,chciaz w wychowniu żadnej,tyle ,ze są inne zagrożenia przypadku jednej i drugiej płci.