czysto hipotetycznie do kobiet.

gówno widzę

A gdzie jest haczyk? Brzmi zbyt pięknie :)

20 letni i kilkuletnie doświadczenie??tzn.iloletnie???

oj tam oj tam. 20-letni z doświadczeniem? jeśli ma się chęć zdradzić to czy brunet czy blondyn. czy stary czy mlody... czy facet czy baba. a gdyby zonatemu/zajetemu dac taka mozliwosc? blondynka, cycata, dlugie nogi bez zobowiazan?? gadac mozna....

To tak jakby pożyczyć wibrator od koleżanki. Niehigieniczne, można się czymś zarazić. Tylko prawiczek ma u mnie szansę.

nie trącłabym kijem, za młody :D

foxy_lady ty lisku

bo taka jestem a w czym Ci przeszkadza wiek? ;)

No widze, że to tylko hipotetyczne pytanie a nie oferta :) I ciekawe, że póki co żadna nie odpowiedziała "brałabym bez zastanowienia" :)

Spróbuj zmienic jakies parametry "bruneta", może będą lepsze wyniki :)

foxy lady Ty też tak nie napisalas, rowniez ciekawe dlaczego ;)

no to moze niech będzie starszy.. 25?

20 ? Nie,dziękuję... Wolę starszych...

A widzisz, to ja juz hipotetycznie bym brała :) A spróbuj mu może dorobic jakąś wadę.

Lat 36 może być?

A co Nófcia chcice masz?

Profesorze, a jaki jest cel tego pytania? Chcesz sprawdzic, czy da sie dogodzić kobiecie? :)

wadę? hmm.. wada dla jednych, dla innych moze byc zaleta, ale okej, sprobuje.. wymaga od partnerki szalenstwa w lozku i maksymalnego zaangazowania. i co Ty na to? ;) oczywiscie w zamian daje to samo :)

ciekawosc co do Waszych opinii drogie Panie :)

Hmmm i tu się sprawa komplikuje... nie przepadam, jak sie czegos ode mnie wymaga/żąda. Taka dośc krnąbrna jestem, daję z siebie sporo jeśli sama chcę lub jesli ktos przekaże swoje oczekiwania w sposób subtelny "chciałbym kiedyś, mam ochotę" i nie trzaska drzwiami sypialni od zewnątrz gdy mówię subtelne "nie". Tym razem spławiam bruneta :)

No może bez "chciałbym, mam ochotę", lepszy byłby przekaz niewerbalny :)

i co z tego że mój by się o tym nie dowiedział jak ja bym wiedziała? nie

no moze rzeczywiscie slowo "wymaga" bylo za mocne :) ale jesli nawet tak to wyszlo, to brunet ma szanse na rehabilitacje? :D

mental cut gratuluje samozaparcia :)

Bez postawy roszczeniowej otwieram mu drzwi. Tyle, że ja jestem stanu prawie wolnego, więc jesli brunet potrzebuje pełnoetatowej mężatki to nie spełniam jego wymagań :)

prawie wolnego? :) wydaje mi się chodzi mu o luźne spotkania, jeśli rzeczywiscie takowy istnieje :)

No to chyba wyczerpaliśmy temat :) Brunet może zostac u mnie

Tzn wpadac do mnie ;)

, kota mambo Jestem starą panną

he he he nie mam kolan