Jaki samochód za około tysiąc złotych? No góra 1500zł

Marzy mi się własne auto i chcę obojętnie co za około 1000zł Co można polecić w tej cenie? A co odradzić? Myślę o czymkolwiek co by się trafiło z tablicami z mojego miasta, bo oszczędzam na wymianie tablic. A poza tym to np Tico, CC, Polonez, Renault 19? Warto? Albo np TIpo?

w tej cenie to bardziej rower. Ale jak juz Ci się nie chce pedałować to kup sobie CC tylko znajdz jakiś w miare zadbany egzemplarz

Tico z motorkiem 1.1 też nie jest najgorsze. Pytanie o zniżki na OC

Jest jeszcze Uno

samochod za takie pieniadze to mozesz aprowadzic od razu na schrott

http://www.tas-moto.org/marki-samochodow-Opel.html

za grosze to jedynie trupa kupisz co wiecej bedziesz musiala do niego dokladac, nie mysl, ze taki samochod jest bezawaryjny.

ja kupilam za 1200 nissana micre rok temu i jakos sie trzyma;p

proszę bardzo: http://otomoto.pl/fiat-uno-okazja-C23766361.html na początek wystarczy. na pewno da się jeszcze potargować. bezpieczniejszy niż tico, większy niż CC, w eksploatacji tańszy od renault

ford fiesta mk3 mk4 silnik nie do zajechania tylko wybrac model z mala korozja ewentualnie escorta kupisz- ja kiedys za 500 zl na allegro kupilem od 1 wlasciciela stan igla escort 98 70 tys km przejechane w srodku nowka- sprzedawali bo mial zepsute pare rzeczy - 2 dni sam zrobilem i smigal ponad rok zanim do uk wyjechalem

może fiata 126p sportową wrsję z pólką na trampki

Skoda favoritka mozna by polecic ... A google pewnie szybko podpowiedzą , co kupić za te pieniadze ..

Polecam jakiś kultowy np. citroen 2cv albo czarne wołgi.

http://otomoto.pl/fiat-126-pierwszy-wlasciciel-C23409952.html wartość tego samochodu cały czas rośnie, inwestycja za kilka lat się zwróci jeśli troszkę odnowisz ten samochód

Ja ci sprzedam za 3tyś ale takiej ceny ostatecznej. Saxo 1,5d Stan silnika dbd Klocki wymienione Potem miałem awarie tłoczka i szczęki w tyle też. Zawieszenie robione 2 tyś temu. Auto stoi więcej niż jeździ. Mam firmówkę. W zasadzie na wszystko papiery mam. Ubezpieczeni i przegląd za 3 miesiace. wady Przód ma inny kolor wjechałem w d.. Nie chciało mi się malować za 500pln chyba kupiłem cały przód i przekręciłem. Mam prawie cały stary jak chcesz :) Po prostu uderzyłem bokiem poszła prawa lampa, zderzak był pęknięty i błotnik lekko wgnieciony a i maska. No i taniej niż klepać kupiłem w podobnym kolorze tylko jaśniejszym. Zaprawki lakiernicze bo rdza go jadła na dachu i nadkolu. Wady Auto w łaty (kolor) Do zrobienia z lewej strony eeeeeeeeeeee nie nadkole jak sie to mówi próg bo zgnity. Fotele nie najlepsze przetarcia na kubełkach. Ale wszystko przykryte pokrowcami. Autem zrobiłem może 40 tyś w 5 lat. Po prostu mam firmówkę i więcej stało niż jechało. A potrzebna mi była bo wtedy nie moglem firmówka do szkoły. Wcześniej po średniej oj tak to jest. A no i auto ma hak i full saxo bez klimy przed liftem 98 albo 99 to jest..

możliwe jedynie być olej do wymiany choć ja wiem...... Licznikowo na pewno nie :) Ale czasowo będzie koło roku miał. I filtr paliwa. Tyle że auto w łatki tu bardziej zielone tam mniej..

A i kluczyk jeden gdzieś zgubiłem. Po prostu auto do jazdy do roboty. A jak nie to spawacz artysta do poprawienia. gg42022610 Podkarpackie. Nigdzie nie wystawiałem zabieram sie od stycznia

A może na początek motorowerek wystarczy?

ten motorower to nie taki zły pomysł http://www.tesco.pl/produkty/rowery-i-skutery/skutery/motorower-router-bassa lejesz benzyne i jedziesz

za tę cenę to same zgniłki są, nie kupisz nic sensownego w co nie trzeba będzie zainwestować przynajmniej 2000 zł, suma sumarum 3000 zł na dzień dobry za uto z przebiegiem 280 000, blacha do całkowitej renowacji. Jeśli będziesz mieć więcej kasy na uto jako pierwsze polecam Suzuki swift II. Autko całkiem fajne na lekką kieszeń i pali tak 5l/100 km.

Saxo za drogi, ale dzięki. A z tym wspomaganiem i LPG to ktoś się wygłupiał.

cena troche dziwna i niska ..Zatem proponuje kupic 20 letnie auto Jakie bedzie dobre ? Opel Kadet albo renaul clio : http://otomoto.pl/renault-clio-lpg-4-drzwi-23pln-100kmpolecam-C23940290.html

Z całym szacunkiem do autora topiku ale za 1000 zł to co to za auto ma być? z pewnością są za taką cenę ale przecież za dużo tym nie pojeździsz o ile w ogóle się da. Ja wiem że ludzie kasy nie mają i oszczędzają na wszystkim ale czy warto oszczędzać na swoim zdrowiu jak nie życiu. Ja bym się bała czymś takim jeździć wolałabym porządny rower lub skuter.

rower na pedaly

skutera nie kupi :o

a ja kupiłam cinquecento za 1200 zł:) Samochód nie luksus ale jest ok,wczesniejszy właściciel serwisował go ciage,wymieniał czesci ,auto było stale garażowane,odpala na pyk nawet w wielkie mrozy.

ja tez pierwsze moje kupiłam cc 700 za 3300 od jakiegos dziadka( pierwszy własciciel) z 70 tys przebiegu normalnie w stodole go trzymał :-) fajnie sie jezdziło jak zaraz po kursie na prawko, odpalal bez problemu, nie drogi w eksploatacji :-)

sylvia .. ja kupiłam seata ale za 2500 :) Cięzko bedzie cos znalerźć za taka kwotę, oczywiście w sensownym stanie

kadetta gdzieś za ok 1000 zł i dawało radę ;-)

A ja myślę, że coś znajdę. Skoro handlarze czasem sprzedają auta za 1-2 tysiące to muszą je kupować za grosze. Problem, żeby dotrzeć bezpośrednio do właściciela.