3 lata związku bez seksu ! ?

To się z nią ożeń i będziesz jechał bez ograniczeń.

tak w ciemno.. a jak sie okaze ze nie pasuja do siebie w lozku? ma kota w worku brac??

Lepiej 3 lata seksu bez zwiazku.

Dzisiaj powiedziałem jej , że mam ochotę na coś więcej gratuluje......po trzech latach wreszcie sie odwazyles powiedziec buhahahaa,zalosny jestes,ja tez spotykam sie z gosciem ktory tez jak ma ochote to robi jakies glupie podejsca zamiast powiedziec o co chodzi,ja udaje glupia ze nie wiem o co chodzi jak sie nie nauczy gadac jak czlowiek to niech se czeka w nieskonczonosc a ja w miedzy czasie skocze w bok......

ja ze swoim mężem nie uprawiam seksu od ponad 2 lat, ale jest bardzo poważny powód. Najpierw latał do agencji towarzyskich, sprowadził dziwkę do domu podczas mojej nieobecności, a ostatnio znalazł sobie panienkę do sponsoringu, wyjechał z nia do spa, a mnie wmawiał, że tylko rozmawiali przez 24 godziny i nic między nimi nie było. Oszukuje cały czas, dla mnie to jest przeszkoda do uprawian ia seksu. Podstawa jest wierność w związku, fizyczna i psychiczna. Szukał odskoczni już dawno, nie wracał do domu na noce. Przez postępowanie mojego męża leczyłam się ponad 5 lat na nawracająca grzybicę pochwy, ja zażywałam leki, a jak przyniosłam leki dla niego od lekarza, to stwierdził, że chce go otruć. Po wielkiej awanturze jak dowiedziałam się, że dziwka z agencji była u mnie w domu i spała w mojej pościeli - zmieniłam łóżko i pokój, śpię osobno i skończyły mi sie problemy z chorobami intymnymi. Nie jest prawdą, ze nie mam ochoty na seks. Aż mnie skręca, tak mi się chce, ale jak pomyślę, że on lata z babami i za babami to sie powstrzymuję i mi natychmiast odechciewa. Zdrada dla mnie jest nie do przyjęcia. Nigdy nie umówię się z innym facetem, dopóki jestem żoną, nawet tylko na papierku. Niestety takie mam zasady. Nie szukam atrakcji poza związkiem, pewnie to głupota, ale nie chcę miec z tego powodu kaca moralnego. Najchętniej bym sie rozstała, ale wiążą nas kwestie finansowe.

ja bym skoczył w bok. Związek tyle lat bez seksu ? Przecież ona z tobą jest dla kasy albo nie pociągasz ją seksualnie

baczew jestes z jakiejs wioski na koncu swiata,gdzie kobieta jest wlasnoscia faceta.nawet jesli ten jest ostatnim bydlakiem. masz niestety zasady? co ci z nich? zycie ci ucieknie bez kaca moralnego ale tez bez sensu.

Skoro sie nawet tam nie dotykacie to cieżko jest jej pewnie od razu skoczyć na gleboką wode czyli seks. Spróbujcie sie podotykac, całować po całym ciele.

Kolejny przykład naiwniaka. Dlatego powinnno być w szole dobre wychowanie seksualne z elementami psychologii społecznej, albo chociażdobra ksążka mówiąca o relacjach patrnerskich. Są dziewczyny, potem kobiety, które zakochują w sobie jaiegoś barana i mamią obietnicą super sexu, ale nigdy jej nie spełniają. "nie teraz, bo muszę zdać maturę", "nie teraz bo muszę skończyć studia", "nie teraz, bo musisz mi wybudować dom", "nie teraz, bo muszę odpocząć". W końcu przychodzi czas (około 30tki), kiedy ginekolog jej powie: "teraz albo nigdy". Ty wreszcie uradowany, że możesz poużywać nadziewazsz się na kolejnie NIE: "nie, bo jestem w ciąży", "nie bo, jestem po porodzie", "nie, bo dziecko nie śpi", "nie, bo dziecko śpi", "nie bo deprawujemy nastolatka", "nie, no wiesz, w tym wieku?" I nawet nie zauważyłeś jak życie przeleciało ci koło nosa. One po prostu nie czują pociągu seksualnego, a napalenie samca wykorzystują do własnych celów. Osobniki męskie powinny być przed nimi ostrzegane. I nie mów mi, że wydziwiam. jestem takim baranem, który dał się nabrać na taką aseksualną naciągaczkę.

dobrze mówisz polać koledze wyżej :)

tez sie zgadzam z kolega wyzej ciekawi mnie jednak co u autora moze jestes jeszcze?

Ja też popieram . Ten obłęd ciągnie się od średniowiecza.. Kobieta która poszła do łózka bez ślubu była uznawana za czarownice i dziecko diabła.. Aż dziwne , że dalej kościół sieje tą głupotę a niektóre dziewczyny dają się w to oplątać . Jeżeli para ma więcej niż rok i się kochają a jeden z partnerów nie chce seksu to albo a) nie pociąga seksualnie go partner b)nawiedzenie z średniowiecza c)choroba którą ukrywa przed partnerem d) strach - który chyba po tylu latach powinien zniknąć skoro JUŻ TAK DŁUGO SĄ ! ALBO I E) jest z tobą dla kasy :)

po 3 latach zero seksu ? ja bym nie umiała tyle wytrzymać ... po 2 latach oddałam się mojemu obecnemu mężowi i uważam , że i tak długo odkładaliśmy zbliżenie . Też byliśmy czyści. To tylko kwestia czasu aż facet skoczy w bok bo ich popęd jest i będzie zawsze duży - oni zostali stworzeni do tego i nic tego nie zmieni a kobieta która nie zaspakaja swojego faceta po takim okresie czasu niech potem nawet nie płacze ,że jej ukochany na boku załatwia swoje potrzeby . Respekt dla Ciebie , że tak długo wytrzymałeś i nic dziwnego ,że chcesz ją zostawić... znajdź normalną kobietę bo z nią ciężko Ci będzie .

Rozumie czystość jak związek ma parę miesięcy rok max dwa ... albo jak jest to "związek" dzieci .. ale nie dorośli ludzie ! Ludzie w seksie nie jest nic złego jak tylko ufacie sobie i jesteście odpowiedzialni ! Znam pełno par gdzie kobieta odpychała faceta dokładnie tak samo jak ciebie ! minął rok dwa trzy a nawet cztery a potem musiałam z nimi rozmawiać bo wpadały w depresje , że facet znalazł sobie inną.. Dla faceta seks nie jest wszystkim co nie oznacza ,że bez niego da się utrzymać związek na lata.. w końcu przestanie go interesować partnerka i znajdzie inną która będzie mądrzejsza.

Jest takie powiedzenie: jeżeli kobieta chce zrobić z Ciebie eunucha, to odmawia Ci seksu. Opowiadania z jej strony o miłości, związku itp. włóż między bajki. Znajdź sobie normalną kobietę, to znaczy seksualnie normalną.