Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja synowa oszalała!

moja synowa zabrała 4miesięcznego synka na całodniowe zakupy

Polecane posty

Gość moja synowa oszalała!
rozmowa zeszła troszkę na inny tor. Moja synowa będzie kisiła wnuka cały dzień w centrum handlowym,syn patrzy na to z aprobatą - bo co tam,nic się nie stało z Anką na zakupy pojechały spytałam,czy nie mogła zostawic wnuka z którąś z nas,a on normalnie,że nie bo muszą mu frak przymierzyć,gdzieś sobie wypatrzyły biały frak w sklepie internetowym i teraz jadą do galerii szukać takiego samego całkowicie nieodpowiedzialni ludzie pozwalający na całodniowe zakupy z małym dzieckiem,dobrały się z tą siostrą cioteczną jak w korcu maku. Niby 9 lat różnicy ,a jak rówieśnice. niech robią co chcą,jasne tylko potem dziecko bęzie się męczyło jak bedzie chore, bo one sukienki i szpilki muszą pokupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pewnie.Niech taka mamuska siedzi codziennie całymi dniami w parku i niech się odgrodzi od wszystkich znajomych to wtedy będzie najlepiej. I dziecko sie nie przeziębi bo przecież tylko może zachorować od wirusów i przeciągów z galerii:P Brak słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
autorko skoro syn i synowa sie dogaduja to sie miedzy nich nie wcinaj, zamij sie włąsnym zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhgklhevler
a potem są takie Kaśki Waśniewskie ktore zamiast dziecko ratowac to wolą zakopac pod gruzami bo co powie tesciowa? ze sie dzieckiem zająć nie umie?!!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahhahahahhaha
ale od czego ma być od razu chore? od jeżdżenia w wózku? naprawdę żal mi Twojej synowej ...dobrze że mąż stoi za nią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
Ja znam podobna sytualcje małżeństwo miało dziecko i teściowa tak się wtrącała że im się małżeństwo rozpadło. A tak wogole ucząc się psychologii wiem ze jesli matka jest nieszczesliwa i zapuszczona to bardzo zle wpywa na dziecko a jesli jest szczesciwa i spelniona kobieta to i dziecko bedzie szczesliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja synowa oszalała!
dobrze,dziękuję za wszystkie rady nie zmienia to mojej postawy,nadal niepokoi mnie fakt,że dziecko sie umęczy ale pojechały we dwie,obie na niego dmuchają i chuchają ,może będzie dobrze pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklklkl
dziecko nic nie bedzie pamietac z tego wypadu :P nawet jesli sie umeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdacze mwahaha
no tylko zeby tA psycholka-tesciowa nie zaczela knuc jakiejs intrygi zeby mlodych skłocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
Widzisz na co tobie to siedzenie w domu dalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhgklhevler
autorko topiku, zamiast tu pisac zapros synowa na kawe czy herbate porozmawiaj z nia czy nie chcialaby z toba sie wybrac na zakupy? ja bym chciala zeby moja tesciowa mi to zaproponowala pomimo tego ze jej nie lubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
Ja bylam wczoraj na meczu koszykowki halas tam niesamowity. Byli ludzie z chorymi dziecmi na wozkach. I powiem szczerze ze jak zobaczylam usmiechy tych dziec,i to malam lzy w oczach, ile im to radosci sprawialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do despina ale dla mnie jest zasadnicza różnica między tym co ty piszesz a siedzeniem z maluchem w centrum handlowym... ty nie widzisz???? to o czym piszesz to nic innego jak spacer tylko z dobrą kawką i nie ma w tym nic dziwnego ani złego.... a klimatyzowane pomieszczenia nie są chyba najlepsze dla takich niemowlaków a poza tym jak idziesz na ta kawkę to nie siedzisz na niej cały dzień:) ale zawsze można sie pochwalić że mieszka się w grecji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie zgadzam z autorka temat
Sama nie mam dzieci, ale wkurwiaja mnie takie mamuski, ktore z wozkami pchaja sie do sklepow, bachory rycza, a matki rozesmiane, rozhahane kraza wokol polek. takich malych beczacych dzieci nie zabiera sie na zakupy, chocby dla innych osob ktore nie maja ochoty przeciskac sie przez tuzin wozkow w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaja
teściowa głupsza czy synowa? :) raz, że wtrącanie się w życie innych nie jest mądre; dwa - łażenie po CH z dzieckiem też do najmądrzejszych nie należy... myślę, że trafił swój na swego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matunio ty moja
!!!!! moja mama juz nie zyje ... ojciec tez facet mnie zostawil .. przez kogo.. przez niedoszla tesciowa ... pragnelismy dziecka szkoda ze moja mama tego nie doczeka :( ale jakby byla wciaz wsrod nas to ja bym z mama sie trzymala, zawsze na nia moglam liczyc, nigdy nie zostawila mnie, najlepsze przyjaciolki... a tesciowa ??? nigdy w zyciu ..... poczatkowo wydawalo mi sie ze fajna z niej kobieta ale taka ( we wszytko sie wtracala ) a potem udalo jej sie rozbic nasz zwiazek ..... ja mame mialam tylko jedna, a tesciowa to nie mama, przynajmniej dla mnie, zadnej kobiecie juz nie zaufam ..... bo tamta zamiast mnie wesprzec po smeirci mamy to zazyczyla sobie abym zostawila jej syneczka i ich w spokoju i ja to gowno obchodzilo ze mojej mamy juz nie ma..... a tyle ona prezencikow czekoladek itpop wszystko od mojej mamy podostawala... a wzamian dostalysmy od niej gorzkie slowa ze ja" to glab do karmienia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlesssssssssssssssss
autorko popatrz jaka z Ciebie paskudna bab, po co zadzwoniłaś do syna?? liczyłas ze sie wscieknie i opieprzy zone a Ty bys w pióra obrosła :o wstretne babsko z Ciebie, nie wtracaj sie miedzy młodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojna z palantami
mi też lubi się wtrącać, ale nie teściowa tylko szwagierka co wiecznie siedzi w domu,nie ma własnej rodziny ale o wychowaniu dzieci i związkach wie wszystko najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DESPINA!!!!!!!!!!!! Jak moge sie z Toba skontaktowac? Ja jakbym miala taka chora tesciowa tez bym dziecko wszedzie ze soba brala...wspolczuje dziewczynie,ze mieszka z Toba w jednym bloku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
Ja ulawam ze chodzenie z dzieckiem po sklepach to przyjemnosc. No wiadomo ze jak dziecko jest marudne, ma kolki czy ciagle placze to sie go nie bierze ale jak grzeczne w wozeczku lezy to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2+3 pewnie normalnie puchnę z dumy, że w Grecji mieszkam:P I się aż musiałam pochwalic na tym topiku:P Bez przesady koleżanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
ja sie zgadzam z autorka temat - to moze sie zamknij w domu. Bo jeszcze spotkasz gdzies matke z wozkiem, dzieco zacznie plakac i bedziesz zdenerwowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matunio ty moja
napisalam ze matke mialam tylko jedna, bo niektorzy na tesciowe mowia mama, u mnie tego niegdy nie bedzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja synowa oszalała!
jesteśmy ze sobą bardzo zżyte,syn faktycznie zawsze trzyma stronę żony,nawet gdy ta nie ma racji. To jest tak małe dziecko ,chcę tylko jego dobra. Wydaje mi sie,że zabieranie go na basen czy zakupy to nie jest zbyt dobry pomysł. Jeśli młodzi gdzieś wychodzą Adaś jest u jej mamy,bo ona matce tylko ufa -tak kiedys przypadkiem jej się walnęlo. Mnie zostawia z nim tylko na chwilę,kiedy wychodzi na zakupy spożywcze,do piekarni. Za to na spacery z anią mały chodzi regularnie, to będzie jego chrzetsna,więc chce sie nim opiekować. Niby zabiera go ,jak synowa chce sprzątać ,odkurzać,by go odkurzacz nie wystraszył. A muzyka w sklepach go nie ogłuszy? Dziwne. Kuzynka chce po prostu sie nim opiekowa ,co dwa ,trzy dni do nich zagląda.Pomaga przy małym,przewija,karmi - naprawdę podziwiam jej zapał i opiekuńczość ,ale ja też chciałaby czasem na to pół godziny zabrać go na spacer . a jak chcę na spacer, to jest "mamo ,był już dzis z Ania " albo "byłam z nim już dosć długo dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy jesteście oporne.... teściowa jaka jest taka jest a temat był inny... nie umiecie trzymać się tematu??? teściowej wasze wpisy i tak nie zmienią zwłaszcza metodą obrażania.... szkoda gadać.... a tym które uważają że CH to dobry sposób na spędzenie dnia z niemowlakiem bądź z jakimkolwiek dzieckiem gratuluję wyobraźni i pomysłowości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
2+3 :)) idź lepiej na spacer dziewczyno a nie siedzisz z 3 dzieci w 40 metrowym mieszkaniu i już Cie drażni że ktoś mieszka w Grecji ma pewnie lepiej niż ty w tej klitce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
Autorko robi tak przez twoje zachowanie. Jakbys sie nie wtracala i porozmawiala z nia ze bys chciala czasem malego gdzies zabrac to pewnie by nie bylo tego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do autorki... to że syn zawsze trzyma strone zony to bardzo dobrze bo tak ma być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicjakakaka
2+3:))) ale ona pierwszy raz z tym dzieckiem to CH poszla z tego co wiem. A jak autorka sama powiedziala dziecko regularnie na spacery chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×