Powinnam przytyc?oto moje wymiary..

Wzrost 168cm waga 53kg. Biust 80cm.talia 60cm.biodra 76cm.udo 47cm.tylek 84cm.lydka w najsz.msc 35cm. Bardzo prosze o odp.

?

tyłek to inaczej biodra- biodra mierzymy w najszerszym miejscu. Moim zdaniem masz fajną figurę, chyba nie musisz tyć. Ewentualnie jedz dużo białka i dołącz ćw siłowe. Ja mam 175 dążę do 55 kg

tylek to nie biodra biodra miezylam tam gdzie biodra a biodra tam gdzie biodra=D

jasne jasne. Beato- poszukaj w necie jak się mierzy biodra.

Mialo byc ze tylek mierzylam tam gdzie tylek a biodra tam gdzie biodra=D

podając swoje wymiary podajemy również wymiar w biodrach..i tu spotkałam się z różnymi opiniami w jaki sposób to robić..czy na wysokości kości biodrowych czy też na wysokości pupy?? 20:42 modena360 oczywiscie,że na wysokosci pupy. i to w najszerszym miejscu,a nie pod tyłkiem. tak mierzone są modelki w agencjach i na castingach. mierzenie na wysokości kosci biodrowych nie ma przeciez sensu-po co znac ten wymiar skoro kilka cm niżej jest jeszcze szerzej?jest on nieprzydatny. tak samo mierzy sie piersi-rowniez w najszerszym miejscu.wymia pod biustem ma znaczenie,ale podaje się zawsze \'ten z góry\'. np dwie dziewczyny mogą mieć w biuście 87 ,mimo tego jedna bedzie miala miseczke A a druga C, bo ta pierwsz będzie miala więcej pod biustem i wtedy róznica oby wymiarów (pod biustem i w biuście) bedzie większa. a talii mierzymy sie w najwęższym miejscu,to oczywiste. mierzenie bioder na wysokosci kosci wymyslily chyba te dziewczyny ktore chcialy miec jak najmniej w biodrach. to tak jakby ktos cie spytal o grubosc nogi a ty bys sie zmierzyla w kolanie.

Nie musze bo wiem=D w necie czasem glupoty pisza

nieprawda, tak mierzy się biodra w agencjach modelek i u krawcowej. W najszerszym miejscu

Dobra ja wiem swoje=D ale mniejsza o to a miske mam c biustu

ja pierdolę .. dyskusja masakryczna. mylisz się i tyle.

http://www.tipy.pl/artykul_7023,jak-zmierzyc-obwod-w-biodrach.html

http://www.forum.promodels.pl/modeling-i-agencje-modelek/571-wymiary-jak-mierzyc.html

Nosz kurwa nie obchodzi mnie to.nie wypowiadaj sie najlepiej

ty nie tyle tyj o ile wymień sobie mózg. jesteś widocznie strasznie głupia- zaczynasz dyskusję, olewasz dobre rady. Mylisz się i chuj. trudno to pojąć? normalny człowiek umie przyznac się do błędu.. mogłabyś wrzucić na luz- a podajesz argumenty z dupy- e wiesz lepiej. Zreszta trzeba mieć coś z garem, zeby obcych ludzi pytać- tyć czy nie tyć? chudnąć czy nie? pytanie z dupy.

To sie nie wypowiadaj.no ok popelnilam blad zaluje i koniec tematu=Dmoze ktos sie wypowie inny=)a tobie milego dnia

sorry, że tak wsiadłam. przesadziłam. jak sie dobrze czujesz ze sobą to nie tyj jak źle- tyj. miłego dnia. przepraszam

?