Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylek;::;

smoczek

Polecane posty

Gość motylek;::;

Czy dawałyście swoim dzieciom smoczki zaraz po urodzeniu?? Czy lepiej w ogóle nie dawać żeby później nie było problemu z odzwyczajeniem?? bo przecież jak od początku nie będzie wiedziało o istnieniu smoczka to nie będzie problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 534e23
ja dawalam od początku, i mimo wszelakich zarzekan o zgryzie i krzywch zebach to nie bylo takiego czegos.Dziecko nigdy nie mialo krzywego zgryzu a przy smoczku byla bardziej spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amerykę odkryłaś
:D :D :D ja dałam dzieciakom zaraz po urodzeniu. jestem zdania, że łatwiej odzwyczaić od smoczka niż od ssania palca . z córką nie było problemu z odzwyczajaniem po roczku, z synem się zobaczy ;) tak czy inaczej po roczku smok pójdzie precz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko- czasem trafiają się dzieci z dużą potrzebą ssania. Nieustannie wiszą wtedy na piersi. Smoczek w takim wypadku bywa zbawieniem. Smoczek to nie jest największe zło- wbrew temu wszystkiemu co się teraz mówi. a odzwyczajanie? wolałabym powalczyć z półrocznym dzieckiem ze dwa dni niż kombinować z noworodkiem, którego nie można "odłączyć" od piersi. Wszystko zależy od dziecka. Moje pierwsze dziecko nie miało smoka, nie przyzwyczajałam go czego później żałowałam. Rehabilitanci kazali mu dać i to dopiero była walka. Córce dałam po urodzeniu. nie jest zatkana smokiem cały czas ale czasem smok trochę nam ułatwia. Ja osobiście nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem smoków. KAżde dziecko jest inne- jedno potrzebuje tego, drugie nie. Sama sprawdzisz jak będzie lepiej Tobie i Twojemu maluchowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarówno od smoczków jak i ssania palca dziecko może nabawić się wady zgryzu:)takze ja stawiam na smoczek, bo sama ssałam palca i musiałąm nosic aparat ortodontyczny;]przez co obwinialam rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama smoczyca :)
A u nas dziecię nie chciało smoka,za to wszystkie poduszki i kołdry mają obgryzione rogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×