kto jest na poczatku staran o dzidzie

Nie ma co zwlekać im szybciej tym lepiej :) Zobaczysz Kochana jakie emocje będą na 3 dni przed a potem dzień przed ..... :P

no i zlecił mi zbadać TSH, prolaktynę i cukier, już na początku lipca, bo za parę dni @. Ciekawe czy mogę zrobić wszystko w jeden dzień, bo powiedział mi, że prolaktyna po miesiączce, ale przed 9dc musi być zbadana, z resztą nie ma różnicy kiedy chyba. teraz znów czekanie. Wciąż tylko czekanie, czekanie, czekanie....wiem chociaż, że nie jest to bezowocne czekanie, jak wcześniej.

Witam Was wszystkie! :) u mnie dużo się dzieje w związku z nadchodzącym ślubem, dlatego też mało się odzywam, ale i tak przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi:) Niestety u mnie już po miesiączce..dostałam ją jeszcze przed terminem (już w środę) :/ ,więc już jestem w nowym cyklu (dziś 7dc.) A jak u Cb Donusia?;) Mam nadzieję, że @ nie zawitała.. Pozdrawiam Was;* i liczę, że w tym "lipcu" któraś zaowocuje.! :)

Nick ______________Lat______Cykl starań _______spodziewana @ Donusia28.............28................2................ ..........22.06 kamisia_k.............26................41............... ........31.06 Kaśkuu.................20................6.............. ........03.07 Molly90................22................46.............. .........03.07 89MONIAAA............23 .............. 2........................ 04.07 Hania_85_05..........27................3................. .......05.07 magdalenka1976......36...............8 lat....................05.07 pomaranczka92......22................4................... ....19.07 Polariska...............21...............8............... .......................ciąża Rzanuaria..............26...............2................ ......................ciąża BetiGl...................32............2................. ........................ciąża Ninkaa86............26..............4.................... ......................ciąża

Kamisia fajnie, że u Ciebie ruszyły badanka:) chociaż wiesz na czym stoisz.. najgorzej to siedzieć i czekać od miesiąca do miesiąca:/

Tak, to prawda. Teraz miesiąc na badania, potem dopiero jakieś działania, ale wiem, że coś się dzieje, jakoś to przetrwam bo wiem, że działam i że może wreszcie się uda i oby tylko to był jakis mały problem, zbicie prolaktyny i tyle eh. Poczekamy, zobaczymy. To ostatnio moje ulubione powiedzonko :-D A ja zamiast iść za tydzień na wesele, idę jutro na pogrzeb, co za ironia losu...

czesc!!!! fajnie ze cos ruszylo z badaniami w koncu u ciebie.... u mnie bez zmian bola mnie piersi jak diabli @ nie przyszla ...... jeszcze troszke i do domku jade juz sie nie moge doczekac a ta malpa @ pewnie na sam powrot sie zjawi.....eh zycie pozdrowienia

taa, @ się zjawia zawsze wtedy, kiedy jest najmniej potrzebna, także nie zdziw się. To super, że zjeżdżasz do domku wreszcie, u siebie to jednak u siebie.

Robiłam dziś test bo może to śmieszne ale śniło mi się że nosze w sobie fasolke ale tylko jedna kreska :( I kude od wczoraj mam dylemat dostałam ofertę pracy od sierpnia tylko z warunkiem nie zafasolkowaniem przez min 2 lata i nie wiem co robić........

Moniaaa no to masz teraz dylemat :/ .. a ty magdalenka na ile wracasz? ;) Ja w tym miesiącu odpuszczam mierzenie sobie temperatury, zapisywanie wszystkiego, śluz, szyjka.. idziemy na żywioł . Mamy teraz trochę pracy..wszystko pogodzić;/ ..malowanie na głowie itd. co będzie to będzie;* Miłego dnia.

pomarańczka..... na 6 tyg wracam do domku niestety to niedlugo ale tutaj zmienniczka tez chce miec troche wolnego.....

Tylko wiesz teraz odstawiłam tabletki oczyściłam sie z tego badziewia pogodziłam się z samym porodem choć do niedawna było to najbardziej upokarzającą rzeczą dla mnie. Zrobiłam nam nadzieje że to może być juz zaraz przeżyłam 1 zawód. nie wiem sama co mam robić mam 2 tyg na namyślenie się....... Pomarańczka my też codziennie idziemy na żywioł :P korzystam tylko z ovu i piekiełka by wyliczyć mniej więcej dni płodne a tak to nic a no i chyba każda kobietka wie po sobie kiedy jej mokro :))

Dobre i te 6 tyg :))

A tak wogóle dziewczyny czy któraś z Was brała hormony przed staraniem o dzidzię???

nio akuat czas na laparo i odpoczac trosze,chociaz przy tym naszym remoncie pewnie za bardzo sie nie da hihihih

Niestety @ przyszła.Teraz mam cykle 30dniowe jak zauważyłam. Mój ślub już za 1,5tyg.Ale się stresuję aaaaaaaaaaaa:)

Donusia..... z jednej strony dobrze ze przed slubem, a z drugiej mogla juz nie przychodzic.....mi tyle do domku zostalo nie denerwuj sie bedzie pieknie zobaczysz trzymam kciuki ....

Moniaaa ja nie brałam nic.. ;) Donusia ja też odkąd staram się o maluszka to jakoś z tymi cyklami na bakier :/ wcześniej się spóźniał 2 cykle, teraz za wcześnie ;) mój ślub też już za 2,5 tyg. . Stres jest, ale mam nadzieję, że będzie dobrze:)

wierze Wam w to stresowanie ja tez to jeszcze pamietam bardziej byl stres wlasnie tydz dwa przed niz w tym samym dniu:)

89MONIAAAA ja coś będę brała na 100% jeśli się okaże, że prolaktyna za wysoka, ale wpierw te badania. Szkoda, że 1 kreska... No masz trudną decyzję przed sobą, cholernie trudną. pomaranczka92 też mówiłam sobie, że idę na żywioł, może to hipokryzja z mojej strony, ale może po ślubie, jak już będziecie mieć czas, to idźcie na badania jakieś.. Po co czekać więcej niż to potrzebne. magdalenka1976 dobre i 6 tyg, a może po laparoskopii coś ruszy, musi ! No i w przerwach przy remontowaniu, nie zapomnijcie o ...przytulaniu :D Donusia28 przykro mi, że @ znów przylazła... No ale najważniejszy dzień w życiu przed Tobą, zazdroszczę Ci kurcze :) ja też mam cykle tak około 30 dni, i nie mam owulacji, jak sądziłam 12-13dc, tylko 19-20 ! Nie wiedziałam, że owulka może być tak późno.

mnie to już miliony razy śniło się, że jestem w ciąży, że robię test i 2 kreski, jestem wniebowzięta, cieszymy się i...sie budzę i jest mi cholernie przykro... tak jak śnią mi się skrzynie złota, które znajduję i też jak się budzę to poduszkę gryzę, że to tylko sen :D

Kamisia..... ale Ci sie to swietnie zrymowalo nie ma co:) ;)

no hehe :D

oj dziewczyny nawet nie wiecie jak sie te dni ciagna niemilosiernie naprawde......fakt dobrze ze cisza i spokoj moge sobie posiedziec u siebie ale juz mi sie dluzy;(

wierzę, że się ciągną, jestem pełna podziwu dla Ciebie, że dajesz tak radę, ja bym nie umiała robić za granicą, daleko od rodziny

Kamisia no ja też miałam ostatnio taki realistyczny sen, że hej!. :) ale po przebudzeniu szybko zeszłam na ziemię:)

kamisia.... wiesz ja juz od mlodych lat zaczelam jezdzic za granice szybko sie usamodzielnilam bylam dluzszy czas w Szwajcarii potem przezucilam sie na Niemcy i tak jezde wiec juz przyzwyczajona jestem najgorsze teraz to rozstanie z mezem......widzimy sie codziennie gadamy na skype ale to nie to samo wiadomo.....ale jakos sie wytrzymuje

Ja tez nie wyobrażam sobie tego,że moglabym pracować za granicą. Ja to taki straszek jestem. Najlepiej mi w miejscach które znam i niecierpie zmian. Ja tez nie wiedziałam,że owulka może być tak poźno. Może ja też tak mam? Jak już będę po weselu to pójdę do gina zrobić jakieś badania i popytam o wszystko co dla mnie ważne:) Ja tez dopiero od kilku dni stresuję się tym swoim ślubem.Bo teraz mam najwięcej załatwiania,a muszę po całe dnie w pracy siedzieć. Brr nie lubię pracowac:-)Ale juz za tydz mam urlop wiec odpocznę od pracy i stresów

Ja dopiero po urlopie i już znowu same stresy... No ja byłam na monitoringu 17dc i nic nie było i taka inna gin do mnie mówi, że nie ma owulacji, a poszłam 21dc i był pęcherzyk 29mm, przerośnięty, także jakoś 19-20dc.

Cześć!.:) ale cisza tu dziś.. wszystkie zajęte :) No wg moich wyliczeń i obserwacji mam owulację w 17dc. ,więc też później :) teraz miałam cykl 29dniowy, a wcześniejszy 33dniowy :/ więc to tak się trochę popsuło, ta regularność:/ Od nowego roku stud. zaczynam studiować zaocznie, żeby być więcej w domu :) chociaż i tak wybieram się do pracy po wakacjach :) Nie dochodzi do mnie jeszcze fakt, że za tak niedługo będę żoną...:*