mieszkam z synem i partnerem, ksiądz odmawia mu przystąpienia do komunii

Twoja wiara, twoje zycie i twoja orientacja seksualna to twoja i boga prywatna sprawa - moze obchodzic ksiedza jedynie wtedy gdy przyjdziesz do niego po porade albo do spowiedzi. Pierwsza Komunia ochrzczonego dziecka, ktorego Rodzice tego sobie zycza to raczej obowiazek kosciola i lokalnego ksiedza, to bez glupiej dyskusji umozliwic. Jezeli durny lokalny kaznodzieja probuje pokazac sie waznym, to skontaktuj sie bezposrednio z kuria biskupia i zazadaj odpowiedniego traktowania. Niech zadbaja o swoj "naziemny" duszpasterski personel.

I bądź tu człowieku wierzący i miłujący bliźnich, skoro 'wielkie autorytety' kościelne gardzą ludźmi i karzą dzieci za przekonania i orientację rodzica. Kościół Cię nie chce, bo jesteś wcieleniem diabła, odmieńcem. większej hipokryzji i nienawiści do inności nie widziałam nigdzie indziej. A pobożny katolik, który wypowiadał się wcześniej i nazywał Cię zboczeńcem, sam wystawia sobie świadectwo, jakim to kochającym bliźnich, poprawnym obywatelem jest. zakłamanie, wstyd, a przez to wszystko ucierpi niewinne dziecko, które ma prawo do przyjęcia Komunii, skoro jest ochrzczone i 'normalnej' orientacji.

jeśli w tym roku chcesz żeby syn przystąpił do sakramentu, to zostało ci mało czasu, wiec dzialaj szybko. jedz do wiekszego miasta , popytaj w innych parafiach, może sie uda . czego ci życze z całego serca.

a czy ksiedza po koledzie tez przyjmujecie wspolnie, razem z partnerem? Tak tylko z ciekawosci pytam nie z czystej złośliwości.