Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wamyszka

Mam problem z teściową... albo z głową...

Polecane posty

Gość wamyszka
makamaka o to wlaśnie tu chodzi. moja teściowa też nie ma dość pieniędzy, żeby utrzymać don, działkę i dziadków do tego (dziadek 90, babcia 80 lat). mnóstwo pieniędzy idzie na leki. i jedzenie też jest kupowane pod dziadków. a męża staram się wspierać, dlatego nie chcę mu stawiać ultimatum. po prostu myślałam, że ktoś mi podrzuci pomysł. że to jednak jest wykonalne. teraz widzę, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
ja sie tesciowej pozbylam i ciesze sie bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossssssssssss
dodam, ze jak sie wyprowadzilismy, to tesciowie cala wine zwalili na mnie-ze to ja ta zla namowilam biednego synka do wyprowadzki. teraz tesc choruje powaznie-az sie boje-ze zadzwonia, zebysmy wracali, bo oni potrzebuja pomocy. Moj maz pewnie bedzie chcial im pomoc, bo to rodzice przeciez.... tyle, ze moi tesciowie maja dochodu 2000 zl co miesiac teraz. to nie jest malo, zwlaszcza, ze szwagierka ma kupe kasy, tez sie im doklada do r-kow. wczesniej mieli wiecej kasy, bo tesc na nadgodziny chodzil, mieli nawet 3000-4000 zl. ale im kasa przez palce ucieka, nie sa oszczedni nic a nic. Maja-przetraca a potem tesciowa na kreche w sklepie bierze. Jakos nie mam ochoty ich utrzymywac. Pomoc mozna-ale mieszkajac w bezpiecznej odleglosci od siebie:) Zwlaszcza, ze nie sadze, ze choroba tescia zmieni-zawsze byl czlowiekiem nie znoszacym sprzeciwu, lubi rzadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
moj maz musial wybierac albo ja albo mamusia: i to nie ja kazalam mu wybierac tylko ona sama. a to sie zdziwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obraź się, ale jak dla mnie masz problem i z teściową i trochę z głową. To, że nikt inny nie może brać dziecka na ręce poza Tobą i mężem bo Ty dostajesz palpitacji serca jest nienormalne :o Moim zdaniem jesteś chorobliwie zazdrosna o teściową (chociaż to dziwnie brzmi). Inna sprawa, że teściowa jest nie najlżejszego kalibru z tego co piszesz. Jedyne rozwiązanie- wyprowadzić się. Moja teściowa tak samo się o mnie wypowaidała- tak jakbym była inkubatorem, 'zakazywała' nadania pewnych imion (bo jej wnuk nie może mieć tak na imię!), chciał wybierać wyprawkę beze mnie itd itp. Na szczęście nie mieszkamy z nią ani nawet w tym samym mieście, ale ile razy było tak, że pytała się czy młody do niej przyjedzie razem z mężem a kiedy mi nie pasowało żeby przyjechać to stwierdzała, że przecież nie jestem AŻ tak potrzebna (zaczęła tak mówić kiedy syn miał miesiąc...). Także, jak dla mnie jedyne wyjście to zamieszkać osobno bo raczej nie ma opcji na stworzenie zgodnej, kochającej się rodzinki (pamiętaj, że nie możesz- a przynajmniej nie powinnaś- zakazywać widywania się babci z wnukiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
ale jak tesciowa walnieta to poco ma sie do dziecka zblizac? otruc ja i spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
Nigdy nie zabroniłam jej przychodzić, żeby zobaczyła się z małym. Po prostu nie jest brany na ręce. Przeze mnie tylko np do karmienia. Nie przyzwyczajam go do bycia na rękach. A przyjść teściowa może zawsze. Do niej nie pójdę, bo pali - proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossssssssssss
Zapytam po raz kolejny-wyciagnelas wnioski? co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
wyprowadzka to jedyne rozsądne wyjście. tylko teraz muszę męża zakneblować, związać, wrzucić do bagażnika i jechać tak długo aż się zgubi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takie buty... Pierwszy post jest chyba zbyt emocjonalny bo zrozumiałam go całkiem inaczej. W każdym razie- skoro jest tak jak piszesz, nie rób nic. Żadne Twoje działania nic nie naprawią a napewno zepsują. Zawsze będziesz tą najgorszą, cokolwiek nie zrobisz. Miej na to zlew. I zawsze to powtarzam- mieszkanie z teściami (nie ważne czy z wyboru czy z konieczności) jest jedną z najgorszych rzeczy na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IRYTUJACE TO WSZYSTKO
wiesz co jestem po twojej stronie, bo tez mam okropna tesciowa, ale powiem Ci, ze nie rozumiem czegos takiego.... wprowadzasz sie do domu tesciowej i liczysz, ze bedzie cudownie, ze rzuci dla ciebie palenie bo ty mieszkasz. na swoje i to wszystko. To jej dom, jej zasady. Wyprowadzcie sie a nie siedzicie nie u siebie. Jak ja wiem, ze mam okropna tesciowa z ktora nie jestem w stanie sie dogadac to z nia nie mieszkam, nie wprowadzam sie do JEJ DOMU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IRYTUJACE TO WSZYSTKO
dom twojego meza - zapewne po ojcu. Ty go nie budowalas, wiec nie rzadz! Nie pasuje ci to do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2564786&start=3810 to jest link do tematu o teściach jeden z wielu... Poczytaj umocnisz się w przekonaniu jak to jest z teściowymi. Moja teściowa ostatnio punktuje jedynie na minus. Daje czadu na każdym kroku. Wie lepiej. Dziecko w drodze a ona wiecznie się wypowiada w tematach na które nie powinna. Poczytaj zobaczysz jakie kłopoty mają synowe z teściowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona szalona
nie napisze ci nic nowego -1 wyjscie ,pakujcie sie i uciekajcie gdzie pieprz rosnie 2 wyjscie -zostajecie ,ale organizujecie sobie wszystko osobno,kuchnia itp.nie wyobrazam sobie zebym nie mogla ugotowac obiadu dla meza(tu musi poprzec cie maz)Swoja droga to moja tesciowa chciala zebym gotowala dla nas ,dla niej i jej corki i syna....wiec przynajmniej tu masz fajnie ze ona gotuje.I jesli zostaniecie to wiedz ze chocbys nie wiem co robila zawsze edziesz ta najgorsza ,zawszebedziesz robic nie tak itp.....Znam to z swojego doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
tesciowa jak gotuje to też pali papierosy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IRYTUJACE TO WSZYSTKO
Autorko wiesz zaczynam myslec, ze Tobie chyba wygodnie mieszkac z tesciowa. Znam wiele synowych, ktore mieszkaja za swoimi wrednymi tesciowymi, narzekaja i narzekaja a kazda z nich trzyma sie rekami i nogami, zeby tylko nie pojsc na swoje. Ja tez moglam mieszkac z tesciami, my na gorze, tesciowie na dole, ale wiem, ze moja tesciowa jest tak wredna, ze na starcie wszystko krytykuje i zajrzalaby w kazdy kat - wiec wynajmujemy kawalerke. Na wlasne nas nie stac, rownie dobrze moglibysmy odkladac z mezem pieniadze wydane na wynajem, jednak mialam do wyboru mieszkac z wrednymi tesciowymi, badz wynajmowa. Wybralam to drugie i chociaz mamy trudna sytuacje finansowa to nie mam problemu , ze tesciowa zaglada mi w garki, upomina itp. Widuje ja wtedy kiedy ja zechce i juz. Czego oczekujesz, ze tesciowa wyprowadzi sie z wlasnego domu, bo wy mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
chciałabym aby nie paliła dym mi przeszkadza śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IRYTUJACE TO WSZYSTKO
nie ma wyjscia, zostaje wyprowadzka, badz uzeranie sie ze soba nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
Widzę że ktoś się pode mnie podszywa. Ja już skończyłam temat. Macie rację. Wyprowadzę się. Dziękuję wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez synowa
Dobra teściowa to martwa teściowa. Moja to wredota specjalistka z każdej dziedziny ma pierdolca na punkcie przeciągów wchodzisz do niej piekarnik normalnie,kiedyś zasłabłam od tego a ta do mnie nie udawaj. Zarzyna każdą imprezę rodzinną,opowiada te same historie 50 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy twoja tesciowa nie wie
ze palac przy dziecku moze one miec astme?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne czy teściowa dobraczy nie dobra. Nie mieszka się będąc dorosłym z rodzicami. Jednymi czy drugimi! Ja mam ze swoimi rodzicami świetny kontakt i dałabym się za nich pokroić. Mojego męża traktują jak własnego syna. Jak po studiach mieszkaliśmy u nich przez kilka miesięcy to była masakra. Mimo, ze niby nic się nie działo. Dorośli ludzie potrzebują swobody i prywatności. I jedni i drudzy. Idźcie na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
racja dobra tesciowa to martwa tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamyszka
ona jest na tyle głupia,że pali przy dziecku i jeszcze mówi,że to nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak zapytaniaaaaaaa
a ty na tyle niedolezna zyciowo,ze musisz z nia mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mam podobny problem!! mieszam razem z chlopakiem u jeg matki w jej mieszkaniu, jestem w 15 tc i moja "tesciowa" pali papierosy w domu jak smok !!kolo 2 paczek dziennie!! pali wszedzie, w pokoju, kuchni a nawet w kibelku!! jestem teraz na tym punkcie bardzo wyczulona nie wiem dlaczego, ciaza na mnie tak dziala ze odrzuca mnie od dymu tytoniowego (sama palilam ale rzucilam juz rok temu) ta wstretna baba tego nie rozumie i mowi ze ona palila w ciazy i jakos wszystko bylo ok, ale kurcze ja tego smrodu zniesc nie moge, jak czuje tez wstrentny smrod to mnie na wymioty bierze! powiedzialam na poczatku sierpnia ze jeseli jej palenie w mieszkaniu sie nie zmieni to sie wyprowadze, ja calkowicie rozumiem ze to jej mieszkanie i ze panuja tam jej zasady ale ja nie prosze jej o nie wiadomo co, w konu urodze jej wnuka/wnuczke, musze jeszcze dodac ze moj chlopak nie ma zamiaru sie wyprowadzac razem ze mna, jest jedynakiem i nie ma to jak mamusi, ugotuje, posprzata, wypierze itp, itd a ja na pewne rzeczy sobie nie pozwole wiec wybral juz mamusie POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieweczka z laseczka
ja też to mam mieszkamy u teściowej i niestety jak robi się na dworze troszkę chłodniej to ona pali w domu, w łazience ale jak dziecko spi to już w kuchni i dym przecież leci na wszystkie pokoje, ja się zamykam w jednym pokoju ale ile tak można żyć, to jest jednak ograniczanie kogoś kto nie pali, a te osoby które palą mogłyby to zrozumieć ale nie da się przetłumaczyć od razu odwet że jej nie chcemy w domu itp. i ona nie ma gdzie palic ble ble ble, a to w końcu jej mieszkanie i może tu robić to co chce, ale ja jak tylko mogę wyjeżdżam do rodziców z dzieckiem bo nie lubię tych petów, czuję je wszędzie mimo że zamykam drzwi i siedzę zamknięta, jak zostawię wodę w szklance to na drugi dzień woda śmierdzi fajkami, ohyda. i niestety wzieliśmy kredyt musimy spłacać ja nie mam pracy bo nie ma jej nigdzie, i musimy mieszkać z teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa na wiesc o ciazy
powiedziala:ostrzegalamm Was przeciez (wrozka jej przepowiedziala, ze zajde w ciaze w tym roku), a potem, ze to wpadka z glupoty i ze jej syn jeszcze dziecka nie chcial miec. W ciazy traktowala mnie jak inkubator-to ciastko nie dla mnie tylko dla dziecka, po porodzie posypaly sie rady wszelakiej masci i zaczelo siee wtracanie, rozpieszczanie, bo babcia cacy a mama be. Na szczescie mieszkam teraz zagranica i mam wylane, na to co ona gada przez skypa. a teraz raczej sie przymila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chciałabym, aby tesciowa
czasami zainteresowała si nami. Mieszkamy w bliźniaku, od czasu do czasu pomacha do nas łapką, nigdy nie ma czasu aby chociaż herbatę wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria348
Ja moją tesciową szanuje ale synus grzeczniutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×