Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moj10lat

agresja

Polecane posty

Gość moj10lat

Muszę się wyżalić... Jestem z mężem 10 lat, po ślubie 5 i jest coraz gorzej.... Mąz nie ma czasu ani dla mnie ani dla naszego 2 letniego synka, szuka pretekstu żeby wyść z domu a dziecko podrzucić do moich lub swoich rodziców.. Ostatnio coraz częściej się kłucimy, a kłutnie są ostre, wczoraj wieczorem powiedział, że jak mi nie pasuje mam spierdalać;/ Poniosło mnie- uderzyłam go w twarz i..... oddał mi... lekko ale oddał:( Czy to już koniec? Czy ten pierwszy raz nigdy nie jest ostatnim???? Kocham go i mimo wszytsko chce żeby było jak kiedyś.... Zabrałam dziecko i poszłam spać do drugiego pokoju, serce mi pękało gdzy dziecko wołało przez sen "tatuś"....... Układam w głowie mysli jak odejsć, czy odejść, czy może coś się zmieni........Mąż nie pije alkoholu, ale ostatnio zrobił się wulgarny i bardzo nerwowy. Co robić dziewczyny???? Czuje się jakbym umierała.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najmadrzejszy na swiecie
Pierwsza go uderzylas, wiec to ty masz problem z agresja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma kochankę i jest rozdarty
między nią a tobą. zostaw go, może się opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj10lat
kocham go...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaki o
jak mnie pierwsza by uderzyla, tez bym nie mial problemu zeby oddac - nawet mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma kochankę i jest rozdarty
"Ostatnio coraz częściej się kłucimy, a kłutnie są ostre, wczoraj wieczorem powiedział, że jak mi nie pasuje mam spie**alać;/ " ale on ciebie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *******:
Czasami zdrowo jest poklocic sie, ale w Twoim przypadku to rozmowy brakuje, mam wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj10lat
Rozmów jest mnóstwo, spokojne, kompromisowe i co ? Bez efektów... Ale teraz juz nie chodzi o to co było tylko czy to uderzenie oznacza koniec............BOje się, nie chce,,,, nie potrafię.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×