Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwionamammamamaa

BAKTERIE W MOCZU- ..

Polecane posty

Gość zmartwionamammamamaa

moje dziecko parę dni gorączkowało-Po zrobieniu badania ogólnego moczu(przyklejony woreczek) okazalo sie, ze ma leukocyty podwyzszone25-30 co wskazuje na infekcje ukladu moczowego. Lekarka uspokoiła mnie troszke mowiac, ze byc moze leukocyty wyszly takie duze od wczesniejszej goraczki bo organizm sie bronil i te zle wyniki to taki odczyn.... ale jutro mamy w szpitalu dla sprawdzenia posiew, i wszystko sie wyjasni- ja sie łudzę ze nic posiew nie wykaże... tak bym chciala dziecku oszczedzic szpitala a jak pojdzie to az na 10 dni-bo leczenie dozylne:(. Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem, ze badanie ogolne moczu pokazalo zakazenie ukladu moczowego a posiew wykazal, ze jesdnak bakterii nie ma???? napomnę ze od wczoraj nie ma juz goraczki ani podwyzszonej temp. ale podobno w zakazeniu uk. mocz. tez tak bywa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sono italiano
powtórz badanie będzie ok ja dzieckiem nie jestem ale badając mocz okazalo się że ma kolor zielony i ma miliony jakis moczanów bezpostaciowych :( za pre dni powtórzyłam badanie i było ok okazało się że taki wynik był po wypiciu kilka szklanek melisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
no tak.... dlatego jutro powtarzamy badanie i posiew w szpitalu takze bedzie dobrze wykonany ale to czekanie do niedzieli czy cos sie przypadkiem nie wyhoduje mnie przeraza...... jestem przygotowana na ten szpital ale ciagle sie łudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmamammamama2dzieci
a moja lekarka bron Boze nie pozwala pobierac moczu z woreczka. Raz pobralam, wyszla targedia, na drugi dzien pobralam do pojemnika-wyszlo super. Nie wierzylam pobralam jeszcze raz-wyszlo idealnie. A przed pobraniem do woreczka dokladnie mylam Maluszka, kapiel, rywanol...no coz tak jak moiw moja pediatra...woreczek byl chory (wlasnie wyszlo mnostwo leukocytow i osad, nablonki, itp...) Dlugo ten woreczek byl przyklejony??? Duzo czasu minelo zanim zawiozlas go do laboratorium? Zaloze sie ze Twoje dziecko jest zdrowe, a wynik wyszly przez woreczek. Jak sie bardzo martwisz, pobierz teraz probke do pojemniczka (wiem, wiem nagimnastykowac sie trzeba, ale sa sposoby-u nas pomaga polozenie cieplego recznka na brzuch), dobre laboratorium zrobi Ci wyniki za 3-4 godziny. Koszt ok 10 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmamammamama2dzieci
aaa po tym woreczku, na drugi dzien robilam tez posiew (syn ma zwezony UKM) i nic nie wyszlo. Bylo czysciutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
mamo 2 dzieci-pocieszyła mnie bardzo.....tylko, ze moje dziecie mialo trzy dni wysokiej temperatury a bylo brak innych objawowow chorobowych dlatego tez ten wynik z moczu wydawalby sie wiarygodny...... tak jak piszesz wiem, ze te woreczki to najgorszy sposob ale juz probowalam od 3 dni do pojemniczka i nie dalo rady, corka strasznie plakala juz miala dosc:(ma 16 miesiecy, takze jutro nasza pediatra pracujaca na oddziale dzieciecym poprostu ja cwenikuje:( no ale to jedyny sposob, bo nie ma juz czasu na czekanie az nasiusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmamammamama2dzieci
wiesz - czasem dzieci goraczkuja bez wyraznych powodow- zeby, trzydniowka...na pewno wizyta w szpitalu wyjasni sprawe. Popros moze zeby jutro oprcz posiewu zrobili ogolne badanie moczu- bedziesz miala wynik tego samego dnia.Jak bedzie taki jak byl, poczekasz do niedzieli i zobaczysz co wyszlo w posiewie, jak bedzie ok, bedziesz spokojniejsza. Ale moze uda Ci sie napoic corke, rozebrac, trzymac na kolanach, polozyc mokry recznik na brzuszku a druga osoba lapie siuski (wczesniej rywanolem przemyj), zaoszczedzisz dziecku "przyjemnosci" cewnikowania. I od razu ten mocz zanies na ogolne i posiew. Ja bym sprobowala (tylko do posiewu sa specjalne pojemniki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
no tak cewnikowanie to zadna przyjemnosc dla dziecka:(chcialabym jej tego zaoszczedzic. Dzis juz i tak nie dalalbym rady zaniesc moczu do badania powtorengo, ale jutro rani zanim sie stawimy w szpitalu to rano zrobie tak jak radzisz.... kupie pojemnik i sporobuje zlapac siusiu moze mi sie uda... oby! dobrze pomyslalas, bo jesli ponowie wyjdzie cos w moczu to bede wiedziala juz jutro popoludniu a jesli i tak zrobia jej posiew to bym czekala do niedzieli! BARDZO CI DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE RADY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
ile ma to dziecko? przecież łapanie siku to nie taki problem - wystarczy 10 - 20 ml - ja daje synkowi pić - biore go do łazienki - rozbieram - puszczam wode w wannie - nadstawiam kubeczek i jest a i proponuje dać do 2 róznych labolatioriów - mnie też wychodziły w ciąży bakterie w moczu a jak sie okazało zrobiłam gdzie indziej i nic nie było - prawdopodobnie mocz był źle przechowywany zanim go zbadali i namnozyły się bakterie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkkkkkkkaaaaa
jakie leczenie w szpitalu? moje dziecko ostatnio mialo infekcje ukladu moczowego, leukocytow bylo tyle, ze nie mogli policzyc, do tego świeza krew, białko i liczne bakterie... dostalo 1/4 tabletki furaginum na noc, rano leukocytow bylo 49-50 nie bylo tez juz swiezej krwi i bialka, bakterie nieliczne w moczu, potem pilo sok z zurawiny i bralo acerole, kolejne badanie nastepnego dnia to juz leukocyty 0-1, brak krwi, brak białka, pojedyncze bakterie, kolejnego dnia juz bez bakterii i leukocytów, bez antybiotyku, o leczeniu szpitalnym nawet nie bylo mowy! syn ma niecały rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o zakażenie układu moczowego u dziecka to mam spore doświadczenie. Mój synek w wieku 3 m-cy spędził miesiąc w szpitalu z powodu ZUM. Leczony był dożylnie antybiotykiem według antybiogramu. Wyhodowano w moczu Klebsiella pneumoniae. Nigdy nie podklejaj dziecku woreczka do badania moczu, stosuj wyłącznie jałowe pojemniki. ZUM może przebiegać bezobjawowo, ale bardzo często jest wysoka gorączka, biegunka, senność, postękiwanie, rozdrażnienie, gorszy apetyt. U niemowląt ZUM daje objawy kolkowe (dlatego większość rodziców nie wie, że to bakterie w moczu). Lekocyty w moczu są podwyższone w moczu przy infekcji bakteryjnej, a także podczas gorączki. Niedawno mieliśmy taki przypadek, że w badaniu ogólnym moczu wyszły dość liczne bakterie, a posiew wyszedł ujemny. Zakażenia laboratoryjne próbki się zdażają, ale często winny jest pojemnik lub zła technika pobierania próbki moczu. W jakim wieku jest twoje dziecko? Służę radą. Jedno jest pewne - z ZUM nie ma żartów, bo może dojść do urosepsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
nasza lekarka)pracuje u nas w szpitalu) powiedziala ze zum u nas w miescie leczy sie w szpitalu dokladnie 10 dni podawania dozylnie antybiotyku..... ktos wyzej pisal, ze lapanie siusiu jest latwe..... niestety u nas sie nie udalo mimo wielu prob -pech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
do zabieram glos- podobno te leukocyty mogly sie nagrmoadzic od wczesniejszej dlugiej goraczki(4 dniowej)? wiesz cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do9latWieleRazyHospitalizowana
No cóż mogę cie tylko pocieszyć że ty bardziej to przeżywasz niż twoje dziecko-wiem bo jako 4latka trafiłam do szpitala na blisko miesiąc bez mamy taty i widziałam ich raz w tyg. potem jak miałam 6lat i 9lat to samo. Głęboka komuna pielęgniarki miały wtedy skłoności pedofilskie i ogólnie niemiła atmosfera ale wspominam to jako czas zabawy i poznałam mase innych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do9latWieleRazyHospitalizowana
Codziennie się dzieci licytowały kto dostał więcej zastrzyków i kto miał straszniejsze zabiegi i generalnie naprawde każdy miał ambicje by jednak móć sie pochwalić większą ilościa wkłuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do9latWieleRazyHospitalizowana
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamammamamaa
dokładnie tak jak piszesz....wszystko trzeba przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 dni gorączki to zbyt długo, żeby nie podejmować żadnych kroków. U naszego synka lekocyty pojawiały się nawet, gdy mocno płakał przy pobieraniu moczu. W twojej sytuacji najlepsze byłoby udanie się z dzieckiem do szpitala, zwłaszcza, że masz problem z pobraniem moczu do pojemnika. W szpitalu dziecko zacewnikują, co wpłynie na wiarygodność badań. Dalej nie wiem, w jakim wieku jest twoje dziecko. Nie piszesz też, czy poza gorączką są też inne objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leczenie ZUM trwa do 14 dni, wszystko zależy od stanu dziecka i jego wieku. Mój synek miał niedoleczony ZUM. Dostawał przez 10 dni antybiotyk dożylni, przez kolejne 4 dni - doustny. Wypisali nas do domu, a za 1,5 dnia wróciliśmy do szpitala z tą samą bakteri (jeszcze wyższe stężenie). Kolejne 14 dni leczenia dożylnego, tym razem trafnym antybiotykiem. Niestety, za pierwszym razem trafiliśmy w szpitalu na niedouczoną lekarkę, która zafundowała mojemu synkowi to miesięczne piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjs
Na zum się znam bo moja córka miewała często. Na pewno trzeba szybko podbrać mocz najlepiej do kubka jałowego. Jak wyjdzie zły wynik powtórzyć następnego dnia i jak powtózony będzie zły natychmiast podać antybiotyk. Nie wolno czekać kilka dni na wynik posiewu bo zum może spowodować nieodwracalne zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, ZUM pozostawia ślady - w nerkach. Mój synek ma stwierdzony obustronny refluks. W tej chwili normą jest kierowanie na badanie UCM po pierwszym ZUM u chłopca, a drugim udziewczynki. Niestety, częste infekcje układu moczowego to wina w jego budowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zabieram Glos
mozesz napisac co to zabanie? Moj syn mial raz zapalenie ukladu moczowego, co to za badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zabieram Glos
to ucm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Cystografia mikcyjna. Przez cewnik dziecku wprowadza sie płyn do pęcherze i robi zdjęcia rentgenowskie w trakcie jak dziecko siusia. Sprawdza się czy mocz się nie cofa. Jedna z najgorszych traum jaką przeżyłam związaną z córki cierpieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zabieram Glos
dzieki. Pytam, bo moje dziecko raz mialo zapalenie drog moczowych (chlopiec) i jestesmy pod kontrolą nefrologa. raz na miesiac mam robic badanie ogolne moczu. Jak jestescie w temacie, napiszcie proszę, czy jak wychodzą bakterie nieliczne powinnam zrobic posiew, bo sie nie znam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
nieliczne to zapewne z zabrudzenia próbki. Jak pozostałe parametry są w porządku to bym nie robiła powtórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zabieram Glos
Dziękuję :-) Pozostałe parametry ok, oprocz tego, ze czesto ma zasadowy mocz, podobno z diety? Czy ktos co sna ten temat wie wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ph 7 mój synek miał podczas ZUM. Poza tym był wtedy tylko i wyłącznie na piersi. Teraz ph moczu udaje nam się utrzymywać na poziomie 5,5-6. Dodam, że dietę ma różnorodną, bo to 14-miesięczne dziecko. Im niższe ph tym lepiej, ale nie należy zakwaszać moczu np. wit. C bez konsultacji z lekarzem, bo może powstać kamica. UCM jest straszne? Mój synek oprócz tego badania miał robioną urografię - to dopiero koszmar! W żyłę w nóżce dostał końską dawkę kontrastu. Piekło przeszliśmy. Warto robić usg nerek. Dobry radiolog podczas tego badania jest w stanie stwierdzić refluks układu moczowego, zwłaszcza stopień III-V. Podczas ZUM na usg wychodzi poszerzenie miedniczki nerkowej. Zmiana ta cofa się po pewnym czasie po antybiotykoterapii. Jesteśmy pod kontrolą nefrologa, robimy badanie ogólne moczu+posiew raz na 6 tyg.(wcześniej było raz na miesiąc). Do tego raz dziennie na wieczór 1/2 tabl. Furaginum profilaktycznie. Od prawie roku nie było żadnego ZUM (odpukać!!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zabieram Glos
ja właśnie zakwaszam mocz wit c, sama juz nie pamietam, czy to lekarz kazał, czy sama wyczytalam? Nefrolog mi mowila, ze jak je duzo warzyw , miesa(chyba) to moze byc zasadowy odczyn. Czy ja coś żle rozumiem? Bedę wdzieczna za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj z tą wit. C. Ostatnio byliśmy u innego pediatry, lepszego niż nasz. Byłam w szoku jak mi powiedział, że synek nie powinien dostawać żadnego wapna (np. w syropkach, podczas przeziębienia). Ma to związek z jego chorobą. Ph moczu faktycznie zależy od diety (dużo białka - ph idzie w dół), ale zmieniane jest również przez bakterie. Ja jeszcze zwracam uwagę na ciężar właściwy moczu (w bad. ogólnym). Kiedy synek był malutki miał bardzo rozwodniony mocz. Teraz ciężar wł. jest w granicach 1020, więc nerki mocz zagęszczają, czyli tak jak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×