Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

czy kwas foliowy łykałyście przed ciążą ?? Czy ktoś zaczął go brać dużo później?

Polecane posty

Gość koleżankaaaaaa
ja zaczęłam łykać jeszcze później bo w 10 tygodniu. ciąży nie planowałam więc nie brałam wcześniej a dopiero w 10 tyg. się dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja jeszcze poźniej, bo nie wiedziałam, ze jestem w ciaży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkaaa_
Ja nie brałam przed ciążą kwasu foliowego. A i w ciąży zapominałam o regularnym braniu:PMam zdrowego syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
W 5 tyg. to bardzo dobrze, nie martw się. Ja brałam do 14 tc tak zalecił mi lekarz. Bierze się przed planowaną ciążą bo tak naprawdę to że jesteś w ciąży dowiadujesz się czasami bardzo późno - więc żeby dmuchać na zimne bierze się w trakcie starań. Wymiękam jak czytam tekst - nie brałam regularnie a mam zdrowego syna. Ja też często przebiegam na czerwonym świetle ale raz nie zdążyłam i potrącił mnie samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klhytdvh
ja bralam 3 miesiace wczesniej ale ciaza byla planowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pierwszej ciąży brałam
już 5 miesięcy wcześniej a to dlatego tak wyszło że się nie udawało przed drugą miesiąc wcześniej mąż tez solidarnie łykał moja gin mówiła że nawet pół roku wcześniej obydwoje mogą łykać (zaleca się niby 2-3 miesiące wcześniej zacząć łykać) a więcej nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasee
ja zaczelam łykać kwas w momencie kiedy odstawilam tabletki antykoncepcyjne - wtedy byłam już pewna i gotowa zajść w ciąże, ale nie jest to jakąś super regułą, jak zaczęłaś łykać w 5 tygodniu ciąży to też dobrze i napewno nic wam nie będzie brakowało :) polecam Ci jednak zacząć brać jakiś komplet witamin ja całą ciążę biorę Vita-miner Prenatal +DHA kosztuje ok 25zł za 30 tabletek + 30 kapsułek i tam masz wszystko kwas żelazo witaminy i inne potrzebne witaminy i minerały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
oj laska, dajże spokój. Przecież kwas foliowy jest też w "normalnym" jedzeniu. Moja szwagierka cała ciaze nic nie brała i tez syn zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwas foliowy jest baaaardzo baaaardzo wazny. jesli ktos planuje dzieciaczka to wiadomo ze jeszcze przed zajsciem bedzie lykac ale lepiej pozno niz wcale. ja lykalam kwas okolo 9 miesiecy przed zajsciem z dwiema dwutygodniowymi przerwami bo wiedzialam ze zaczniemy sie starac. a potem przez cala ciaze tez lykalam jakies witaminy dla kobiet w ciazy i tam tez byla podwojna dawka kwasu. w ciazy co dwa miesiace robilam dwa tyg przerwy od witamin bo co duzo to nie zdrowo:) a teraz tez zaczelam lykac bo zaczniemy sie starac za kilka miesiecy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba miec podejscia lepiej nie lykac bo dzieciak i tak zdrowy. po co sie potem martwic na zapas. a te akurat witaminy nie zaszkodza. lykaj autorko to nic ze juz jestes w ciazy. jak juz pisalam lepiej pozno niz wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
no ale autorka już w ciaży jest, prawda? Dla mnie łykanie kwasu foliowego przez 9miesiecy PRZED ciązą to autentycznie jakiś kosmos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez od 5tc, jak tylko dowiedziałalm sie o ciazy, przed 1 ciaza 3 mies wczesniej, ale to tez wszystko w postaci witamin dla ciezarówek a nie samego kwasu foliowego, leżąc na patologii niedawno, jako jedyna z 4 na sali łykałam witaminy, reszta dziewczyn miała powiedziane przez lekarzy, że to zbedne (z czym osobiscie nie zgadzam sie), bratowa tez nic nie łykała, też lekarz jej powiedział, że nie ma podstaw do zalecenia łykania chemii w ciąży, nie wiem czy to jakas nowa moda czy o czymś nie wiemy, albo mój gin jest niedouczony;) i tylko powtarzam, co usłyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrdtsr123
bo wszelki witaminy i zw mineralne z jedzenia są bardziej wartościowe i lepiej przyswajalne niż te z suplementów. logiczne chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
bo tak naprawdę kwas foliowy z jedzenia jest po prostu lepiej przyswajalny. Więc zamiast łykać tabletki lepiej po prostu zdrowo się odżywiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak, ale czy to jedzenie jak dobrego jakościowo byśmy nie szukały, nawet warzywka/owoce z działeczki, to faktycznie ma te i tyle wartości, osobiście nie ufam i wolę dmuchac na zimne,więc oprócz diety łykałam obie ciąże tableteczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzacie trochę? kwas foliowy w tabletkach to dopiero od jakichś 10 lat zalecają brać a tak naprawdę wystarczy zdrowsze jedzenie, mnóstwo kwasu foliowego jest w surowej kapuście , szpinaku, natce pietruszki itp jak rodzilam starszą córkę, to nikt nie slyszal o takich wynalazkach a jakoś dzieci się zdrowe rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że kwas foliowy jest w jedzeniu i że jest lepiej przyswajalny to jedno. a że ciąża wymaga optymalnej kwasu to drugie! nawet mając dietę bogatą w ten składnik nigdy nie wiesz czy dostarczyłas go sobie tyle ile jest potrzebne dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego płodu. ja tam łykam regularnie przez całą ciążę - bo zaszkodzić napewno nie zaszkodzi, drogi nie jest więc nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak? nadmiar nie zaszkodzi? to poczytaj co w wikipedii piszą: Zwiększone dawki kwasu foliowego mogą powodować: bezsenność, rozdrażnienie, depresję, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, skórne reakcje alergiczne (wysypka, zaczerwienienie, swędzenie), w rzadkich przypadkach skurcz oskrzeli. Ponadto nadmiar kwasu foliowego w czasie ciąży zwiększa ryzyko zachorowania przez dziecko na astmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
dziewczyny, nadmiar wszystkiego szkodzi!! Istnieje nie tylko awitaminoza ale również hiperwitaminoza. Z tego, co wiem kwas foliowy jest najpotrzebniejszy kiedy "wytwarza" się cewa nerwowa. Mój gin. popytał co jem i już w trzecim miesiącu kazał odstawić feminatal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rafinka: "Maksymalna dawka dobowa Dorośli - 1000 mcg/d dla kwasu foliowego z fortyfikowanej żywności lub suplementów Dzieci w wieku: 1-3 lat - 300 mcg/d 4-8 lat - 400 mcg/d 9-13 lat - 600 mcg/d 14-18 lat - 800 mcg/d >18 lat 1000 mcg/d Okres ciąży i laktacji - 800 mcg/d raczej cięzko przedawkować. źródło : http://www.punktzdrowia.pl/zdrowie/kwas-foliowy-prawidlowy-rozwoj-plodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grunt to nie popadać w paranoję - natura nie przewidywala kwasu foliowego w tabletkach więc logiczne, że jeśli ktoś odżywia się normalnie, czyli podstawą diety są warzywa i owoce, to ilość ta powinna wystarczyć do wydania na świat zdrowego potomstwa :) jeżeli codziennie się je surówkę z zielonych warzyw ze 2 razy, jakiś owoc, używa się natki pietruszki i koperku, to nie są potrzebne żadne dodatkowe witaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natura nie przewidziała też znieczulenia przy wyrywamniu zęba i co? nie korzystasz? zgadzam się, że nie można popadać w paranoje, ale skoro jest jakiś "postęp" w medycynie czy profilaktyce to uważam, że powinno się z tego korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
czarnalcia- ja bym to nazwała postepem koncernów faramceutycznych:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddwer
pamiętajcie że czas ciąży ma się nijak to czasu poza nim, zapotrzebowanie na minerały, witaminy jest inne...to że koncerny zbijają kasę na choćby preparatach witaminowych, to nie znaczy jeszcze że te witaminy są nieskuteczne i zupełnie zbędne...ostatnio spotkałam się z sytuacją że lekarz nie polecił brać kobiecie w 20 hbd witamin mimo że morfologia wychodzi jej kiepska, choćby samo żelazo na pewno by jej nie zaszkodziło, to wręcz w takim przypadku wskazane...wszystko zależy od sytuacji, teraz robi się moda na nie baranie witamin, jeszcze nie tak dawno był pęd żeby brać nawet w czasie starań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 40-stka
A ja przy 2 ciazach w ogole kwasu foliowego nie bralam,nawet zaden lekarz mi go nie zalecal,ale bylo to dosyc dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwas foliowy jest bardzo
ważny, i co do zasady brać go należy, jak się dziecko planuje, natomiast nie należy też panikować, jest sporo kwasu w zwykłym jedzeniu;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama:)
Nie bralam ani przed ani w trakcie .... witamin tez nie bralam :P Dobrze sie odrzywialam i wystarczylo : przez cala ciaze wyniki ksiazkowe i corka zdowa jak rybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×