Czy to juz koniec?

Przez ostatnie dni pojawiają się informacje o egzaminach gimnazjalnych i tak sobie myslę, że jak człowiek zdawał egzamin do liceum po podstawówce to miał wrażenie że wszystko przed nim, że świat stoi otworem, teraz po 17 latach mam wrażenie, że na wszystko jest już za późno. Co z tego że skończyłam studia, jeśli tak naprawde nigdy mnie to nie interesowało i praktycznie nie pracuję w zawodzie, chodzę codziennie do pracy, ale jak ją strace nie mam nic. Nie rozwijam się tutaj, właściwie stoję w miejscu. Na całkowita zmianę w życiu też juz za późno, jest rodzina dziecko i człowiek ma zobowiązania. czy tak życie bedzie już wyglądaC? że robi się coś czego się własćiwie nie lubi, ale z róznych powodów nie można rzucić tego w diabły, że człowiek sie starzeje i ma wrażenie, że cokolwiek nowego by zaczął to jest o conajmniej 10 lat za późno........ dołujace to jest, że w wieku 33 lat nie wiem dokąd iśc dalej by być szczęśliwą.