dita dla nastolatki kto ze mną damy rade :) (dieta MŻ inne propozycje też mogą )

lody tez odchudzaja oczywiscie nie w duzej ilosci

a lody wodne znowu tak nie tucza a najlepiej zjesc loda bez cukru takie tez sa w sklepach albo zrobic samemu wdomu

2 wafelki od loda mają 30 kcal, miałam niesłodzone :) Wiem, że lody nie mają dużo kcal, ale zależy mi na szybkim rezultacie dlatego do lipca chcę je całkowicie odstawić :)

ja jem codziennie sorbet owocowy chyba od 2 miesiecy jestem na diecie mz i schudąłm juz 8 kg

ale jem ten 0,5 litra wiec nie mały , tylko codziennie inny smak i tak na zmiane

i jak wam idzie długo nie byłam bo remont mamy

witam ;) ja po śniadanku, na które miałam jajecznicę z połowy pomidora i jednego jajka, bez tłuszczu pieczona oczywiście, a do niej kromka razowca, czyli razem 200 kalorii. Ćwiczyłam też ćwiczenia na mięśnie brzucha a6w :). Lecę mamie kupić prezent bo ma dzisiaj urodziny. Miłego dnia :*

witajcie :) widziałam ostatnio fajną stronke o odchudzaniu, autor ciekawie pisze i myśle, że daje dobre rady, zobaczcie sami: www.idealna-dieta.eu

hej dziewczyny i co tam slychac lunatyczka zloz mamie zyczenia hehehe zycz jej 100 lat. ja jeszcze sniadania nie jadlam dostalam jakies obrzydzzenie do jedzenia blee na sama mysl zbiera mi sie na wymiotne , dzisiaj ide do lekarza :O (problrm z jajnikami) mam spirale mirene. ale lepsza wiadomosc doktor dzis zapisze mi tabsy na spowolnienie tycia ustabilizownie wago robilam sobie na nie test z krwii zobaczymy moze pomoga wczoraj troche pocwiczylam kiedys robilam po 300 brzuszkow a teraz ciezko mi jeden zrobic massakra 3ba pozbyc sie tego bebecha. Nie waze sie codzienne tylko co sobote zaczne zeby lepsze efekty byly. codziennie wieczorem glowa mi peka nie wiem dlaczego? to pewnie przez ta diete ;-)

Głowa może boleć z braku wystarczającej ilości węglowodanów, albo z braku wody. Po paru dniach to mija, więc się nie martw ;)

zapomnialam dodac ze dzis niodziwanie odwiedzilam toalete juz 2 razy ! nie wiem po czym moze jogurt naturalny mnie przeczyszcza dodam ze wczoraj ostatni posilek mialam w ustach o 16 30 , o 19 wypilam sok z1 mandarynki hehehe , w sumie dobrze ze sie przczyszczam w koncu :)

w ogóle serek wiejski jest dobry na diete ? oraz kethup lubie sobie polac na slate bo taka sucha to massakra

Ketchup jak najbardziej, bo ja sama nieraz sobie razowca z polędwicą urozmaicam dodając troszkę ketchupu. Serek wiejski ja jadam ten o małej zawartości tłuszczu i go jem z łyżeczką dżemu, albo cynamonem, albo z rzodkiewką i szczypiorkiem :). Ma on dużo białka, więc jeść go jak najbardziej na diecie się powinno. Na2 śniadanie zjadłam pomarańczę, a teraz piekę ciasto na mamy urodziny, ale sama oczywiście go nie tknę...jak byłam mamie prezent kupić to się w truskawki zaopatrzyłam, więc już mam co jeść na urodzinach zamiast ciacha :). Mamie kupiłam zapachowe świeczki i kubek :)

Miesiąc temu skorzystałam z portalu, który ktoś podał na forum: http://sukcesosobisty.pl/ i powiem Wam, że całe zarządzanie portalem jest świetne. Znajduje się tam masa cennych wykładów + bardzo dużo artykułów o odchudzaniu, zdrowym trybie życia dodatkowo bardzo dużo zdrowych przepisów jakie można wykorzystać w swojej diecie. Dodatkowo na jednym z wykładów wspomniane zostało o naturalnych suplementach firmy Kyani, które pomagają w zrzuceniu zbędnych kilogramów kupiłam je i zostałam prowadzona przez cały ten czas przez trenerke zdrowego odżywiania mam za sobą już 9 kilogramów zostało jeszcze około 13. Każdemu z Was mogę polecić ten portal jeżeli szukacie praktycznej wiedzy na temat walki ze zbędnymi kilogramami i chcecie się ich pozbyć raz, a dobrze bez uszczerbku na zdrowiu.

To może i ja się przyłączę jak można ;) coś o mnie- figura typu jabłko, troszkę brzuszka, ale moją zmorą są boczki... Są masakryczne... nogi wporządku, ale przede mną jeszcze CO NAJMNIEJ 5 kg. Do wakacji damy radę, no nie laseczki? ;)

To może i ja się przyłączę jak można ;) coś o mnie- figura typu jabłko, troszkę brzuszka, ale moją zmorą są boczki... Są masakryczne... nogi wporządku, ale przede mną jeszcze CO NAJMNIEJ 5 kg. Do wakacji damy radę, no nie laseczki? ;)

Witam :) Wymiary masz już całkiem fajne i zazdroszczę ci wzrostu. Ładnie też tracisz na wadze, a takich zmotywowanych osób ja tu szukam, bo jakoś mnie drażnią osoby, które piszą, że się odchudzają, a potem przez miesiąc mają po 15 wpadek i nie chudną nic, a potem się nad sobą użalają. Dlatego cieszę się, że zasiliłaś nasze grono :)

Też się do was dołącze.Mam 173 i ważę 63 kg . Planuję przed wakacjami zgubic 4. ;D Mam nadzieję że mi się uda .;* Powodzenia dziewczyny .! ;D

hej dziewyny i jak tam wasze dietki ja po obiadku juz godzinke dzisiaj zjadlam ok 150g jogurtu wiejskiego ,2 kawy rozpuszczalne z mlekiem bez cukru 1 pomarancze 2 mandarynki (albo na odwrót nie pamietam hehee) obiad zostal mi z wczoraj 2 kotleciki mielone nadziewane papryka gotowane plus kupa salaty pomidora papryki itp polane kethupem o 16 20 zjem jogurt naturalny i moze jakis owoc i to tyle no i oczywiscie woda do konca dnia . zastanawiam sie zeby zaczac od jutra a6w ale musze namowic mojego zeby ze mna cwiczyl bedzie mi razniej ;-)

i jak wam idzie

Ah, żeby nie było, też tak miałam ;) Odchudzałam się tysiące razy, a i tak z tego d*pa wychodziła... Zawzięłam się, że schudnę, i tyle. Moje drogie: Ja zaczęłam swoją dietkę głodówką przeczyszczającą. Wiem, że dojrzewam, więc nie mogła ona trwać długo. Po trech dniach nic niejedzenia zaczęło mi się kręcić w głowie, więc następnego dnia piłam tylko soki. kolejnego dodałam jeszcze jabłko, naastępnego warzywa i troszkę owoców, potem normalnie. Schudłam wtedy 5 kg, tak więc zamiast 70,5 na wadze było już 65,5. Było to bardzo blisko świąt, obawiałam się efektu jo-jo. Ale byłam bardzo zdesperowana, bo miałam całkowicie rozregulowaną pracę materii, niestety kibelek też odwiedzałam raz na 2-3 dni. Brat polecił mi właśnie głodówkę, sam często je przechodził, a jest chudy jak szkapa ;) No więc, mimo obawy, że po świętach wrócę do tych 70,5 albo i więcej, na wadze było tylko 68,5. Nie chciałam jeść tłustego, fast foodów i czipsów (zresztą, nie jem ich już od 3-4 miesięcy) bo organizm zmienia przyzwyczajenia. Po głodówce- oczyszczona, zregenerowana ;) Ajś, rozpisałam się że szok ;) to, że dałam radę tak mnie zmotywowało, że teraz widzicie efekty ;)

ja troche odpuscilam bo kolezanki namawiaja i wgl ale od piatku zaczynam tak tak napewno

teraz jestem na dietce MŻ właśnie. Laski, teraz to mamy z górki, nie siedźmy tylko w domu tylko hasajmy po łąkach, opalajmy się, grajmy w coś, albo bądźmy po prostu jak najdalej lodówki, to pójdzie szybciutko waga w dół. Jeżeli już posłuchacie moich rad, obiecuję, że coś z naszego odchudzania wyjdzie ;) W razie co daję gwarancję lepszego samopoczucia;) A więc: 1. Nie siedźcie w domu- wtedy najbliżej kuchni, lodówki... A teraz na dworze gorąco, to chce się tylko pić! 2. Dużo pijcie. Ja nie lubiłam wody, ale jak się zmusiłam do picia tych 1,5-2l. wody to po kilku dniach się uzależniłam (w zimie zdałało się, że wody w czystej postaci wypiłam pół szkalnki, czasem wcale w ciągu dnia... 3. Ruch to podstawa! Po zwykłych brzuszkach tłuszczyk Wam nie zejdzie, tylko mięśnie wzmocnicie. Biegajcie, pływajcie, maszerujcie, skaczcie na skakankach (mojej sąsiadce pomogło), jeździjcie na rowerach 4. Przed posiłkiem pijcie 1-2 szklanki wody. Ja nie piłam wcale, pragnienie gasiłam... jedzeniem...Może się okazać, że chce się Ci tylko pić, ale masz taki żołądek, że się domaga jedzenia. 5. Zapisujcie, co zjadłyście- bez oszukiwania! pod wieczór podsumujcie co zjadłyście. Kiedy nie pamiętasz co jadłaś, wydaje Ci się że możesz sobie na coś kalorycznego pozwolić ;) 6. Lody a zwłaszcza sorbety i wodne mogą pomóc w odchudzaniu! Są one mało kaloryczne, a organizm potrzebuje kalorii żeby ogrzać organizm po ich zjedzeniu. To tyle jak na razie, wszystko wypróbowane ;) Jeśli macie jakieś pytania- walcie śmiąlo, kto pyta nie błądzi ;) Jestem tak obykana w tym temacie, że chętnie pomogę ;)

witam...ja po śniadaniu i a6w ćwiczeniach...dzisiaj mnie czeka zabawa wstępem i zakończeniem magisterki :)...gdzieś na słonko poleżeć pewnie wyjdę bo kocham się opalać...wczoraj było 800 kalorii za cały dzień :)

ale tu ruch, jak na targowisku ;) Dziś była masakra, pożegnanie majówki, to i grill musiał być ;) Od jutra znowu zacznę ostro, w końcu już blisko celu ;) A jak Wam poszło?

Witam w kolejnym wspaniałym dniu diety. Ja po ćwiczeniach już jestem i na targ zaraz lecę. A co do absencji ludzi na forum to nie dziwię się, bo z pogody laseczki korzystają. To bardzo dobrze, bo siedząc na kompie kalorii i tłuszczyku raczej nie spalimy. Miłego dnia laseczki :)

ja od jutro na maksa sie zabieram za siebie dzisiaj zjadlam tylko ziemniak z 2łyzkami buraczkow z chrzanem i pol kotleta mielonego a na sniadanie bulke razowca z szynka i salata a wam jak idzie

Hejo dziewczynki ;) ja od 5 dni jestem na diecie 1200 dobre i to na poczatek. skoro zapotrzebowanie to 2000 jedzac 1200 to to 800 sie spala z sadelka i po jakichs 2 miechach akurat moze do wakacji i dalej 8 - 10 kg ;)

to na 800 sie sapli (duzo niewiem) ja dzisiaj zjadlam na obiad 2 pierogi ruskie i jogurt 315 g a wam jak idzie i z 3 ciasteczka na odchudzanie

witam moje laski ;) Melduję się dziś tutaj. Dziś zjadłam: 07.00- kanapeczka z chlebka razowego i ogórka 10.00-pół jabłka kwaśnego 15.00- jabłko , 1 placuszek ziemniaczany na kolację zamierzam zjeść pół kefira z musli. A więc całkiem niźle. Gdyby nie fakt, że do wakacji zostało dokładnie 53 dni, rzuciłabym się na lodówkę jak wściekły wilk, ale moje pragnienia muszę przezwyciężać ;) w te wakacje będzie dużo pięknych pań i dziewczyn na plażach, jak wszystkim nam uda się , no nie? ;)