Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shine...a

Czy wyjdę na desperatke? POMOCY!

Polecane posty

Gość Shine...a

Za miesiąc moja siostra ma wesele. Nie mam z kim isc, mam 17 lat. Moja siostra cioteczna ma fajnego kolege, duzo o nim mowi wydaje sie byc ok. I sie zastanawiam czy nie poprosić jej zebysmy sie zobaczyli i zebym jesli bedzie fajny go zaprosiła? Czy to nie wyjdzie glupio ze nie mam z kim isc więc zapraszam jego np jak sie bedziemy widziec na trzecim spotkaniu? Mialam isc z kolegą ale on mnie olał i jestem w kiepskiej sytuacji, nie chce isc sama bo sie nie wybawię. Czy to nie bedzie wyglądało jak desperacja? Poproszenie obcej osoby tak na prawde? Nie chce zeby sobie pomyślał ze jestem jakims wyrzutkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondddii
haha:) normalnie pogadaj z ta siostra cioteczna i niech sie spyta kolegow albo poprostu ty ktory by chcial isc potanczyc na wesele, wiele moich znajomych tak robbilo, zawsze ktos jest chetny ze znajomych bo kto nie lubi isc sie pobawic:)) a jesli to fajny kolega to warto moze narodzi sie uczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shine...a
No wiem :) ale ja się boję ze jesli on jest na prawde fajny i np by mi sie spodobał to bedzie mi glupio ze np pomyślał sobie ze jestem taka nudna i nikt mnie nie chce skoro zapraszam obcą osobę.... Nie chce stracić w jego oczach ze ja taka beznadziejna i desperatka jestem, bo sie wydaje spoko chłopakiem... Nie chce zeby pomyślał " nie ma z kim isc wiec pewnie jest z nią cos nie tak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shine....a
Prosze was odpowiedźcie mi bo musze szybko jakas decyzje podjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondddii
zrob to tak, niech ta twoja kolezanka zagada do tego kolesia , ze jej znajoma idzie na slub i chce isc z jakims fajnym(bardzo fajnym)a nie nudziarzem , i pomyslala o nim(przeciez on taki fajny)on sie podjara ze dostal wyroznienie i sie zgodzi.on powie ze sie zgadza a ona, na to ze moze da jemu twoj numer to sie spotkacie i obgadacie wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shine....a
Ale i tak moze pomyśleć ze skoro nie mam fajnych kumpli to cos jest nie tak ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×