Mój szef nie spuszcza wody w ubikacji. Jak mu delikatnie zwrócić na to uwagę?

Mój szef prowadzi drobną działalność handlowo-usługową, ja jestem jego sekretarką. W biurze jestem tylko ja i on. Mamy wspólną łazienkę. Dziś wchodzę do ubikacji, a tam niespuszczona kupa w klozecie. Nie pierwszy raz się to zdarza! Ja na pewno tego tam nie zrobiłam, a wiem, że nikt inny oprócz mnie i szefa do biura nie ma dostępu. Jak mam wychować swojego szefa, aby trzymał po sobie czystość? Bardzo zależy mi na tej pracy i nie chciałabym jej stracić, zwłaszcza, że w moim rejonie bezrobocie jest duże. Proszę o rady. Joanna

to nie musi byc prowo, ja mialam keidys kolezankę i bardzo czesto jak do niej przychodzilam to w wc byla niespuszczona ogromna kupa, prawdopodobnie jej ojca albo brata, o dziwo papieru toaletowego nie bylo, sama kupa

"incydencie" poszedl jeszcze raz pod pretekstem "chyba sie toaleta zapchala" bo cos wyplywa i czy moze sie tym zajac bo na takich skomplikowanych sprawach sie nie znasz jesli masz do czynienia z burakiem niestety bedziesz musiala akceptowac jego kupe w klozecie

Sprobuj go przypilnowac - wejdz do toalety tuz za nim i powiedz niewinne "przepraszam bardzo, ale chyba pan czegos zapomnial"

Ciężka sprawa. nawet smierdzaca bym powiedziała :D łatwiejsza sytuacja byłaby gdyby pracowało i korzystało z kibelka wiecej osob, zawsze mozna dla zartow rzucic ze ktos z was nie spuszcza wody i obrocicto w zart ale w takim wypadku.... przetrzymaj moze kiedys swoje potrzeby cały dzień, jak szef pojdzie sie wysrac i pozniej wejdzie i drugi raz zobaczy swoja kupe, to moze sie wtedy nauczy :P bo ja generalnie bałabym sie zwrocic uwagę. (zn wstydziłabym sie).

obrzydliwe :o zawies jakas kartke z obrazkiem z netu mozed wydrukuj zebys spuszczac wode fuuj

no to jak on zwroci uwage ze Ona nie spuscila wody, to wtedy autorka tematu powie " ja dzis z toalety nie korzystałam " :D

prawdziwy mężczyzna nie spuszcza za sobą wody gdyż od tego są kobiety, tak role natura rozpisała i my tu nic nie zmienimy

Nie chcesz stracić pracy?? To masz jedno wyjście : spłukuj za szefa

to powodzenia jeśli mieszkałbyś sam.... ciekawe ile gówien w kiblu by ci sie nazbierało :D (bo przeciez wode moze spuszczac tylko kobieta :D )

Są takie specjalne tablice, jak należy zachowywać się w toalecie, jak myć ręce, więc powinny być też ze spuszczamy wode i powies to nad kiblem

a może on chce z tobą mieć dziecko i w taki delikatny sposób daje ci do zrozumienia? przemyśl to.....

to jest test, facet sprawdza czy masz charakter

zrób donos do inspekcji sanitarnej, jak mu przylepią karę to się nauczy cham jeden!

dlaczego wszyscy dorobkiewicze okazują się chamami?

z eleganckim napisem

...jemu tez sie zdarzało nie spłukiwać wody nie wiem jak mozna walnąć kupę i zapomnieć spłukać.... może on to robi specjalnie by Cię zniesmaczyć ? różne są zboczenia nie wiem, może faceci tak mają że jak walą kupę to nawet nie spojrzą do wc i potem zapominają albo po spłukaniu nawet nie sprawdzają czy sedes jest czysty

mój facet często opowiada jaką oborę w toalecie w pracy zostawiają jego współpracownicy, w firmie pracują sami faceci sam nie może się nadziwić czemu ludzie są tak obrzydliwi czasem zastanawiam się czy oni tak samo traktują toaletę we własnym domu :-( ja wstydziłabym się zostawić za sobą syf i mieć świadomość że np po mnie ktoś skorzysta z tej toalety dla mnie to totalne buractwo i brak wychowania, brak szacunku dla siebie i innych

jej tez,,,to robią,łacznie z kupą,,, nie spuszczają po sobie,a to tzw wyzsze sfery ja mysle...ze chodzi o oszczedzanie,kazdy litr wody je kosztuje,,, widze co jedzą ,,,,tez oszczedzaja.. ciekawe jest to bardzo:p a u mojej kolezanki w pracy w sklepie,,,szef zakazal spuszczania po siku w ogole wody bo po co' a on za to płaci,,,i cytuje'i to słono"

Nic nie możesz zrobić, jest burakiem i trudno. Sorry, ale... jego firma, jego kibel.

Może zasugeruj jakieś środki czystości, żel antybakteryjny do biura, przy jedzeniu, cokolwiek. Albo bezdotykowy aplikator z dozownikiem w łazience, tak że niby dla dobra i wygody wszystkich pracowników, bo przecież zarazki tak łatwo się przenoszą nawet w tych przyciskanych dozowników. Wszystko jednak trzeba sugerować z wyczuciem.

:/

na allego sa naklejki na klape wc typu; narysowana swinia i pisze nie baddz świnia -spuś wode itp. kosztują okolo 6 zł

rozumiem cię, mój szef niestety też nie spuszcza wody w kiblu :/ i sika na deskę, muszę za niego spuszczać wodę, myć klozet z kupy i wycierać deskę z moczu i kupy czasami :/

deskę z kupy? :D czyli staje nogami na desce i przykuca jak sra ? :D

mój mąż niestety jest flejem i też często kupa niespuszczona pływa albo brzegi muszli całe brązowe, obryzgane rzadką kupą, fuj

skądś to znam. mój facet sika na deskę i nie używa szczotki klozetowej, więc cała muszla ubabrana

Faceci to oblechy,gdy pracowałam w firmie był taki jeden nigdy się nie zamykał i po pukaniu w drzwi,nie odpowiadał"zajęte".

i co, widziałaś go, jak defekował?

Nie,jak szczał,jednak byłam wściekła.To nie był jeden raz,celowe zachowanie psychola.