Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZmęczonaMama

Opadam z sił

Polecane posty

Gość ZmęczonaMama

Moja dwulatka zjadła dziś tak: 80ml mleka zagęszczonego kaszą manną jeden koreczek wielkości sześciu groszków z bułki sera kiełbaski ipomidorka-nie licząc tego że żuła go pół godziny popijała 5razy i mimo wszystko udało jej się wypluć połowę. Zjadła też kęs jabłka! Wstała o 8rano jest 14:55 wykończona zabawą na dwóch różnych placach zabaw poszła spać! Obudzi się zapewne w okolicach godz16-17 zasiądzie do obiadku będzie zupa szczawiowa z jajkiem,zamiesza łyżką obliżeja pięć razy i powie:niecie juś? Potem za jakiś czas dam jej ziemniaczki marcheweczke groszek suróweczki nie ruszy i kotlecika Zapewne będzie sie bawiła zielonym groszkiem, zje może nawet 10sztuk;) może nawet zje jeden lub dwa plasterki marchewki, skosztuje ziemniaka, mięsko utknie jej w buzi na kolejne długie godziny, chyba że wcześniej pozwolę jej wypluć! Czy wasze dwulatki też tak jedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
nie, ale ja mam chyba niezdrowe podejście do karmienia... u mnie jest wojskowy dryl - to co na talerzu, ma wylądować w buzi i koniec. W dodatku ja karmię swoją małą, jest szybko i sprawnie. Powinnam być wojskowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .jaa.
Moja jeszcze nie ma 2 latek ale też tak je! Normalnie jak mam coś jej robić do jedzenie to mi się odechciewa! Wczoraj tylko raz normalnie zjadła od kilku tygodni, wciągnęła całą miseczke rosołu :) ale to jest już wyjątek, tak to tylko podłubie i już nie chce, krzyczy JA IDE, PAPA MAMA! i już po jedzeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ta ja mam odwrotnie do lalalum moj dwulatek je bardzo mało, ale jest to jakies 10 rzeczy na krzyć. nie tknie owoców, warzyw i niczego, czego nie zna nie zmuszam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitaaa66
mój dwulatek właśnie wpierrdolił michę bigosu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile waza dzieci??????????
maj ą niedowage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo w dupie
maja dzieci teraz u mnie to samo tyle ze 5 letni smarkacz od brata rządzi co i kiedy zje kotleta nie,zupy nie bo marchewka wpadła albo makaron mu się nie podoba kanapki nie zje bo pomidorek chciał na talerzyku a nie na chlebku jajeczko tez nie bo on sam chciał go przekroic,nad obiadem się modli i cichcem wyrzuca do kosza ale daj mu nutelle to wpierdoli cały słoik nawet pic nie pije bo po co ? no chyba że sok w kartoniku to jeden za drugim a potem sie drapie bo to wiadomo sama chemia herbaty nie tknie wody też nie mleko ? w życiu i tak zyje samym powietrzem nie Ty jedna masz z tym kłopot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
ale to nie do końca jest tak, że ją zmuszam - na siłę jej nie wciskam, ale - nie znoszę, po prostu nie znoszę marudzenia prze jedzeniu. Moja siostra ulegała swojej córce, i dziewczynka, która ma teraz 9 lat nadal wybrzydza przy jedzeniu (!), nie lubi warzyw itd. Moja zna wszystkie smaki, lubi warzywa i owoce, nigdy nie zastępuję jej posiłków słodkościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
no właśnie - boję się sytuacji jak opisana wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
No moja waży 16 kilo Ale jest szczupła poprostu przerosła juz czterolatków Ona je wszystko ale na zasadzie lizania liżnie bo ugryzieniem trudno to nazwać wszystko co się jej da i zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
ona robi taK; daję je coś ona bierze do buzi po chwili wyjmuje i mówi: -doble! No to jedz jak dobre odpowiadam Po czym ona odkłada i biegnie się bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
kurcze, to co ona liże???? Moja szama 5 posiłków dziennie, ma prawie 3 lata i waży 15 kg. Kobieto, i ty marudzisz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
Moja nie dostaje słodyczy z tego względu że poprostu nie wyrabia normy No bo jak zje cały obiad, co jeszcze miesiąc temu miało miejsce, ale wtedy jeszcze była przed drugimi urodzinami,to ja jej daję ulubioną czekoladkę której i tak nie zjada bo jej się poprostu już nie mieści ale jak nie zje to nie daję i tyle. Ona ma jakiś tragicznie mały żołądek -jakie ja z nią cyrki miałam jak się urodziła! Lekarka stwierdziła że widocznie żołądeczk ma niejszy od innych dzieci i tyle i ja muszę dawać jej co godzinę -masakra Jak skończyła rok to już oczywiście przywykłam że ona je chętnie ale częściej i mniej ale teraz nie je juz nic((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
No dobra ale ile ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
Ja się boje,mam nadzieję że dzieci po 2roku przestajką rosnąć na jakiś czas a jak znów zaczynaja to apetyt im wraca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .jaa.
16kg to raczej dużo, ile ma cm? Naprawde widać że jest niejadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
Ma już przekroczone 100 Na razie wizualnie jest w normie ale jak będzie rosła w takim tępie i jadła tak jak je od miesiąca to widzę to tragicznie. Jak to jest z tym rośnięciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
Czy te dzieciaki rosną bez ustanku i dlaczego nie wolniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmęczonaMama
Tak sobie myślę że może nadszedł okres zahamowania wzrostu i ponieważ przez jakiś czas nie będzie rosła(tzn.pewnie będzie tylko nieznacznie)to nie będzie potrzebowała jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaszaankaa
Moim zdaniem tak posrodku -ani dryl,ani stanie z lyzka i proszenie zjedz zjedz zjedz. Postawxie talerz z jedzeniem przed dziexkiem i ma pol godziny. zje to dobrze,nie to drugie sobrze. Po pol godzinie zabrac talerz i nastepne zarcie za trzy.godziny. Jakiekolwiek smakolyki -wafelki,batoniki,lody -tylko po porzadnie zjedzonym posilku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Zmeczona mamo, ile dokladnie miesiecy ma Twoja corka? 100 cm wzrostu i 16 kg wagi to duzo nawet na 3-letnie dziecko, gdzies w gornych granicach siatki centylowej. Czy nie przesadzasz czasem z tym niejedzeniem? Moze corka jada miedzy posilkami? Mialam sasiadke, ktora uwazala ze jej synek jest strasznym niejadkiem. Synek mial 4 lata i na pierwszy rzut oka wydawal sie lekko zapasiony. Sasiadka lubila biegac za nim po podworku z talerzem kaszki albo bananem, bo podobno od rana nic nie jadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama:)
Dzieciaki maja "skoki wzrostowe" ... czasmi nie rosna wogole przez kilka miesiecy, czasami potrafia w miesiac kilka cm urosnac :) ... moja cora ma 3 lata i wagowo do roku prawie stoi w miejscu a urosla prawie 10 cm... no i od roku noga ma ten sam rozmiar :P U dzieci nie ma "normalne" ani "nienormalne".... i to jest wlasnie ich urok :) A w temacie jedzenia.... tez mam niejadka, choc juz sama nie wiem czy moge to tak nazwac. Mamy regularne posilki, zawsze COS zje, czasami mniej, czasami wiecej, czasami je ladnie sama, czasami chce zeby jej "pomagac" od pierwszego kesa... Nia ma rygoru, nie ma zmuszania ale staram sie pilnowac zeby jednak przy kazdym posilku zjadla cos wartosciowego (warzywa, owoce - choc z tymi drugimi ciezko... dobrze ze istnieja musy owocowe ;) ) ... na zasadzie "zjadlas za malo, nie musisz zjesc wszystkigo ale dojedz, prosze, fasolke"... Ja wrzucilam na luz... nie zje teraz to pry nastepnym posilku to nadrobi ... kilka razy juz glodna spac poszla bo kolacji nie chciala jesc.... rano pieknie sniadanie pochlonela :) A co do warzyw to metode mam taka ze jak zje malo na obiad to na kolacje dostaje wlasnie warzywa.... wcina az sie jej uszy trzesa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki,.,., ,,
Twoje dziecko duzo wazy!!! nie mowie, ze za duzo, ale jak opisywalas, to myslalam, ze chucherko drobne. Przeciez jakby malo jadla, to by nie przybierala na wadze tak. Moje dziecko ma apetyt-2,5 roku, wcina aż milo, i wazy 13 kg.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda ja nie mam malych dzieci, ale corka mojego męża jest katastrofalnym niejadkiem, i nie przesadzam z tym.Ona od malenkiego jadla jak wrobelek, i to nie byla jej zlosliwosc tylko poprostu tak jej orgaznim byl nastawiony, ze ciutke i starczy.Teraz jest jzu nastolatką, co prawda jest niska jak na swoj wiek ale nie choruje.Mimo ze malutko wazy to jest wulkanem energi, wszedzie jej pelno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×