Strasznie zaczęły boleć mnie plecy po prawej stronie.

Jak się odwracam albo ruszam to boli. Tak nagle mi się to zrobiło. Co mi może być? Boli na ruszanie i jak się prostuję za mocno i na schylanie też. A jak się nie ruszam to nie. Może ktoś miał coś podobnego.

Nerka, w razie czego mam jedną do sprzedania. 60 tys i jest twoja, mało śmigana.

nereczka na śmietnik się wybiera?

A jak nerka to co z nią może być. To może świadczyć, że jest niesprawna? Tak w ogóle to zastanawiam się czy mnie nie zawiało, bo wyszłam na balkon rozgrzana i wiało. Może to od tego.

może kup sobie żurawinowe tabletki a wygrzej tę nerkę

owszem to może, być nerka, ale może być również zapalenie wyrostka robaczkowego, jeśli towarzyszą Ci również inne objawy. np częste oddawanie moczu, podwyższona temperatura, wymioty. Myślę jednak, że ten ból spowodowany jest naziębnięciem lub wstrzymywaniem moczu, przypomni sobie czy się nie uderzyłaś w to miejsce, jeśli ból będzie się utrzymywać więcej niż 3 dni idź do lekarza. życzę powrotu do zdrowia ;)

Dziękuję wszystkim za rady. Taki pech. Dobrze, że jutro jest sobota i nie trzeba nigdzie iść. Mam nadzieję, że to minie samo z siebie jak będę w cieple. Mam akurat syrop żurawinowy, który dodaję do deserów to wleję trochę do herbaty. Może coś pomoże. To nie tabletki, ale zawsze też żurawina.

plecy moga bolec nawet przy watrobie ale mozliwe ze zy ruch zrobilas i naciagnelas ktorys miesien przykregoslupowy- zadnych masazy tylko goraca kapiel , masc czy plaster rozgrzewajacy

posmaruj to miejsce zelem rozgrzewajacym. ja cos takiego kilka razy przezywalam i to wszystko bylo od zwyklego zawiania. to bylo straszne, nie moglam sie ruszac, nawet jak oddychalam to mnie bolalo

od watroby tez moze byc. tak mam jak pije jakies ciezkie domowej roboty wino :D