Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co tu robicc

Dlugi wekend a jego dziecko :/ On chce ją wziąśc ze sobą

Polecane posty

Gość co tu robicc

Ostatnio z narzeczonym zaplanowalismy sobie nasz wspolny dlugi wekend tylko we dwoje.Wczoraj moj ukochany oznajmia mi ze rowniez chcialby zabrac ze sobą corke na ten wyjazd i czy nie mam nic przeciwko :o :o Alez oczywiscie ze mam, mial byc to tylko dla nas dwojga wyjazd, i nikt pozatym, a teraz on z pomyslem wywalil aby corke wziasc ze sobą.Jak mam sie zachowac w tej sytuacji? dodam ze naprawde nie usmiecha mi sie spedzic tej uroczej majówki na użeraniu sie z jego dzieckiem slysząc na kazdym kroku docinki na moj temat . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
co moge zrobic w tej sytuacji? kompletnie odwolac wyjazd w takim razie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
nie ma 18 lat, nie podszywac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhuiiu
no cóż.. chyba nic nie robic albo nie pojedziesz albo bedziesz musiala sie "pouzerac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
Pyzunia 22 lata ale jego dziecko nie misezka z nami ,wiec nie mam powowdow roztawac sie z narzeczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhuiiu
a ile dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahyhyhihi
jestem tego samego zdania co Pyzunia.. wiedziałaś że ma dziecko to co myślałaś? Że zostawi dla Ciebie własną córkę?? A pomyślałaś że może chce ją zabrać żeby mała się z Tobą lepiej poznała, żeby się do Ciebie przyzwyczajała bo traktuje Cie poważnie? Współczuje mu że na Ciebie trafił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
wiec wychodzi na to ze sobie we dwojga pojadą na majówke, ja zostane w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
a jakie ma ppowody córka aby rozstawać się z ojcem? bo ty chcesz mieć go na wyłączność? no to mocniej pomachaj dupą, może mu oczy peezdą zarosną i na to pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale może kompromis teraz we troje a w czerwcu we dwoje ? to jego dziecko i zawsze będzie istniało w WASZYM życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
hahahyhyhihi " nie przesadzaj.On widuje sie dosyc czesto z corką, nikt nie mowi aby zerwal z nią kontakt bo tak nie jest.Bardzo czesto sie spotykają.Jego pomysl zabrania jej z nami nie bylo celem aby mnie lepiej poznala,bo sie bardzo dobrze znamy.On wie że ona mnie nie lubi,pozatym matką ją strasznie szczuje na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokaaa
Dziecko będzie dla niego zawsze najważniejsze - miłość rodzicielska . Pewnie jest Ci się trudno dogadać z jego córką aczkolwiek powinnaś spróbować, ponieważ ja mu się nie dziwię, że chce spędzić majówkę z dwoma kobietami które kocha . Nie bądź egoistyczna i postaw się w jego sytuacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
myszka83 a co ma byc takiego w czerwcu?? Ma prawie 10 lat.Prosze nie sluchac tych podszywaczy.Nabieracie sie na troli wpisy a pozniej ich karmicie. Ona nie jest zlym dzieckiem ale starsznie szczutym przez matke na moj temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
DO " ef siedem "ty naprawde uwierzylas w podszywacza ten wpis? przeciez jasno i wyraznie napisalam w glownym temacie o docinkach i zlosliwosciach malej do mnie, wiec zastanow sie jak pol roczne dziecko moze to robic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhuiiu
moze to zabrzmi jak farmazon, ale tak jest: jesli kochasz narzeczonego i zalezy Ci na nim, to zrozumiesz ze chce spedzic troche czasu z corka i nie rezygnujac z Ciebie jednoczesnie - i ulatwisz mu to, przeciez jestes dorosla, nie jestes dzieckiem, chyba dasz rade poswiecic sie jednak troiche na ten dlugi weekend (oczywiscie jesli zalezy Ci na jego uczuciach, a nie tylko Twoich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd miałam wiedzieć że dziecko Ci docina, z kontekstu można wywnioskować, że chodzi o Twojego chłopa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
.On wie że ona mnie nie lubi,pozatym matką ją strasznie szczuje na mnie po tym co ty tu piszesz to ja sie nie dziwię, że ona cię nie lubi też bym cie nie lubiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahyhyhihi
więc tym bardziej pewnie chce ją zabrac żeby mała się do Ciebie przekonała.. ?? Nie widzisz tego? Uważasz że robi Ci na złość? Mała nie lubi.. takie maleństwo raczej nie słucha matki że ciocia taka i taka jest zła, bo dziecko takie malutkie tego nie zrozumie.. jeśli czujesz że za Tobą nie przepada to ewentualnie z tego powodu że wyczuwa w Tobie negatywne emocje w stosunku do niej.. I nie pisz przypadkiem że tak nie jest, bo gdyby tak nie było to by Ci nie przeszkadzała na wyjeździe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
Poswiece sie dla mojego narzeczonego, ale odbije sie tym ze mala bedzie strasznie wredna i zlosliwa do mnie na kazdym kroku, bedzie zaczepiac, obrazac, i bedzie czuc sie bezkarna z racji tego ze jest z tatusiem a mnie bedzie traktowac jak gówno.Moj facet z racji tego ze to wspolny wyjazd nie bedzie chcial opieprzac jej ani karcic na tym wyjezdzie wiec same nerwy bede miec zszarane bo stane sie obiektem kpin i drwin jego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
hahahyhyhihi " zadne z niej malenstwo.Pisalm ze ma prawie 10 lat. Bardzo dobrze umie pokazać swoja awawersje do mojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
myszka akurat w czewrcu zaden wyjazd nie mozemy sobie pozowlic z racji innych czynnikow.Jedynie majowka jest dobra okazją, a tu kurde on chce brac corke, ktora tak mi dokucza i zaczepia, ja wten czas nie wiem jak sie zachowac,bo to nie moje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahyhyhihi
tak to jest jak się jest na pomarańczowo.. jak piszesz o jakims problemie to na czarno proszę, bo jak można odróżnić kto jest kim i gdzie jest prawda?? Jak ma 10 lat to już inna kwestia.. w takim przypadku Twój narzeczony powinien z nia porozmawiać i jej wytłumaczyć pewne kwestie.. Więc zanim wyjedziecie zaproponuj mu żeby z nią pogadał na zasadzie, że jej mamusia bardzo brzydko robi jeśli mówi na Ciebie coś złego.. że takim się nie powinno być, że tatuś ją zabiera bo ciocia chce bardzo żebyście się polubiły bo ciocia jest dobra dlatego tatuś z nia jest... blablablabla... łopatologicznie! Niech się z dzieckiem umówi żeby spróbowała byc grzeczna i nie marudzić.. żeby spróbowała się z Tobą pobawić.. niech jej poda jakis przykład z zycia wzięty że czasem jak ktoś mówi że cukierki są niedobre.. bo to i tamto to i tak jak spróbujesz to wiesz że są dobre i smakują.. itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhuiiu
no to porozmawiaj z nim o tym przed wyjazdem o tych docinkach itd. powiedz mu, ze najchetniej nie jechalabys wcale, bo bardzo zle sie z tym czujesz zet ta mala tak Cie traktuje, ale chcesz zeby bylo ok, wiec chcesz mimo to jechac i pojdzcie na kompromis, ze on bedzie ta małą temperował swoją drogą dziwne, ze na to pozwala.. powinien od razu ukrócić, chociaz to pewnie konczy sie od razu placzem i histerią a mała chce do mamy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robicc
malenstwo77 " uwierz mi, 10 latki potrafią byc wibitie zlosliwe i zaczepne, łatwo ulegają manipulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro 10latka tak Ci dokucza, to później będzie jeszcze gorzej :O A facet zawsze będzie wolał swoje dziecko, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×