czy wierzycie w miłość

dozgonna szczerą jedyną wieczną prawdziwą i od razu pytanie- ile macie lat :)

Absolutnie nie 18

Samotny Romantyk- nie zrozumiałam o czym piszesz :)

Samotny Romantyk to gówno

Nie wierzę w miłość, mam 19 lat i doskonale wiem co mówię, widzę swoich rodziców, znajomych, rodziców znajomych, to co dzieje się w mediach oraz sama nie zaznałam miłości.

Leave her tonight może wyglądasz jak pasztet?

Nie, powiedziałabym nawet że wyglądam super, ale nie potrafię poczuć miłości, albo to jest spowodowane tym że mam za wysokie wymagania co do mężczyzny żeby go pokochać albo tym, że boję się zranienia i odrzucenia... I to, że mówię że jestem atrakcyjna nie wynika z mojego wyrośniętego ego, ale ze zdrowej umiejętności ocenienia rzeczywistości. No może jestem zbyt nieśmiała i spokojna, dlatego nie mam takiego pola do manewru i wyboru, ale to już inna kwestia. Jak widzę ojca pijaka który w ogóle nie kocha mamy to mam ochotę rzucić tą całą ochotę na miłość i być starą panną.

z podkarpackiego.

nie :)

a Ty kim jesteś? ile masz lat?

Ja nie wierze w milosc ale nie wzajemnoscia.Ciezko jest spotkac osobe ktora kochasz szczerze i ona czuje to samo. Mam 26 lat

jak mialam lat 18 wierzylam w milosc, pozniej na pare lat totalna zmiana az do czasu gdy w wieku lat 31 po wielu wielu przejsciach itd znow wierze!!! bo kocham i jestem kochana i teraz juz wiem ze to jest wlasnie to na co czeka sie cale zycie, mi to zajelo 31 lat :)

a w moje 30 urodziny wylam w poduszke ze juz nic mnie w zyciu pieknego nie spotka, znajomi mowili ze mam za duze wymagania itd ale warto bylo czekac :)

nie,nie ma takiej milosci:(

Wierzę w miłość, ale nie w taką jak w Twoim opisie. To, że coś sie pieprzy czy kończy nie oznacza, że miłością nie było. Po prostu ludzie się zmieniają, a więc i miłość się zmiania, a czasem kończy. A znaleźć sobie partnera, z którym jest nam dobrze przez całe życie to tak wygrac 100 milionów w totolotka - szanse marne.

24 lata mam btw i mnóstwo rozwodzących się koleżanek koło 30-stki

przecież,,,, wierze,ze jest ale ,,,nic z tego nie wynika:(

Jedna ma 34 lata i jej mąż to alkoholik i awanturnik. Od 1,5 roku ze sobą nie zyją, mimo, ze mają 3 letnia córkę. Druga ma 35 lat i jej 43-letni mąż znalazł sobie 22-letnią kochankę. Żona się dowiedziała o tym w 7 miesiącu ciązy. Trzecia ma 28 lat, co prawda się nie rozwodzi i też ma 3 letnią córkę, ale twierdzi, że jakby mogła cofnąc czas to by ślubu nigdy nie wzieła.

już nie

Realne jest tylko bydle,intelektualny śmieć i ciemniak które myśli że dowie się czegoś o człowieku gdy zamiesci na forum podsłuchane telefoniczne rozmowy ,bądź spowoduje problemy w pracy ,genialne prawda .Ciekawe czego ja dowiedziałbym się o nim gdyby sytuacje się odwróciły .:)

Ciekawe czego ja dowiedziałbym się o nim gdyby sytuacje się odwróciły . że jest pusty jak wydrążona tykwa?

Powinien siedziec w wiezieniu . Tam jest miejsce bandytów . Jeśli pusta tykwa to oddaje moze być i tykwa.

Powinien siedziec w wiezieniu . Tam jest miejsce bandytów . Jeśli pusta tykwa to oddaje moze być i tykwa. co ma wisieć nie utonie :P