gdzie sa porzadni faceci?

mam lat,i tu jest raczej ,,tzw pies pogrzebany:p i to nie chodzi o to ze sie tu odmładzam,bo w pracy dają mi nowe laski kótre przychodzą,,,góra 32:p ..a moze jestem takim trzpiotem i to ,,,to:) no niewazne,,,sex nie wchodzi w gre,i nie startują do mnie takie pętaki niekokrzesane:O I DODAM,,,KOBIETY nie służą do rodzenia dzieci,,,tylko i nie dziwię się ze z takim podejsciem jestes nadal kawalerem a akurat mam w pracy,i wsród znajomych wysyp ciąż 40-44l i wszystkie wpadki:p i wszystkie bez problemów w sumie dziecko,,,ma być owocem miłosci 41latku a nie ze sobie poszukasz brzuch do urodzenia potomka,bo to zenujące podejscie

heh no dokladnie. kazdy ma inne zdanie.

a kto mówi że ja chcę dziecko? Przedstawiłem ogólne zasady kierujące samotnymi facetami w tym wieku

ale draznią mnie takie typowe argumenty a ja mysle ze widzą we mnie mądrą kobietę,fajnego człowieka,mozeby pogadac,posmiac sie,,,ale,,ja wiem,ze facet x lat młodszy nie jest dla mnie ,, ja juz jestem,..,..gdzie tam,,a on bedzie ,,,dojrzewał,zmieniał się,poza tym tez jestem zdania,ze odstępstwa wieku nie mogą byc za wielkie

Ja mam 30 lat i jestem w zwiazku malzenskim jesli z jakis przyczyn nam nie wyjdzie to wybiore zycie samotnej matki bez faceta.

wybor nalezy do nas. i tak wybieralam ze teraz zaluje. we dwojke zawsze latwiej. wiadomo nic na sile...

z laskami i wlepilam swoje foto http://zapodaj.net/74d9c339466e.jpg.html ja mam 39l,i nie czuję się starą matroną,choc mam swoje juz jakies tam zwyczaje staropanieńskie:P:P:P wiem,czego oczekuje w zyciu,i nie zrezygnuję z tego,chocby miało nigdy się nie zdarzyć zresztą kazdy ma prawi życ jak mu sie podoba:D

czemu w dzisiajeszych czasach tak trudno o zwiazek. powinno byc latwiej, mamy internet. a jest coraz gorzej

we dwójkę,pod kazdym względem,tylko oby miec w sobie nawzajem oparcie i zeby miec wspólne cele,,,wtedy jest super

"presję" ze powinnas kogos poznac,to nie mozesz tego zrobic w swojej miejscowosci,w pracy.... nie wiem czy internet jest takim super medium

miejscowosc/praca no moze i ktos jest ale jak na niego trafic. wyjsc z domu ale gdzie isc? jak szukac...

gdzies do klubu, pubu, zapisz sie na jakis kurs, np. jezykowy, gotowania itp.

chyba bede musiala

Pamietam ze ja mialam juz dosc facetow i majac 27 lat sobie powiedziałam ze jak do 30tki nikogo nie znajde to sobie daruje no i napatoczyl sie jeden taki, potem powiedziałam ze jak do konca 27 roku zycia nie zajde w ciaze to juz potem nie chce miec dzieci. No i bach mały ma juz 3 latka. Normalnie takei sobie postanowienia na nowy rok dawałam i tak jakos wychodzilo.

choc ja jezdze rowerem,,ale chyba za szybko:) nawet w sklepach ludzie sie poznają,ale mysle ze przez znajomych tez mozna gdzies na jakiejs imprezie

http://www.youtube.com/watch?v=rfkfQnLgtQc&feature=related