Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Riuantha

Mezatki - jaki macie sposoby na uwiedzenie faceta?

Polecane posty

Gość Riuantha

Pytanie jak w temacie niniejszego posta. Jakimi sztuczkami sie wykazujecie, aby usidlic faceta, ktory Wam sie podoba? Jak sie zachowujecie, gdy ten facet jest Waszym kolega z pracy? Czkacie na znak-sygnal z jego strony i konsekwetnie go uwodzicie (najpierw dlugie rozmowy, telefony, wspolne wypady do kina, pubu), czy raczej same bierzecie sprawy w swoje rece i proponujecie bez zadnych podchodow wieczor we dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riuantha
Podoba mi sie jeden gosc ode mnie z pracy, postawilam na delikatny dotyk, on go odwzajemnia, ale nie idzie o krok dalej. Jak go zachecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riuantha
No wlasnie on taki dziwny jest troche. Nie wiem, moze boi sie reakcji swoich kolegow z dzialu. Zaproponowalam wspolny wypad na piwo, ale wtedy alurat nie mogl pojsc. Obiecal, ze wkrotce nadrobimy zaleglosci. I tak mija 3 tygodnie. W pracy patrzy na mnie czesto, podchodzi od tylu i obejmuje moje biodro, badz kladzie brode na moim ramieniu. Czesto rowniez sie do mnie usmiecha i zagaduje. A pozniej klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Brak mu odwagi- w końcu jesteś mężatką. Zapytaj go wprost czy chce się bzykac i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riuantha
Nie chce sie narzucac. Wydawalo mi sie, ze mu sie podobam. KIlka razy wracalismy razem z pracy i zawsze bylo milo w jego towarzystwie. Ogolnie ciezko go rozgryzc. Moze dlatego tak mnie intryguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riuantha
Nie chce, aby pomyslal ze jestem jakas desperatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mysl dalej co bys nie chciala, zeby on sobie nie pomyslal, a w tym czasie kolo niego zakreci sie ktos inny i bedzie po zabawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riuantha
Ech, dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane? Chyba mnie przekonalas. Zaproponuje mu wspolny wieczor we dwoje. Najwyzej wyjde na kretynke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie, najwyzesz wyjdziesz na kretynke. A moze nie i osiagniesz sukces:) Warto sie przekonac, zamiast siedziec i obgryzac paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
No nie wiem, na moje oko to ten facet nie jest Toba zainteresowany, Moze sie myle, ale wyglada na to, ze ma kogos - stad te uniki. Zreszta, romans w pracy niczego dobrego nie wrozy na przyszlosc. Ot, chwilka zapomnienia, przyjemnosci, a pozniej wielki syf. Smiech wspolpracownikow, obgadywanie za plecami etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×