Pracuje w McDonald's i ...

jedyną rzeczą jaką tam zjadłam/wypiłam był - shake truskawkowy pracuję w nim od roku...

Słyszałem, że pracownikom McSyfa nie wolno żreć tego szajsu w godzinach pracy ( chyba że zapłacicie ) Podobno rozliczani jesteście z plasterków sera Ile w tym prawdy? Proszę wyjaśnić...

nie sciemniaj bo w mcdonaldzie co 3 mies maja nowych pracownikow

co 3 mies nowych??? ludzie często odchodzą ja studiuje dziennie i sama wyznaczam godziny pracy - te 800 zł to też pieniądze nie jesteśmy rozliczani z plasterków sera owszem nie wolno nam jeść w godzinach pracy - chyba że za to zapłacimy w porze lunchu

Wyjaśnij jeszcze proszę- dlaczego nie skosztowałaś tych specjałów

:) już wyjaśniam nie skosztowałam gdyż iż jakoś zawsze byłam negatywnie nastawiona do Maca, KFC, BUrger ecie pecie i nie czuję chęci, smaku na takie specjały no i mam fioła na punkcie zdrowej żywności czytam etykiety produktów - doprowadzając innych przy tym do furii muszę wiedzieć z czego chleb zrobili, wartość energetyczna nabiały etc

Czyli pierdolec odchylony w drugą stronę:) Dzięki za odpowiedź

tak jakby ;)

U nas zwalniali ludzi za skubnięcie jednej frytki:/

to zarcie wcale nie jest jakies super smaczne....za 16czy 17zl mozna zjesc normalny obiad,a nie jakies totalnie schemizowane zarcie....wystarczy spojrzec na te kotlety...

http://www.poznajprawde.net/aktualnosci/363-czym-fastfoody-faszeruja-bydlo-.html

hihisd

nic tam nie jadam