po prostu nie wiem :(

mam trochę problem. jestem sama. odczuwam brak drugiej osoby, przyjaźnię się z M. Jesteśmy wszyscy zgraną paczką. kumplujemy się, jest wszystko ok. M. jest dla mnie super kumplem, ale zawsze czułam, że mu się podobam. to było widać. ale nic z tym nie robiłam, zawsze był dla mnie dobrym kumplem. On jest z dziewczyną z naszej paczki, od zawsze są razem i chyba na zawsze ;) problem w tym, że ja chyba zaczęłam coś czuć do niego. Uwielbiam go. Jest świetnym facetem, bardzo dobrze się dogadujemy. Zawsze traktowałam go jako super kumpla, ale teraz poczułam coś więcej. Myślałam, że to jakiś impuls, ale jednak chyba nie, i nie wiem co z tym wszystkim zrobić. jak pisałam wcześniej może odczuwam brak bliskości, ale ... sama już nie wiem nic. mam mu powiedzieć o swoich uczuciach?