Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ssssssssssssssssssssss

Dziwna teściowa

Polecane posty

Gość ssssssssssssssssssssss

mam problem z teściową. razem z mężem i moją roczną córeczką mieszkamy u moich tesciów. Za nim urodzila sie Lenka bylo no prawie ok. ale teraz jest coraz gorzej. Chodzi o moja nadgorliwą teściowa tak mi sie wydaje ze ona mysli ze my jako nowa rodzina sobie nie damy rady i we wszystkim chciała by nam pomagać. a ja jestem taka osoba ktora lubi wszystko sama zrobic a tym bardziej sama wychowywac dziecko. Czasami wydaje mi sie ze na pokaz jest taka dobra babcia pamietam jak na chrzcinach cory prawie sie nie pobila ze swoja tesciowa czyli meza babcia o to kto ma nosic moje dziecko.Ajak juz ona wezmie moje dziecko na rece i widac ze chce np isc do mnie to tylko odwraca jej uwage zeby byle jej nie oddac na poczatku nie zwracalam na to uwagi ale np wczoraj, zrobilismy sobie grila maż trzymal mala na kolanach a tamta tylko co 5 min zeby ja jej dac to on sobie spokojnie zje normalnie juz nie wytrzymalam i powiedzialam ze u taty tez jej bedzie dobrze.moj maz nie ma szansy nawet na to zeby zostac sam na sam z mala bo jak ja np gdzies wychodze to tesciowa zaraz do nich leci takze ona sie nia zajmuje. Mąż moj niestety nie widzi w tym nic zlego bo jest strasznym mamisynkiem ona za niego wszystko by zrobila a lata za nim jak ciele za krowa :) gdzie by on nie poszedl to ta leci mu pomoc tak go nianczy. prosze poradzcie mi co byscie zrobily na moim miejscu. wyprowadzic sie niestety nie moge poniewaz juz jestesmy na koncowych etapach wykanczania wlasnego 2-go pietra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frotka
ale napisane w nieładzie i haosie bez wyodrębnionych zdań. Szkoda , że przed braniem sie za robienie dzieci nie nauczyłas sie pisac i nie zdobyłas jakiegoś wykształcenia.Siedzisz u teściowej na garnku i nie wiesz jak z ludźmi żyć.Do robienia dziecka dopy łatwo dac ale do zarobienia i życia w zgodnosci to już pomysłu ani rak do pracy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda :)
Nic nie zrobisz bo nie jesteś u siebie, a Twój mąż to maminsynek. Teściowa czuje się panią w swoim domu i kobietą ALFA w rodzinie, Ty stoisz niżej w hierarchii, więc możesz tylko patrzyć i uczyć się od "prawdziwej" kobiety i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te ty tam wyżej
co poprawiasz autorkę - sama walisz byki ortograficzne, i to żenujące, więc morda, szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszkkka
powiedz jej raz a dobitnie ze sobie nie zyczysz aby wychowywała twoje dziecko. Zaznacz również ze mąż jest juz dorosły i teraz to on stanowi głowe waszej rodziny. Jesli sie smiertelnie obrazi bedziesz miała spokój na dłuższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
tak z niej to" prawdziwa" kobieta, moze i sie czepiam ale chce miec poprostu swoje zycie zeby nikt mi sie nie wtracal, tylko ona to tak sprytnie robi niby nie wprost ale jednak swoje dorzuci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
myslalam o tym zeby tak zalatwic sprawe ale narazie korzystam z jednej kuchni i jednej lazienki poczekam na koniec remontu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszkkka
wspoczuje nie chciałabym zeby stara ogladała moja bielizne lub biegała za lubym z jego skarpetkami. jedna kuchnia to tez spory problem wspołczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
a co do bielizny to tak kiedys bylo ze nawet prawa moje majty normalnie jak to zobaczylam to mi szczeka opadla taka z niej dobra matka ale jak mi sie dziecko zanosilo to trzymajac ja na rekach ta nawet nie zauwazyla tak sie zdenerwowalam ze wyrwalam ja jej z rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszkkka
kobieto pospieszyłas si z tym mieszkaniem. wez chłopa w obroty niech stanie za toba a nie taki kawał dupy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
niestety jesli chodzi o jego mamusie to naprawde kawal d*** ale czekam cierpliwie na rozwoj zdarzen a nie jestem cierpliwa osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda :)
Dziewczyno, a co Ty chcesz osiągnąć?? Chcesz pstryknąć palcami i nagle życie się zmieni na lepsze: teściowa będzie pomagała, ale nie będzie się wtrąca, a mąż stanie się niezależnym, dojrzałym mężczyzną? Nic takiego się nie stanie. Chcesz zmaiany- zacznij od siebie. Stań się bardziej asretywna i niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszkkka
podziwiam my pobieramy sie za 7 miesiecy i idziemy do nich mieszkac ale pod warunkiem ze bedzie oddzielna góra wziełam nawet na to kredyt. Pierwsze co zamontujemy tam bedzie zamek w szczelnych drzwiach mimo ze narazie tesciowa sie stara szyykuje sie na zapas hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
nie chce wojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
tez chcialam wstawic zamki :) bo tesciow pukanie nie obowiazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszkkka
chyba zartujesz - podziwiam cie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda :)
Dałaś sobie Autorko wejść na głowę, pomiatać sobą to teraz masz :-0 reguły gry ustala się na początku, zasady wspólnego mieszkania również nie wymagałaś szacunku na początku, to teraz Cię olewają Czekaj na cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssss
wymagam szacunku, robie obiad to teściowa powinna siedzieć cicho w swoim pokoju bo inaczej nogą tupne i zagroże ze ją kopne na glowe mi wlezie niedługo a do mojego pokoju nie ma prawa wstepui zakładam zamek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssssgs
Tak czytam i czytam i oczom własnym nie wierzę. Jak autorka na siłę wymyśla argumenty i szuka konfliktu. Uważam , że ma normalną teściową i nie umie tego docenić. Jeszcze może przyjść taki czas , że będzie ją prosiła o pomoc przy pilnowaniu dziecka { dzieci } a teraz się tu wymądrza. Powinna teściową w rękę pocałować , że pozwoliła im u siebie mieszkać. Młoda palcem nie kiwnęła i jeszcze ma pretensję , niech wypieprza do swojej mamusi albo coś wynajmie i obie będą miały święty spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×