Nie wiem jak się zachować

Witam Mam do was pytanie bo nie wiem co mam myśleć. Od ponad miesiąca spotykam się z pewną dziewczyną jest sympatycznie ale.. no właśnie i nie wiem czy przesadzam czy coś tutaj jest nie tak. Dziewczyna ma 21 lat, ostatnio powiedziała mi, że została zaproszona na wesele jako świadkowa a później dodała, że chciałaby aby na tym weselu jedno z młodych uciekło, zaszokowało mnie to, i wtedy zapytałem czy sama by chciała uciec ze swojego wesela to mi powiedziała, że gdyby nie była pewna to by uciekła... Druga sytuacja, ona studiuje pedagogikę, opowiadała mi, że jak miała praktyki w domu dziecka to podszedł do niej jakiś chłopczyć i tak bez powodu udeżył ją w twarz, po czym ona wlała mu w tyłek, mi się wydaje, że pedagog tak nie postepuje... I tu mam pytanie do was jakbyście się zachowali gdyby ktoś z kim się spotykacie tak się zachowywał? bo sam już nie wiem czy tą sprawy na które powinienem przymknąć oko, tak zwane głupoty? czy lepiej obserwować bo dziewczyna może coś mieć z emocjami?

dzieci się nie bije więc to zły znak, to pierwsze to nic takiego

Moim zdaniem z dziewczyną jest wszystko w porządku,zachowanie według mnie normalne.

dziwna jakaś. naczytala się książek, i teraz myśli jak fajnie by było gdyby ktoś uciekl sprzed ołtarza. tak, i moze jeszcze wskoczył na bialego konia prosto w ramiona jakiegos księcia na ktorego czekała od lat. słów mi brak... a co do dziecka to już w ogole... gdyby to bylo jej dziecko to jeszcze moglabym zrozumiec, ale nie było jej..