Facet nie zna się na motoryzacji, nie umie wybrać samochodu.

Tak jak w temacie. Co myśleć o facecie który nie ma zielonego pojęcia o samochodach itp? Panikuje gdy zaświeci mu się jakaś lampka w samochodzie. Kierowcą jest nawet dobrym, ale nawet kola nie umie zmienić w aucie. Nie potrafi wybrać sobie samochodu. Facet dorosły po studiach, a żeby kupić samochód musi czekać aż rodzice wyrażą zgodę, bo on sam nie wybierze. Nie ma auta, bo rodzice nie chcą mu pomóc przy wyborze ;/ Rozumiem, ze nie każdy musi się znać na wszystkim, ale żeby czekać na pozwolenie rodziców co do kupna auta to już chyba przesada?

pedau? :D

nie, nie pedał.

pewnie żarówki też nie umie zmienić jak sie spali, siedzi po ciemku i dzwoni do taty by przyjechał wymienić. Kurwa żałosny typ.

Argen no własnie ja tez uwazam, ze przesada. Nie kazdy musi sie znac na wszystkim, ale wypadaloby chociaz jakies podstawy znac.

nie poradzi sobie chłopak w życiu bez rodziców

jak to twój facet - wybierz pod kolor lakieru do paznoikci ;)

co te studia robią z ludzi, niedołęgów i tyle :o

Troszke mnie śmieszy wasza opinia. Czy każdy facet musi znać się na motoryzacji? To tak samo jak każda pani musi znać się na modzie i np makijażu czy stylizacji paznokci. Przecież nie wszystkie mają o tym pojęcie. Podobnie nie każdy facet musi znać się na samochodach.

Diana tak masz racje nie kazdy facet musi znac sie na motoryzacji, ale skoro ja jako kobieta nauczylam sie chociaz zmieniac kolo i olej to hyba facet tez by mogl. Przynajmniej podstawy. Nie ma auta bo mamusia twierdzi ze "jemu auta nie wolno bo bedzie jezdzzil gdzie chce" no tak facet 24 letni bedzie jezdzil gdzie chce... Bo na obecna chwile jezdzi autem rodzicow i mamusia ma kontrole gdzie jezdzi, bo jak jej sie nie podoba wryjazd to auta nie daje.

* chyba

To już inna sprawa, bo całe życie nie może mamusi za rękę trzymać i z tym się zgadzam ale to faktu nie zmienia że znać się powinien.

Ważne, żeby umiał na ten samochód zarobić.

Tak wlasnie o to chodzi. Teraz mamusia ma kontrole, jak gdzies jedzie to pod kontrola. Nie pasuje mamusi wyjazd - synek nie jedzie bo swojego auta nie ma. Jakby mial swoj jezdzilby gdzie chce, bez pytania. Kupic sam nie kupi, pomimo odlozonych pieniedzy na samochod. Sam nie wybierze, nie ma zielonego pojecia o samohodach, rodzice nie pomoga wybrac.

a jak zlapie gume na lesnej drodze o 3 -ciej w nocy w swieto panstwowe to co zrobi ?

No to masz nieciekawie, on po prostu nie odciął pępowiny.

Tak nie odcial.

Masz zamiar z nim tak na poważnie?

znac sie nikt nie musi, obowiazku nie ma, nie kazdego to kreci - moze co innego umie. ale zebyczekac az starzy sie wypowiedza?

Marzena W. Nie juz nie.

Zuch dziewczyna!

tzn ze go rzucisz bo nie umie wymienic kola w samochodzie ? lol moze nawet i dobrze, znajdz sb prawdziwego faceta, ktory bedzie cie lal i ponizla, congratulejszyn

Nie, wg ciebie powinna mieć tego, co się będzie mamusi o wszystko pytał.

a co to kazdy facet musi znac sie na samochodach, facet znajdzie se inna, ona moze takiego co ja bedzie napierdalal czego jej zycze :p

Ło matko i córko!!!

sssssssssss twoje wypowiedzi splywaja po mnnie, wiec sie nie wysilaj. Nie rzucę go przez koło od samochodu, ma wiele innych wad które mi nie odpowiadają, ale nie będę tego tu opisywać bo nie tego dotyczy temat.

no w koncu chcecie prwadziwego mezczyzne :D znaczy ona bo ty pewnie jakis oblesny tunczyk -.-

myslalem ze chcesz go rzucic bo nie umie odkrecic kola od samochodu :D xD

sssssssssssssss wiem dlaczego tak cie ruszyla moja wypowiedz. Zapewne sam nie umiesz kola zmienic i o wszystko pytasz mamusie.

nieudacznik :o