Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eklips93

Moja dziewczyna się nie angażuje

Polecane posty

Gość radzę rzucić w diabły
o czym Ty chcesz z nią gadać? napisz tu co zamierzasz jej powiedzieć, ja Ci zaraz odpowiem to co ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uznała też niedawno, że ja kocham za nas oboje i dla niej nie ma miejsca, a też chciałaby się starać." to znaczy ,że za bardzo się starasz ,że jesteś zawsze dla niej dobry nie ważne co ona zrobi ..że jej sie podlizujesz w jakiś sposób ...robisz wszystko za nią ,a to ją dusi ..jeżeli nie dasz jej delikatnie odczuć ,że moze Ciebie stracić to się jej znudzisz ... Zobacz ty czujesz ,że możesz ją stracić ? i co ? i dalej o nią "zabiegasz" ...wyobraź sobie ,że ona tego nie czuje ..ona czuje coś odwrotnego ..wyobraź sobie natrętną dziewczynę co wiesza się na tobie , wiecznei dzwoni , wiecznie pyta się co robisz ? ,gdzie jesteś ? wiecznie mówi jak to Cie kocha i w ogóle ustala juz co bedziecie robić jutro , za miesiąc za rok...,a ty własnie tak sie zachowujesz ...więc wyluzuj i daj się jej też trochę zdobyć .postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytam ją czy zdaje sobie sprawę z tego, że taka sytuacja nie jest satysfakcjonująca, bo nie budujemy wspólnej relacji i że to może doprowadzić do tego, że mnie straci. Zapytam też czego teraz oczekuje. Pisałem, że od dłuższego czasu wyluzowałem przy rozmowach z nią, ale ona nadal się nie stara. Nadal nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja cały czas liczę na to, że wszystko się ułoży. Może tak być jak piszesz #maly odkrywca. Po prostu po tygodniu związku zrozumiała, że sprawy są poważne i to już nie jest zabawa w podryw, etc. Tylko, że ten miesiąc to całkiem sporo... " ja widzę ,że ty jeszcze nie rozumiesz istoty związku !! to nie jest tak ,że podrywasz ,podrywasz , pordrywasz i jak juz dobędziesz to tak jak ze zdaniem matury ,że masz ją i konieć nie nie nie !! ..w relacjach k-m tak niema cały czas się budują relacje między wami i moga się one z albo zacieśnić dzieki fajnym przeżyciom który wynikają z chęci obu stron ( ,a nie jednej ) albo pogorszyć.. to nie egzamin na który się uczysz , uczysz i jak zdasz to masz z głowy ..nie nie tu proces uwodzenia i pogłębiania więzi trwa non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałem, że tak twierdzę, tylko że wydaje mi się, że ona myśli właśnie w ten sposób. Że jak już jesteśmy razem, to nie musi się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co ty chcesz się jeszcze pytać ? ..przecież widzisz jak jest ...niech może ona sie zapyta ? co z wami ? ...zobacz ja jakoś to mniej interesuje tylko wiecznie ty chcesz coś robić ..a ona spokojnie siedzi...luz miedzy innymi polega na tym ,że dajesz jej wolność i nie pytasz się wiecznie " kochasz mnie jeszcze ??" ..bo to tylko wkurza ...czekaj cierpliwie na jej ruch niech ona się zamartwi " co z wami " ..a tutaj wiecznie ty chesz ustalać jakieś "reguły "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie dam więcej luzu jeszcze na jakiś czas, ale po tym jak dalej nic się nie zmieni, to dopiero wtedy powiem czego oczekuję, bo to nie może ciągnąć się w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody jesteś to się wyrobisz jeszcze ...jak Ci z tą nie wyjdzie to jest jeszcze masa innych tez fajnych . wystarczy wyciagać wnioski z wcześniejszych relacji i będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ją zagłaskałeś i byłeś zbyt uległy, biegałeś za nią ciągle itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser> ona była dla mnie dobra i ja odwdzięczałem się tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×