czy jest szanca ze on bedzie chcial

znów spróbować? mineło poł roku cały czas kontakt widać ze mu zalezy na mojej osobie wspierał, pomagał, ostatno sie złamał i wyznał, że uczucia są mówi ze bliższe ralcje tylko potęgują to w nim, Ja go zawiodłam okłamałam przez co nie ma do mnie zaufania, nie zrobiłam dwóch wąznych rzeczy i kłóciłam się z nim strasznie nawet raz uderzyłam w nerwach. myślę, że czuję do niego nadal sporo chodz i on mnie krzywdził po rozstaniu słowami on również czuje ale nie chce wracac mówi ze nie ma wiary w to, że to by szło w dobrym kierunku. A pisze mi, że jak znów mi zaufa i zaakceptuje to powie jedno zdanie więcej nie będzie trzeba ( a chodzi tu o to ze gdy skoncze kurs i sie obronie) albo pisze ze mam robić swoje działać a moje szczescie przyjdzie predzej niż myślę nie wiem kurde mam poczucie winy i straty ze mogło byc cudownie