Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona 8558

Zręczyny po pół roku znajomości, a ślub po półtora

Polecane posty

Gość ona 8558

Czy to dobry pomysł, zdecydowałybyście się na taki szybki krok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kavinsky
rozwód po max 5 latach. Tak, to dobre tempo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rób jak uważasz...Czasem
właśnie z takiej "szybkiej znajomości" udaje się małżeństwo, a nie z takiej gdzie 5 lat para się spotykała, przez 3 lata mieszkali razem, później ślub, a po dwóch latach rozwód. Nie ma reguły. Rób to, co sama uważasz za stosowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony mąż
z żoną ślub miałem jeszcze szybciej, zaręczyn nie było wcale, dziecko jeszcze przed ślubem, i funkcjonujemy (szczęśliwie?) razem jakieś, było nie było, 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RusOne
Ślub po pół roku to nie jest dobry pomysł gdyż druga osoba może się maskować przez ten czas, później problemy, rozwód. Trza wiedzieć na co się decydujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leave her tonight
Nie ma reguły. Równie dobrze można być w związku przez 5 lat ale to już idzie się do slubu raczej z przyzwyczajenia i małżonek tak samo może być znużony :( nie znajdziesz odpowiedzi an kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvccvv
a my zamieszkaliśmy razem po 3 tyg., tylko dlatego ze nie dalo sie szybciej, po 5 miesiacach bylismy zareczeni, po 1,5 roku slub, dziecko po prawie 6 latach, teraz leci 7 rok, a ja uwielbiam mojego meza, dodam tylko ze przed poznaniem mojego meza, moj ówczesny chlopak z ktorym bylam prawie 3 lata, prosil mnie o reke 3 razy a ja odmawialam, gdyby moj maz poprosil mnie o reke po miesiacu to tez bym sie zgodzila, wiem ze to banalne..ale po 2 dniach wiedzialam ze bedzie moim mezem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvccvv
co do dlugosci bycia narzeczenstwem, siostra tego chlopaka z ktorym bylam, byla z facetem 10 lat, po 10 latach slub, po 3 miesiacach rozwod..takze chyba nie ma reguly;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyyy
Skoro jestescie szczesliwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 8558
Nie mamy juz po 20 lat , jestem pierwsza raz tak szcześliwa, nie dlatego,że mam motylki w brzuchu, ale po prostu mogę być sobą. przy nim. Jestem po kilku związkach i wiem,że można udawać nawet 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma reguly, wazne czy
cie podobne priorytety, podejscie do zycia? jak rozwiazujecie kryzysy, czy mieszka cie razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 8558
Nie mieszkamy razem, mamy takie samo podejście do życia, te same priorytety. Również jesteśmy razem zaangażowaniu w wolontariat, czyli tak spędzamy czesc wolnego czasu wspólnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Bolucci
Znam parę, która pobrała się po 6 miesiącach. Są już 30 lat po ślubie. Uprzedzając pytania czy to przez ciążę, odpowiadam, że nie. Najstarsze dziecko kończ27 lat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×