pytanie do mężczyzn na kafeterii - prośba o zinterpretowanie

Od dłuższego czasu (od ok pół roku) tym samym autobusem jeździ pewien facet i stale się na mnie gapi... o co chodzi? kiesyś na basenie (przypadkowe spotkanie) nie spuszczał mnie z oczu wysiada 2 przystanki bliżej niż ja... o co chodzi??? zerka na mnie na bezczelnego - a ja się czuję wówczas gule w gardle...

haloooo

Psychopata

a poza psychopatą? inne okreslenie

no dooobra.... ale powiedzcie, kocha się we mnie, co?

Nie mozna kochac sie w osobie której sie nie zna.. Jesli takie jest Twoje pojecie milosci to ja Ci serdecznie współczuje...

to podszyw wczesniej pisal nie nie kocha ok musz rozwiklac zagadke sama wlasnie zaprosilam do znajomych na fb :) i przyjal :)) milego

hola hola z tym kochaniem to POSZYW mam 27 lat i znam się na życiu tak z glupia zapytalam temat NIEAKTUALNY :)

czyli, że kocha? Bo tak patrzy i nic nie mówi. Jest nieśmiały, czy jak?

:) nie nie kocha idioto podszywie

21:06 podszyw! A na basenie patrzył i gwizdał na mnie jak opętany. Może dlatego, że wskoczyłam do wody z trampoliny i cała woda wylała się na zewnątrz :(

:) zenua

to wcale nie było żenujące, grubaski też mają prawo do życia, też mogą chodzić na baseny i taplać się w wodzie niczym małe nosorożce. Żenujący był on sam, jak tak gwizdał a później w autobusie udawał, ze mnie nie zna!

mezczyzn na kafeterii heheh hehheeee dowcipnisia :D

oho i spadaj - idź wykrochmal jęzor

spadać podszywy zjezdzac hahahahahahhaaaa oglaszam koniec podszywow dla waszej info pisze z tym gosciem... a historia jest zlozona - bo mamy tych samych znajomych jak sie okazuje...

wygląda jak Rysiek z Klanu mówię wam !! IDEAŁ!!!