Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...nieogarnięta...

20 i 32 CZY TO MA SZANSE?

Polecane posty

Gość ...nieogarnięta...
a poza tym on mieszka z rodzicami, więc w seksownej bieliźnie wizyta odpada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkminiaczka zdarzen
Mnie to sie wydaje,że po prostu uczynny chłopak z niego i tyle. Nie ma tu nad czym mysleć. Czas pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
JEJKU NO JA WŁAŚNIE NIE WIEM! Była potem akcja taka,że widziałam go na ulicy, jak naprawiał auto... ale generalnie auto widziałama jego nie i wysłałam mu smsa "miłego naprawiania;)" a on mi ze dziekuje, costam...ale ze nie wie od kogo... (nie mial mojego numeru) ja napisalam ze to ja...i ze nawet mialam pendrive w torebce ale jakos nie pomyslalam...- on sie ucieszyl,ze to ja (kilka ":):):):)" i ze jeszcze bedzie okazja do zgrania fot... i tyle... z naszej znajomosci jak narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
Mamuś ratuj mnie ino szybko.Czytam to co piszesz i oczętom nie dowierzam,temat zdjęć zamknięty ?Ja wyczytałem coś innego że ..właśnie nie zamknięty! Nie wyjdziesz z inicjatywą bo co?Nie wypada?Mamy XXI (dla niegramotnych 21)wiek,czekajcie tak oboje aż życie wam upłynie na tym czekaniu ,powodzenia!Swoją pierwszą dziewczynę wychaczyłem na ulicy WCALE Jej nie znałem!Powiedziałem wprost że mi się podoba i chciałbym się umówić z nią ,dziewczyna była zakłopotana ,ja równierz !Pewnie nawet bardziej niż ona, ale to normalne.Naciskałem łatwo zbyć się nie dałem,w końcu się zgodziła,co mogłem stracić ?Honor ?To jakieś pieprzenie po rosole,wiem tylko że miałem dziewczynę że klękajcie narody.Fajne jest to że widujemy się czasami ,bo los tak chciał że obecnie mieszka niedaleko moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
BluMenie - wszystko byłoby spoko...gdyby to tylko on miał te zdjęcia... a teraz już pewnie mają moje znajome, bo sobie pozgrywały szybciej... i głupio mi tak naciskac na te foty OD NIEGO bo równie dobrze moge wziac je od kumpeli, ktore mieszkaja równie niedaleko...(no dosłownie dalej o jakies 300m) ;) A pisanie "hej, mam juz fotki, - dała mi ta czy tamta...smieszna impreza, wesolo bylo tralala" tez chyba nie ma sensu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blumen, ja też nie rozumiem tego a jestem kobietą ....zamiast poznać kogoś i dowiedzieć się jakie ma zamiary lepiej dywagować na kafe :D Na to się mówi kobieca logika?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Oj ,kochani, bo to dosc złozona sprawa jak dla mnie... pamietam tez taka akcje, ze kiedys szliśmy alejką... (powrót z kościoła...-ON TEŻ WIERZĄCY I CHODZI NA MSZE;) ) ja, mój ojciec i brat... Minęliśmy się z NIM, - podał rękę tacie i bratu dzien dobry-dzien dobry, czesc czesc... a mnie miał TOTALNIE gdzies... ani hej ani nic (fakt, ze sie nie znalismy jeszcze wtedy ale nawet DLA ZASADY)... to sobie pomyslalam, ze jakis niesmiały koles albo gorzej-oniesmielony! i co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa jest prosta, dorośli ludzie spotykają się ze sobą gdy chcą się spotkać z jakiegokolwiek powodu. Zaproponowanie jakiejś pierdoły przez przeciwną płeć przeciwnej nic nie musi oznaczać. Ale jeśli Ty żyjesz w przekonaniu, że cokolwiek zrobisz on sobie coś pomyśli, ze głupio, że nie wypada i wolisz robić chore analizy to sory, zamiast po ludzku się z nim spotkać i pogadać. A co do ostatniej sytuacji, skoro się nei znaliście i nie rozmawialiście ze sobą wyskakiwać nagle z przywitaniem? Za dużo analizujesz takich bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje ze z gosciem
a mnie sie wydaje,ze z gościem coś moze byc nie tak:P 32 lata i z rodzicami mieszka?Imprezuje i żadnego stałego związku????ja bym od takiego uciekała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
Nie no głupiutkiej laseczki to ty udać czy zagrać nie możesz,korona przeszkadza?Koleżanki są aż 300 metrów dalej ,on naprzeciwko!Napisz proszę w czym PROBLEM oprócz nieśmiałości.Uderzasz z trampka do niego i tyle,facet jeśli jest tobą zainteresowany to o tym tylko marzy ,byś zaszczyciła go swoją wizytą.Masz wielki atut jakim jest Twoja młodość,dziewczyno masz przed sobą długi wekend ,możesz go fajnie spędzić a marnujesz czas,tak to widzę.Szkoda że nie jestem Twoim sąsiadem ,Ja napewno bym się nie czaił jak lis pod kórnikiem,oczywiście gdybym byłm zainteresowany fajową młodą kurką.A tak apropo pomyślałaś że on mimo tego że jest elokwentny ,to zwyczajnie wątpi że możesz być nim zainteresowana?Z racji tego że jesteś taka młoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Hm, mi się wydaje,że jeśi się kogoś nie zna a wie się ze jest znajomym znajomych... to takie "cześć" z dupy wypada powiedzieć... A co do mieszkania z rodzicami...hmmm... nie zarabia kokosów, nie ma dziewczyny, to po co się wyprowadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Blumenie, masz teksty i porównania rodem z planety jednego rapera...;) Hmmm, on sam był zainteresowany właśnie jedną z posiadaczek zdjęć, w moim wieku, tylko,że ona od 5 lat związana ze swoim facetem no i mimo,że tez jej sie podobał to nic się nie zadziało, bo laska wierna....Chyba nie ma oporów przed róznica wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo analizujesz powtórzę po raz 5. Jak się mijam ze znajomymi i oni z kimś idą a tylko się mijam to się nie witam. Wiaodmo inaczej jeśli się przystanie, pogada itp. Ale samo mijanie? Ale Tobie się ona podoba i rozmyślasz nad każdym jego ruchem. Bez urazy, ale mam wrażenie jakby to 16latka pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje ze z gosciem
w wieku 20 lat właśnie tak się myśli- starszy fajny, bardziej imponuje, co z tego,że w tym wieku jest sam... A no...gdyby był fajny, to by go już niejedna chciała skraść....Moim zdaniem coś z nim nie tak. Nie znam normalnego faceta w tym wieku. Albo maminsynek, albo Piotrus Pan, albo inne zboczenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje ze z gosciem
A! I jak w tym wieku nie potrtafi do Ciebie zagadać i wyjść z inicjatywą, to dupa a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Wilczyco - oni dłuższą chwilę gadali... połowę drogi...;] wiem, że moje zachowanie jest nieco infantylne ale mam przeżywkę. Podoba, podoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się wydaje, to chyba fajnie by było samemu się przekonać, co? A nie zastanawiać się nad każdym ruchem, każdym słowem i każdym gestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się facet głupio zachował. Póki nie sprawdzisz nie bedziesz wiedziała. Żadne z nas w jego głowie nie siedzi. Albo wte albo wewte. Masz pretekst by się spotkać, wykorzystaj go albo odpusć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje ze z gosciem
może fajnie, może nie, ale w wieku 20 lat łatwo popełnić błędy i nie zauwazyć pewnych oczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Boję się robić cokolwiek, bo koleś tak czy owak będzie należał do tej imprezowej ekipy, w której czasem się pojawiam... i jeśli coś by wyszło nie tak, to ja miałabym problem do końca...:( osobo "a mi sie wydaje ze ..." aaa jakie oczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
Nie no z Tobą dziewczyno bym się napewno nie nudził,pomyśl dziewczyno, róznica wieku mówi Ci to coś? Dla niego jesteś, a na pewno byłaś NIEOSIĄGALNA , trudno facetowi nawet marzyć o tak młodej dziewczynie .Jedyna możliwość by mieć taką dziewczynę ,to taka że ją sobie kupi.Nie ma oporów przed twoim wiekiem ?Ja Cię zapewniam że ma ,a przynajmniej musi brać to pod uwagę.Nie powiedział ,,cześć " wielkie mi halo ,dla niego byłaś tylko podlotkiem i tyle a może się wstydził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
hehe, Blumenie - własnie nie wydaje mi sie ze taka NIEOSIĄGALNA jestem... skoro bibuje od jakiegoś czasu z moimi rówieśniczkami ...i costam fazowali z moją kumpelą o której wyżej wspominałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
No dobra ,napiszę Ci szczerze jak to wygląda z mojej perspektywy czyli jak chili,nie no teraz poważnie.Nie chciałem Cię zniechęcać do tego związku,więc nie pisałem że byłem kilka lat wstecz w podobnym związku (różnica wieku nieco ponad 10 lat)dlatego kliknołem na twój temat.Z dziewczyną byłem 18 miechów raz było lepiej raz gorzej,dumny z takiej zdobyczy byłem niesamowicie,ładna ,młoda dziewczyna to prawdziwy klejnot dla faceta.Jednak jej rodziców wstydziłem się poznać(naprawdę piszę poważnie)Cholernie się krępowałem,wiesz dlaczego? Bo ja takiego zięcia bym nie chciał,choć moja córka może by z nim była szczęśliwa,mimo tego nie chciałbym i tyle.Facet jest kolegą twojego ojca,sąsiadem,może ma tak jak ja, tak samo myśli nie wiem jak to nazwać ,przyzwoitość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Też mi się wydaje, że jest zwyczajnie miły, przez tą przyzwoitość... Moi rodzice mają o nim zdanie właśnie "że to taki miły ułożony chłopak, pogada, dzień dobry zawsze powie" heh, nawet tata mi ostatnio mówił, że jemu to nawet dzien dobry krzyczy zza płota z 20 metrów;) I też wyczułam dystans między nami... - przy pierwszym spotkaniu na imprezce on zachwalal mojego ojca, że zarąbisty gosc, ze mozna pogadać costam a ja "i co , chcesz takiego teścia?" (jawnie zażartowałam i zaczelam się śmiać) a on taaaak popatrzył jakbym mu conajmniej zabiła żółwia. Na drugiej- niby cośtam chciał zagadać pogadać ale zawsze jakos "samo się ucinało" chociaż im więcej %, tym dystans się pomniejszał... Aj sama nie wiem... Zaskoczyła mnie akcja "robienia mi fotek" natrętnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Blumenie- skoro byłeś z nią 18 miechów, to chyba nie dla samego trzymania się za rączkę, co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIOM ZIOM ZIOM!
Każda miłość ma szans/ę, bez względu na wiek, pod warunkiem, że to miłość jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
No widzisz dziewczyno ,zaczełaś podążać właściwym tropem.Facet bierze pod uwagę konsekwencje(tak mi się wydaje) a te mogą być nieprzyjemne.Fotki Tobie zrobił by na Ciebie móc zawsze spoglądać hehe.Co do mojej dziewczyny,trzymanie za rączkę też było hehe szczególnie w tłumie(jeszcze ucieknie ..nie no bardziej chodziło o to ,by wszyscy widzieli że jest moją dziewczyną)jestem chyba próżny czy jak to tam nazywają.No i chodziło o sex ,przecierz to oczywiste ,a młoda dziewczyna lepsza jest od Viagry i nie ma skutków ubocznych, tylko saaama przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
Haha, to fajnie BluMen, że zakładasz na wstępie, że już mu się podobam, że on cokolwiek rozważa i że w ogóle najchętniej poszedłby ze mną do łóżka , tylko boi się konsekwencji... no no... jako pocieszacz strapionych, niczym wróżka, zarobiłbyś miliony;):) A fakt zdjęć - ja mu powiedziałam " po co te zdjęcia masz mnie na fejsie przecież" na co on "fotki z imprezy muszą być" ... chociaz za każdym razem, jak zauważałam ze robi mi zdjecia i mu to "wypominałam" to był lekko zawstydzony...;] takze juz kompletnie NIE OGARNIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nieogarnięta...
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu z rozpaczy podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×