Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jużmądrzejsza

kobiety oszukane przez żołnierzy zawodowych

Polecane posty

Gość jużmądrzejsza

Jestem żoną żołnierza zawodowego,aczkolwiek juz nie mieszkamy razem.Przeżyłam z nim piekło,które dalej próbuje uskuteczniać.Dręczył mnie psychicznie ,czasem również fizycznie.To tylko wielce ogólnikowo opisane moje życie u jego boku,choć teraz nie ma mnie przy owym boku ,to on dalej chce zamienić moje życie w koszmar,tylko dlatego ,że powiedziałam STOP temu co mi robi .Podałam go również o alimenty na dziecko ,a taka odpowiedzialnosć finansowa jeszcze bardziej go rozwścieczyła. Jestem ciekawa Waszych negatywnych doświadczeń z wojskowymi.Piszcie ,myślę ,że zarówno dla mnie jak i innych "okaleczonych" przez tych dranie ,Wasze opowieści będą pewną formą wsparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgnathaeth
moja koleżanka miała tak samo!!!! Przez lata wpędzął ją w kompleksy, urlopy wszystkie samotnie spędzał. Zimny skurwiel! Ona go wyciągnęła z gnoju, dzięki niej wyszedł na ludzi i odpłacił jej tym, że nie może się pozbierać. Dzieci nie mają na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jużmądrzejsza-Nie oczerniaj żołnierzy wojska polskiego, do garów kobieto. Zapewne myślałaś że facetami będziesz rządzić i ich poniżać, a tym czasem facet nie dał sobie w mordę napluć i nagle stał się twoim wrogiem, a teraz wiece oczerniasz ludzi z WP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgnathaeth
wielu z was niestety ma coś z garem po woju. "koszary w domu". znam owszem wojskowego normalnego - ale to oficer i wyższa półkaq.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgnathaeth
czasami do woja idą zakompleksieni faceci, wśród samców mali, słabi i mizerni. Stąd kompleksy i wyżywanie się na żonach. w wojsku taki by dostał po dupie to w domu szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmądrzejsza
zwiad twoja wypowiedz nie robi na mnie wrazenia,pragnę tylko wspomnieć :) ,że nie ty masz zabierac głos w tej dyskusji i nie zarzucaj ,że ja oczerniam żołnierzy wojska polskiego.A tak pozatym nie rozpisze się dalej do ciebie bo widac ze nie jestes tego wart... bezodbioru zwiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
jestem po rozwodzie z żołnierzem zawodowym (z jego winy). co ciekawe, kiedy brałam z nim ślub (jeszcze przed rozpoczęciem jego pracy) był dobrym człowiekiem. skończyło się na przemocy psychicznej. nigdy więcej moro w moim domu. nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
dgnathaeth - mój były to oficer i jak napisałaś/eś , wyższa półka". objawiało się to brakiem przemocy fizycznej, na to był zbyt inteligentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astradassa-Pewnie ty chciałaś nim rządzić. Jak widzę jak żony kolegów pomiatają swoimi mężami, to zwyczajnie żal mi kolegów i podziwiam ich że umieją to znieść. Ale w sumie masz rację że żołnierz nie powinien się wiązać z kobietą, on powinien walczyć na wojnie a nie zakładać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
walczyć na wojnie??? uśmiałam się jak norka. przecież to w większości tchórzliwe indywidua, co trzęsą gaciami przed poligonem i tylko przechwalać się umieją. ex kiedyś szantażował mnie wyjazdem do Afganu, a ja tak się martwiłam, że pojedzie. no i popatrz, nie jest już ze mną ponad rok i dalej grzeje tyłek w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmądrzejsza
Mój to też oficer i ta zakompleksiona "wyższa półka" -hahaha,jak biła to też starała się tak by nie było wiadć ,ale i tak po poważnym urazie głowy mam obdukcję .Co do urlopów to też zaczoł spędzać je sam,hehe to jest bez nas (mnie i bez dziecka),bo sam to on nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i żołnierz potrzebuje miłości..to nie zależy od wykonywanego zawodu, tylko charakteru , ja tam bym chciała męża żołnierza, męski i odważny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astradassa-Jestem ciekaw jak cię dręczył psychicznie, kazał ci obiad ugotować czy posprzątać? Oficerowie z mojego doświadczenia w wojsku, to wiem że to okropni pedanci i w domu musi być wszystko na błysk, ale za większości oficerów których znałem, to bym życie oddał, bo ludzie normalni, mimo że cholernie wymagający. Kobiety powinne lubić taki pedantów i perwekcjonistów. Do tego kasę mieli ogromną, więc i też powodzenie mieli ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
taaa, potrzebuje miłości. uważaj na tę miłość, bo ona się często alimentami i terapią kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia
zwiad zołnierz twojego pokroju - na pewno brak ci elementarnych podstaw empatii :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia
kazał ci obiad ugotować czy posprzątać? :D, :D, :D wydał rozkaz? :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
no proszę Cię zwiad. nie jestem fleją. sprzątałam, gotowałam, pracowałam. a sąd nie orzekł rozwodu z jego winy dla żartu. zabraniał mi kontaktów z rodziną, krytykował mój wygląd, znajomych, był chamski, opryskliwy, despotyczny. to tak delikatnie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astradassa-Może nie lubił upałów? Może ta wojna ideologicznie mu nie pasowała? Nie wiem , nie znam go. Ja to bym za darmo pojechał aby móc sobie do arabów postrzelać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmądrzejsza
Strasznie schematyczni są ci żołnierze w stosunku do swoich partnerek.Moj tez straszył nie raz wyjazdem do Afganu,chcac brac mnie na litość.Tchórz i manipulant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego wrzucasz wszystkich wojskowych do jednego worka? Trafił Ci się drań, to trzeba przyznać, ale, na litość boską, to nie praca jaką wykonuje takiego go uczyniła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A twoja rodzina pewnie święta a w chamstwie to zapewne się kochał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
ja nie chciałam, żeby on jechał. wręcz błagałam żeby nie jechał, bo bałam się, że coś mu się stanie. i on z wielką łaską pozwalał się przekonać. nie jesteśmy razem i spytałam się jak tam jego wyjazd na wielką wojnę, głupio mu się zrobiło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia
zwiad mam propozycje - ty się nie żeń skrzywdzisz każdą kobietę swoja postawą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
moja rodzina bynajmniej nie jest święta. ale kontakty z rodziną są ważne dla zdrowia psychicznego. niestety, poznałam tez wielu jego kolegów i tylko jeden z nich jest normalny. a mojego ex zmieniła praca. przed ślubem (i przed rozpoczęciem przez niego pracy) pięć lat z nim mieszkałam i był zupełnie innym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astradassa-Po za tym,myślisz że łatwo zostać oficerem? Trzeba kobieto studia zrobić, aby dano ci oficera. Łatwo w wojsku to jest tylko kobietą, bo ich przyjmują z tego powodu że są kobietami, są to tzw sztuczni oficerowie, nikt w wojsku się nie liczy z kobietą-oficerem, boi każdy wie że ona nic się nie nauczyła a jest w wojsku tylko dlatego że środowiska feministyczne wywierają nacisk na władzę państwową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet jest wojskowym- bardzo dobry i najukochańszy facet na świecie. To nie zawód jest wyznacznikiem czyjegoś charakteru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astradassa
zwiad, wybacz, ale jeżeli ty piszesz, że byś pojechał postrzelać do Arabów... przecież to w większości normalni ludzie, tacy jak my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×