klęska zyciowa

w wieku 12 lat zaczalem nalogowo siedziec przed komputerem, w wieku 15 lat potrafilem 20h dziennie, skaczylem tak maniakowac w wieku 18 lat. teraz jestem brzydki, wygladam jakbym cale zycie przesiedzial przed komputerem, zadna laska mnie nie chce, kumple mnie omijają. poprostu nie mam zycia, i nie wiem po co dalej zyje. ktos cos skomentuje, doda? moze ktos wie jak cofnąc czas?

łączymy się z tobą w bólu większość to samo przeżywa

chyba nie kazdy, czasem wlócze sie po dworze, wmawiam sobie ze znowu jestem mlody i chodze na dworze a nie siedze przed komputerem, ale to nic nie da. oglądam mlodych chlopakow i zaluje ze sie do tego doprowadzilem. dobija mi 21 lat

mam to czego ty nie masz w 90%, i nie jest dobrze. Pasja, uroda, praca i piekna kobieta, i tu zaczynaja sie schody. Bo w 90% juz jej nie ma, ale te 10% nie daje spokoju. Pomoglem?

Nie. Ty sobie pouzywales zycia, wiesz co to znaczy miec ladną dziewczyne, i dalej masz spokoj. A ja bede wiecznie patrzal jak szczerbaty na suchary na laski.

Siedzenie przy komputerze powoduje brzydote? wow :D:D

tak mlody czlowiek potrzebuje swiezego powietrza do rozwoju a nie komputera w ciasnym pokoju napromieniwanym od monitora

21 letni staruszek. co za cuda...

ktos tak wegetuje jak ja???

Tak. Ja.

Pamiętaj że nie ma takiego doła z którego człowiek nie mógłby się wydostać, nie patrz na przeszłość, postanow że zmienisz to co Ci się nie podoba w swoim życiu.

Miki?