Walczę o każdy oddech, jestem śmiertelnie chora

choruję na pochp , nigdy nie paliłam mam 20kilka lat wszystko przez skrzywienie kręgosłupa jestem na tlenoterapii

a jak można Ci pomoc?

Co to za choroba pochp ? Na czym polega? Co ma z nią wspólnego kręgosłup ?

do oddychania pytam z ciekawości

pewnie ucisk na płuca... Współczuje. To skrzywienie da się zoperowac czy cos?

pochp przeczytaj na wikipedii a skrzywienie kręgosłupa bardzo duże prowadzi do deformacji klatki piersiowej i żebra zgniatają płuca pochp to przewlekła niewydolność oddechowa

miałam już wiele operacji kręgosłupa od 8 roku życia co rok operacje i zrobili ze mnie kalekę , która jest jedną nogą w grobie bardzo chce żyć, ale tutaj potrzeba super lekarza, i oprócz operacji kręgosłupa, klatki piersiowej też przeszczep płuc a to kosztuje

nie mogę normaalnie oddychać, ciągle mnie dusi, jestem cały dzień pod tlenem, prawie nie wychodze z domu czuje sie jak żywy trup poważnie

pochp-przewlekła obturacyjna choroba płuc

sanatorium gdzie spędziłam całe dzieciństwo spieprzył sprawę , a teraz umywają ręce i boją się dalej leczyć muszę szukać gdzie indziej pomocy

moja matka im zaufała, byłam tam od 6 do 17 roku życia aż trafiłam na OIOM i dali mnie w śpiączkę farmakologiczną a potem wypisali i powiedzieli że dalej sie boją operować

przykro mi. moze sprobuj powalczyc o odszkodowanie ktore pokryje dalsze leczenie jesli sanatorium popelnilo blad.

to moze operacja za granica jak w Polsce nie ma dobrych specjalistów? Możesz znierac tez 1 5 podatku, najlepiej we Fundacji zdazyc z pomoca

:( Ja choruję na sm:(też nie za wesoło:o Przydałby się taki dr Hosue co potrafi wyleczyć wszytsko...

życzę ci fachowej opieki lekarskiej i żeby wszystko sie udało :):):):):):):):)

szukam gazety czy jakiejsc telewizji która napisałaby o mnie reportaż czy coś jak mi nikt nie pomoże to umrę

miało byc 1 %

to tylko serial nie ma sie co ludzic tylko cierpliwie probowac rozne terapie

:(

moze pisz do telewizji jakichs redakcji ktore sie zajmuja takimi sprawami ktoras sie zainteresuje bo oni zeruja na takich "sensacjach". moze ci ktos pomoze a moze tylko telewizja zarobi na reklamie. warto sprobowac. piszac tu nic nie zyskasz a byc moze trafi sie jakis przyglup i zacznie wypisywac brednie

zapisałam sie do fundacji zdążyć z pomocą ale tam każą samej sobie szukać pomocy, wysyłać listy itp. a ja nie mam na to sił jestem ciągle słaba, senna rodzice nie zdają chyba sobie do końca sprawę że to jest bardzo powazna choroba, albo nie chcą tak myśleć :O

Z tego można dostać rozedmę płucną tak?

Załóż konto na jakimś portalu społecznościowym chętnie przyłącze sie do akcji.

zaczęłam już pisać taki list, jeszcze nie skończyłam boję się reakcji rodziców i ludzi z mojej miejscowości właściwie mam już gdzieś co ludzie myslą, całe życie albo wyśmiewali albo litowali sie a litości też nikt nie lubi

ale jakie konto, gdzie o tym napisac?????? Pomóżcie mi plisss

Kazda fundacja działa w ten sposób, nie ma wyjątków. ale mozesz dodac apel na jej stronie, powpisywac się na róznych innych stronach, zmobilizuj rodziców, wysyłaj, jeszcze warto przeszukac rózne fora dla niepełnosprw. i stowarzyszenia

warto miec konto na facebooku, zagląda tam wiele ludzi. Na naszejklasie tez...

mam już rozedmę płuc lewa strona pleców wklęsła , a na prawej duży garb żebrowy :( wstydzę się tego jak wyglądam do tego bardzo mocno zdeformowana klatka piersiowa serce też zgniecione, mam tachykardię nadciśnienie

hm własnie moi rodzice :( oni mówią że mam ćwiczyć, to zrobią mi operację ale jak to robić jak cały dzień jesteś padnięta spirometria mniej niż 20 % 4 stopień choroby krytyczny stan, w każdej chwili grozi respirator

spróbuję może z tym facebookiem, albo coś wyśle też list gdzie się tylko da może coś z tego będzie