Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andzia kwiatuszek

Ex sie trzesie bo mamy dziecko w drodze;P

Polecane posty

Gość andzia kwiatuszek

Jestesmy malzenstwem 3 latka i niedlugo urodzi sie Nam dziecko a jego byla krew zalewa ze zlosci i juz sie trzesie ze moj maz zlozy o obnizenie alimentow z 800zl, ponadto przez 4 lata nie dawala mu syna na wakacje i nagle sie jej odmienilo..boi sie ze drugie dziecko zawroci mu w glowie, a do tej pory miala gdzies ze dziecko od 4 lat chcialo z tata spedzic wakacje.. prosze jak drugie dziecko wszystko zmienia.. Mialyscie dziewczyny takie przypadki? Niektore byle za grosz honoru nie maja i sa takie zalosneee.. nie dziwne ze zostaja bylymi zgorzknilaymi dewotami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia kwiatuszek
w zyciu roznie bywa, nie rozstali sie przeze mnie widocznie takim beznadziejnym malzenstwem byli, ze sie po 3 latach rozwiedli, ja ja moze i jestem druga zona ale pierwsza koscielna, a ty pewnie jestes jedna z tych zgorzknialych bylych, co zycza kazdemu bylemu i nowej ukochanej jak najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Urodzenie się drugiego dziecka ,jest podstawą do obniżenia alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobro dziej ka jeeeee
jest? ja myslalam,ze to dla sadu wszystko jedno,bo spotkalam sie z taka sytuacja. facet mial drugie dziecko i podwyzszyli mu,mimo,ze na papierku zarobkow przedstawic nie mogl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" dobro dziej ka jeeeee jest? ja myslalam,ze to dla sadu wszystko jedno,bo spotkalam sie z taka sytuacja. facet mial drugie dziecko i podwyzszyli mu,mimo,ze na papierku zarobkow przedstawic nie mogl """" Zatem to musiał być jakiś dziwny sąd . Jest bowiem szerokie orzecznictwo SN w takiej sytuacji. Być może on też był człowiekiem ,który prawa dochodzić nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem to musiał być jakiś dziwny sąd . Jest bowiem szerokie orzecznictwo SN w takiej sytuacji. Być może on też był człowiekiem ,który prawa dochodzić nie chciał. ale ty pieprzysz zniecierpliwiony!!! podstawą do obniżenia wysokości alimentów przez sąd nie jest pojawienie się na świecie drugiego,czwartego i dziewiętnastego dziecka a wysokość zarobków oraz możliwości zarobkowe zobowiązanego!!! przy okazji sąd weźmie pod lupę zarobki drugiej żony pozwanego-tam jest pełna rodzina więc i dochody są większe!! Im starsze dziecko tym koszty utrzymania większe (książki,ubrania,pomoce szkolne...) niech tobie to posłuży za wzór """Jan Kowalski odszedł od żony i dzieci. Z wykształcenia jest informatykiem. Przez okres kilku lat pracował w sklepie o profilu informatycznym ( sprzedaż komputerów, części komputerowych, oprzyrządowania, etc.). Obecnie zatrudniony jest w kawiarence internetowej, w której zajmuje się obsługą klienta oraz bieżącymi naprawami sprzętu. Za wykonywaną przez siebie pracę otrzymuje wynagrodzenie 1500,00 zł. miesięcznie. Emilia Kowalska skierowała przeciwko mężowi pozew o alimenty na trójkę ich małoletnich dzieci w kwocie po 500,00 zł. na każde dziecko. Sąd może przychylić się do wniosku pani Emilii, mimo iż zakres jej żądania obejmuje całą pensję męża. W oparciu o analizę współczesnego rynku pracy sąd może wysnuć wniosek, ze Jan kowalski jako informatyk może zarobić miesięcznie kilka tysięcy złotych. Praca w kawiarence internetowej nie jest w pełni zbieżna z jego kwalifikacjami zawodowymi, a zatem przy odrobinie dobrej woli Jan kowalski mógłby znaleźć lepiej płatną pracę, lub też dorabiać na umowę zlecenie lub umowę o dzieło pisząc programy komputerowe. a dla autorki Obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny nie jest sensu stricte obowiązkiem alimentacyjnym, acz na podstawie tego przepisu sądy zasądzają świadczenia podobnie jak alimenty. Nie można tym samym porównywać obu obowiązków, twierdząc, iż jeden z nich jest w jakikolwiek sposób priorytetowy. Tak nie jest. Ustalając wysokość alimentów, do których byłby zobowiązany ojciec dziecka, który założył nową rodzinę, w ramach jego możliwości zarobkowych i majątkowych należy wziąć pod uwagę także fakt przyczyniania się do zaspokajania potrzeb nowej rodziny. Nie może to jednak stanowić o uchyleniu się zobowiązanego od obowiązku alimentacyjnego. Okoliczność założenia nowej rodziny będzie miała mocniejsze znaczenie, jeżeli w ramach tejże, zobowiązany ma drugie dziecko. Obowiązek alimentacyjny wobec obojga dzieci, niezależnie od faktu, że są one rodzeństwem li tylko przyrodnim, z punktu widzenie zobowiązanego jest bowiem równorzędny. Tak więc wszystkie dzieci sa równe-ty przeciez masz swoje źródło utrzymania prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze coś do zniecierpliwionego Jeśli zobowiązany do alimentów umrze, obowiązek ten nie przechodzi na jego spadkobierców, ale na kolejnego zobowiązanego do alimentów, zgodnie z kodeksem rodzinnym. Jeśli osoba zobowiązana do alimentów straciła życie z czyjegoś powodu, osoba uprawniona do alimentów może domagać się teraz od niej pomocy. I jeszcze jedno - ponowne małżeństwo osoby wychowującej dziecko nie zwalnia zobowiązanego od uczestniczenia w kosztach wychowania dziecka, nawet gdyby ojczym czy macocha byli multimiliarderami. Państwo G. są dziadkami dwóch uroczych wnuczek. Bardzo cieszyli się, że ich syn założył rodzinę i chętnie pomagali w urządzeniu się młodemu małżeństwu. Kupili mieszkanie, meble, sprzęty gospodarstwa domowego i obdarowywali dziewczynki prezentami. Pewnego dnia ich syn poważnie zachorował. Po długiej chorobie i rehabilitacji przeszedł na marną rentę. Wówczas żona kazała mu wyprowadzić się do rodziców i wystąpiła o alimenty od niego i od jego rodziców, czyli dziadków. Sąd rozpatrzył jej pozew i zasądził żądaną kwotę. Ojciec płaci więc alimenty z renty i jest na utrzymaniu rodziców - dwojga też chorych już ludzi. Oni zaś sprzedają dorobek życia, by sprostać żądaniom synowej, która nie może pracować, bo... ma dzieci. Dlaczego sąd każe dziadkom płacić alimenty? Bo właśnie oni są do nich zobowiązani w pierwszej kolejności po rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
życie cały czas się zmienia i może już tej byłej przeszła złość i postanowiła odpuścić i posłać dziecko z ojcem na wakacje jak matka martwi sie o przyszłość swojego dziecka aby nie było pokrzywdzone bo jest nowe to delikatna sprawa i zastanów sie jakbys ty sie zachowała będąc na jej miejscu sama bedziesz matka i zobaczysz jak to jest martwić sie o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponadto przez 4 lata nie dawala mu syna na wakacje i nagle sie jej odmienilo.. ile to dziecko teraz ma lat? może 4 lata temu było zbyt małe aby dawać je ojcu ktory nie wykazywał cech opiekunczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Andzia nie ciesz się tak bardzo bo mojemu eks na dwa miesiące przed urodzeniem trzeciego dziecka podnieśli alimenty o 120zł.I pomyśl sobie że za kilka lat inna może próbować się cieszyć.Gwarantuje ci że eks nie trzęsie spodniami tylko ma was w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski uśmiech
ulkiulki - a twój ex urodził chłopca czy dziewczynkę? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Damski to nie twój problem,niech tam se chłopina ma nawet trojaczki mnie i on i jego kolejne dzieci obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg.Może sobie nawet drużynę piłkarską z rezerwowymi walnąć.Śmieszą mnie baby które pierdolą że eks się boją bo ona ma gdzieś czy facet kontaktuje się z dzieciakiem na którym miejscu będzie dla niego dziecko.Jego życie jego problem gdyby np próbował obniżyć alimentu dostał by syna pod drzwi z taką samą kasą.Szybko by się paniusi nr 2 odmieniłi i już by się nie śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski uśmiech
Pewnie że nie mój problem - ale ciekawostka. No i jakaś nagroda jest - coś tam 1 000 000 $, czy coś koło tego. A te alimenta o 120 pln to kto mu podniósł? Bo napisałaś :"mojemu eks na dwa miesiące przed urodzeniem trzeciego dziecka podnieśli alimenty o 120zł" Wymieniaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" Okoliczność założenia nowej rodziny będzie miała mocniejsze znaczenie, jeżeli w ramach tejże, zobowiązany ma drugie dziecko. Obowiązek alimentacyjny wobec obojga dzieci, niezależnie od faktu, że są one rodzeństwem li tylko przyrodnim, z punktu widzenie zobowiązanego jest bowiem równorzędny. """""" Słuszny argument.Obawiam się jednak ,że nie o taki Ci chodziło. Chciałaś napisać coś """ przeciw """ a napisałaś """ za""" Ty przytaczasz czyjeś argumenty . Ale ,albo ich nie czytasz albo ich nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Bokserek sąd a on jako tatuś miał guzik do powiedzenia.Po kiego diabła kobieta mówi że inna trzęsie spodniami bo jej facet będzie miał dziecko hm nie wiem po co mnie wali czy drużynę sobie spłodzi.Nie wiem tylko czy warto się śmiać jeśli można zawsze znaleźć się po drugiej stronie.Zastanawiam się z czego ta radość czy nie czasem z chęci udowodnienoa czyje dziecko ważniejsze.Tylko po co dorośli ludzie a głupsi niż dzieciaki.Przecież tej kobiety jego dziecko nie obchodzi i vice versa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
I żebyś się głupio nie czepiał to jego druga żona urodziła bo noektórym trzeba wytłumaczyć oczywiste rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbjjlllllllll
autorko jeśli jesteś z facetem który wczesniej wziął ślub kościelny to zyjesz z NIM W GRZECHU! nie nazywaj GO MĘŻEM bo nim NIE JEST W OCZACH BOGA! JEDYNIE SAKRAMENT ZAWARTY W KOSCIELE daje prawo nazywać sie mężem i żoną w pełnym wymiarze tego.Autorko CZY WIESZ,że jesli jest się w takim grzesznym związku,i jesli nagle sie umiera to idze sie w piekło ? w Pismie pisze że cudzołoznicy, rozwięzli ludzie nie wejda do Królestwa Niebieskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
12:02 ... sasza33, oj dobre to, dobre! Do autorki: A ty nie pysznij się tak tym przechodzonym "towarem", bo nie wiesz czy za kilka lat, któraś inna nie będzie tak o tobie mówiła. Musisz być bardzo wredną osobą i tak naprawdę nie wiadomo, czy ten rozpad męża z eks, to nie przez ciebie. Tak to jest, jak baba dorwie faceta z odzysku, bo z pierwszej ręki jej nie stać, a panoszy się, jakby pana Boga za nogi złapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
też coś czuję intuicyjnie że nieźle się przyczyniłaś autorko do rozbicia pierwszego małżeństaw twojego męża a teraz sie dziwisz ze ex zona porzucona może być zła na ciebie i tą całą sytuacje?! Oczywiście ex zona powinna natychmiast zniknąć z twojego życia i w ogóle przepraszać że zyje a najlepiej jakby umarła, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski uśmiech
jhbjjlllllllll - a gdzie w Piśmie wyczytałoś że 500pln w górę (co łaska) + pochlapanie niegazowaną wodą pełną bakterii coli i pepsi + pieczątka parafialna, zapewnia windę do Niebieskiego? Gdzie w Piśmie wyczytałoś, że ślub cywilny jest nieważny, a chlapanie i czary-mary kościołowe są ważne? No gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
ja osobiście szanuje tylko te cywilne związki które są typu poznali sie po rozwodzie a nie poznali sie i przez to był rozwód na jednym slubie cywilnym byłam kuzynki, która poznała juz po rozwodzie nowego partnera i cała ,,katolicka" rodzina o tym wiedziała i nie budziło to emocji, natomiast jak taki związek rodzi sie na gruzach poprzedniego małżeństwa to juz emocje w Polsce sięgają zenitu i nic nie jest proste ja sama na takie ,,śluby" nie chodze nawet bo to tryumfy kochanek którym sie udało ,,wyrwać" dosłownie chłopa innej to dla mnie żenada i poniżej pewnej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski uśmiech
A kogo obchodzi kogo ty szanujesz? I po kiego grzyba chodzisz do kościoła? Przecież zarówno kościół kat. jak i Pismo mówią zupełnie coś innego niż ty wyznajesz. Może załóż se własny kościół (n.p. p.w. Niedojebanej Damy z Malinamy) , napisz se katechizm i kasuj kasiore za posypanie piachem po plecach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freelemon
Andziu kwiatuszku- a to jest już podjęta decyzja o obniżaniu alimentów, czy tylko obawy ex ,ze tak się stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do malinowej
Tutaj masz intuicję, a u siebie nawet kochankę w domu goscilas i nic nie wyczulas. Pod latarnią zawsze najciemniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa dama kier
i czym się chwalisz? że cudzego chłopa wyrwałaś, że teraz boisz sie ze bedzie dzielił swój czas pomiędzy tamto dziecko a twoje? Przecież wiedziałaś żę ono jest rozwaliłaś komuś rodzine, życie zniszczyłas i jeszcze żalisz sie że xe jest wredna, że cos tamm... żałosne to i płytkie a chwalić sie nie masz czym ciekawe co bedzie jak urodzisz córke i za 25-30 lat ją ktos tak potraktuje jak pierszą zone twojego mężusia? Co wtedy zrobisz? Co doradzisz córce matko-polko święta załozycielko katolickiej rodziny? Modlić sie do Ciebie nikt nie bedzie tylko dlatego że spłodzisz dziecko, a mistrzostwo świata jesli chodzi o romans z zonatym to to nie jest i ążadne życiowe osiągnięcie uważaj bo historia lubi sie powtarzać a życie lubi być wredne i obyś ty nie gosciła kochanki albo twoja córka życie lubi zatoczyć krąg i dzieje sie czasem to samo tyle że na odwót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do malinowej
a do kogo to napisałas ? do mnie? chybilas niestety. ja nie autorka. sama o sobie napisalas na uczuciowym. co się ciskasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
andzia kwiatuszek A skad ty wiesz, co eks mysli i czego sie boi? pijacie razem kawke i opowiadacie sobie o wszystkim? czy sa to raczej twoje obawy i twoje wymysly:) Cos mi sie wydaje, ze ty o ta eks jestes zazdosna, a przede wszystkim jestes zazdrosna o jej dziecko i masz nadzieje, ze teraz to dziecko bedzie dostawac mniej kasy. Pamietaj jedno, facet splodzil dzieci to i ma obowiazek - lacznie z ich matkami - te dzieci utrzymac. Nie czekaj wiec na zmniejszenie alimentow, tylko zarob kase, aby twojemu dziecku niczego nie brakowalo, podobnie jak tamtemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zZ Zniecierpliwiony """" Okoliczność założenia nowej rodziny będzie miała mocniejsze znaczenie, jeżeli w ramach tejże, zobowiązany ma drugie dziecko. Obowiązek alimentacyjny wobec obojga dzieci, niezależnie od faktu, że są one rodzeństwem li tylko przyrodnim, z punktu widzenie zobowiązanego jest bowiem równorzędny. """""" Słuszny argument.Obawiam się jednak ,że nie o taki Ci chodziło. Chciałaś napisać coś """ przeciw """ a napisałaś """ za""" Ty przytaczasz czyjeś argumenty . Ale ,albo ich nie czytasz albo ich nie rozumiesz. heh ty nie rozumiesz z-podkreśliłam że drugie dziecko nie jest powodem do obniżenia alimentów-dzieci sa równe-skoro żona nr 2 ma dziecko i alimenty w wysokości 700 z to zona nr 1 również na dziecko ma alimenty 700 zł natomiast jesli zona nr 1 zarabia 1000 zł,zona nr 2 3000 zł a ojciec ich dzieci 4000 zł to zona nr 1 może dostac więcej alimentów na ich wspólne dziecko-brane sa pod uwagę zarobki i dochody rodziny więc sytuacja rodziny zobowiązanego jest "lepsza" aniżeli zony nr 1 mam to w dupie kto ile dostanie-ważne że ty jak zwykle nie masz racjiizZ Zniecierpliwiony """" Okoliczność założenia nowej rodziny będzie miała mocniejsze znaczenie, jeżeli w ramach tejże, zobowiązany ma drugie dziecko. Obowiązek alimentacyjny wobec obojga dzieci, niezależnie od faktu, że są one rodzeństwem li tylko przyrodnim, z punktu widzenie zobowiązanego jest bowiem równorzędny. """""" Słuszny argument.Obawiam się jednak ,że nie o taki Ci chodziło. Chciałaś napisać coś """ przeciw """ a napisałaś """ za""" Ty przytaczasz czyjeś argumenty . Ale ,albo ich nie czytasz albo ich nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za prawo szok
"Państwo G. są dziadkami dwóch uroczych wnuczek. Bardzo cieszyli się, że ich syn założył rodzinę i chętnie pomagali w urządzeniu się młodemu małżeństwu. Kupili mieszkanie, meble, sprzęty gospodarstwa domowego i obdarowywali dziewczynki prezentami. Pewnego dnia ich syn poważnie zachorował. Po długiej chorobie i rehabilitacji przeszedł na marną rentę. Wówczas żona kazała mu wyprowadzić się do rodziców i wystąpiła o alimenty od niego i od jego rodziców, czyli dziadków. Sąd rozpatrzył jej pozew i zasądził żądaną kwotę. Ojciec płaci więc alimenty z renty i jest na utrzymaniu rodziców - dwojga też chorych już ludzi. Oni zaś sprzedają dorobek życia, by sprostać żądaniom synowej, która nie może pracować, bo... ma dzieci. Dlaczego sąd każe dziadkom płacić alimenty? Bo właśnie oni są do nich zobowiązani w pierwszej kolejności po rodzicach" Zaaajebisty przyklad polskiego zjebanego prawa! No tak chuju dawaj alimenty! przeciez bralam cie zdrowego i w dupie mam twoja chorobe,spieprzaj do rodzicow bo kasy nie zarabiasz i jeszcze za duzo zresz, leki tez kosztuja! Ojciec powinien dzieci zabrac a glupia szmate z mieszkania kupionego przez dziadkow wypierdolic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oo taka okragla
ale wy ex jestescie wredne...no poprostu szok...piszecie ze jak kobieta wziela rozwodnika to juz ona rozbila malzenstwo...chyba macie to na swoich przykladach...poza tym, nikt nikomu nie odbija meza....jakby maz nie chcial to by nie bral drugiej kobiety tylko byl z zona....chyba ex cos jest z wami nie tak ze waszi ex mezowie ida do innych kobiet;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×