facet podczas randek unika kontaktu fizycznego

po trzydziestce nie jestem a raczej przed. :) Co mną kieruje? Przykre doświadczenia z przeszłości, lęk a raczej obawy przed odrzuceniem - to przede wszystkim. A poza tym jestem wrażliwy. Ale to tylko w początkowych fazach takie zachowanie, bo tak naprawdę niezłe ziółko ze mnie :P

Coraz lepszych rzeczy na temat facetów można się naczytać hahaha

>>Ae to tylko w początkowych fazach takie zachowanie, bo tak naprawdę niezłe ziółko ze mnie

spotykam sie z facetem ktory juz mnie probuje muskac przytulac czy calowac a ja unikam kontaktu, nie chce za szybko przechodzic na wyzszy poziom skoro nawet nie wiem co to za gosc, jakie ma intencje bo niestety to z tych w ktoych sie szybko zakocham a boje sie ponownego zranienia.

faceci to c.uje:o (wyj to igla w stogu siana:o)

hehe u mnie jest identyko. On ma 36 lat i tak się obwąchujemy od ok.1,5 roku i juz jestem pzrekonana, ze jest jak w tej wypowiedzi Prawdopodobnie czeka na Twój krok, na to żebyś określiła granice waszej znajomości. Może sam wstydzi się o tym zadecydować, może nie chce się narzucać. Proste. też jest samotnikiem, miał cięzkie rozstanie, jest sam już długo, kilka lat, widzę jak na mnie patrzy (choc też nie często się spotykamy, wszytsko jest bardzo ostrożne i delikatne, w życiu nic nie sugerował ani na nic nie naciskał) Wiem, ze czeka na mój gest, ale co ja mam zrobić? ostatni jak siedzieliśmy blisko siebie to patrzył mi na usta kilkakrotnie, widziałam też kropleki potu nad wargą (???) tak chciałam żeby mnie wtedy pocałował, ale nie zrobił nic :-( a ja jako kobieta mam wrazenie, ze mi nie wypada...

upo

up