Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niunia1513

Ciągle go oszukuje

Polecane posty

Gość Niunia1513

Byłam z chłopakiem prawie 5 lat. Tak naprawdę zaczęliśmy bardzo wcześnie bo gdy mieliśmy po 14 i 16 lat ale to nie zmienia faktu, że do tej pory go kocham i jestem z nim szczęśliwa, ale popełniłam parę błędów których bardzo żałuje i nie wiem co mam dalej zrobić.. Pierwszy mój błąd to wtedy kiedy Michał wyjechał do pracy na wakacje. Jeszcze tego samego dnia spotkałam sie z jego kolega który bardzo mi się podobał tylko że Michał wrócił tego samego dnia tłumacząc się że nie wytrzyma beze mnie a ja go tak oszukałam. Pech chciał, że zamiast prosto do domu przyjechał pod mój blok i nas tam zobaczył. Drugi raz tak naprawde nie doszło do spotkania z następnym, ale powiedziałam mu o tym że sie z nim umówilam bo chcialam być wobec niego fair. No i niestety był jeszcze trzeci raz. Zmieniłam szkołe i od początku roku zaczął interesować się mną pewien chłopak. Na początku podobało mi sie to bo jest bardzo przystojny i załatwił sobie mój numer, ale potem było tylko gorzej. Oszukiwałam już nie tylko Michała, ale i jego bo nie potrafiłam sie zdecydować. Każdy miał coś co mnie do nich ciągnęło. Przez chwile zachowywałam sie jak skończona egoistka, która nie ma uczuć, ale nie potrafiłam wybrać.. W końcu doszłam do wniosku, że Michał mnie nie docenia i zerwałam z nim.. Tylko, że to była gra na uczuciach bo powiedziałam, że go nie kocham, a przecież to nie prawda.. Dopiero teraz kiedy czuje, że straciłam go tak naprawdę zdałam sobie sprawe z tego, że popełniłam największy błąd w swoim życiu. Bardzo mnie kochał, zawsze był wobec mnie szczery i tylko ja się dla niego liczyłam a on nie zwracał uwagi na inne dziewczyny bo to ja byłam najważniejsza. Tak dużo straciłam, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie tylko zniszczyłam swoje życie ale jego przede wszystkim bo on nie potrafi sobie z tym poradzić. Ciągle spotyka się z kolegami i pije, żeby zapomnieć a ja nie mam na to żadnego wpływu. Powiedział mi podczas naszej ostatniej rozmowy, że chciałby ze mną być bo nie wyobraża sobie życia i wszystko straciło sens, ale nie potrafi. Ile razy można starać się komuś zaufać ? Boje się, że sobie z tym wszystkim nie poradzę bo to z każdym dniem boli jeszcze bardziej. A z drugiej strony wiem, że on zasługuje na kogoś lepszego niż ja, na szczęście i to wszystko czego ja nie potrafiłam mu dać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie uwazalas co robisz
to rob jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
Niunia1513 on by bardzo z tobą chciał być, ale pytanie czy się możesz zmienić zadaj sobie, bo jak nie potrafisz to go nie rań jeszcze bardziej bo się w końcu gość na tyle załamie że się np: powiesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×