Byli faceci to porażka. Oto dowód...

Mój były, czasem odzywa się do mnie i proponuje spacer, gapi się wtedy niesamowicie i jest w miarę miły. Zresztą wiem, że z wyglądu dalej mu się podobał bo kiedyś miał chwilę szczerości i wyznał mi to. Mniejsza. Kilka dni temu jechałam z koleżanką rowerami do Białowieży, mijałam się z nim, udał że nie poznał:D fakt że miałam na głowie różową chustę i okulary muchy ale bez przesady:D Dziś poszłam na miasto, wyszłam ze sklepu i znowu on:O szedł parę kroków za jakąś dziewczyną, chyba inna jego była a może już się pogodzili. Głupi uśmiech i spojrzenie na moje cycki a ja oczy w ziemię i ironiczny uśmieszek. I wiem, że burak za jakiś czas znowu się do mnie odezwie na gg. Tacy faceci to kompletna porażka

*podobam

żałosna jesteś

i co z tego?

aga, gimgównem nie jesteśmy, ja am 24 a on 26:)

a no to, że jest to moja dzisiejsza refleksja, szkoda, że pochodzę z małego miasta, zawsze jakiegoś buraka muszę spotkać:(

W duzych miastach jest podobnie:)

sama WYBRAŁAŚ buraka na chłopaka

Skoro on gapil sie w cycki to nie pozostalabym dluzna i zjechalabym wzrokiem na jego krocze przygryzajac warge i lapiac sie za sutka :D

kiedyś był inny. Potrafił się zachować, choć też miał przebłyski buraka czasem. Może temu, że to informatyk a oni są jacyś dziwni i dość specyficzni.

jak zerwaliśmy, automatycznie przestał mnie traktować z szacunkiem a sprowadził do roli obiektu seksualnego i głupiej kobietki, lubi podważać i wyszydzić wszystko co powiem, choć też studiuję podobnie jak on, z tym, że ja kończę studia, w tym roku mam obronę a on w wieku 26 lat nie może skończyć dziennego inżyniera:O

fceci to świnie są i nic nie warci seksoholicy

hehe otóż to a wołają że kobiety są głupie i próżne a im słoma z butów wystaje:p

oni tylko patrza żeby siebie zadowolić , kręcą a później do nas mją pretensje że my ich tak traktujemy

Jak traktujecie?

tak jak wy traktujecie nas - jak gorszą kategorię ludzi. Ale drodzy panowie my kobiety bierzemy tylko z was przykład:)

Nie mow do per wy, bo ja nigdy nikogo zle nie traktowalem, ani tez zadna kobieta zle mnie nie potraktowala. Dlatego zapytalem z ciekawosci o jakie traktowanie chodzi.