cofnąć się w czasie....

jak bardzo bym chciał. 10 lat.. Uczyć się dobrze Popierdolić kobiety przez które sobie tyle namieszałem w życiu. Wybrać inną uczelnie... Dużo bym zmienił.

nie cofaj czasu tylko teraz wszystko zmien :)

Przecież wiesz że ni uja nie da się.

a jaka uczelnie wybrales? i jaka chcialbys wybrac zamiast tej?

Kiedyś brzydziłem się ludzi. Teraz bym poszedł na medycynę Albo od razu elektronikę

oj tak o 19 lat i dwa tygodnie :D moje nigdy nieziszczalne marzenie :D

aha... no to pewnie trzeba by bylo maturke poprawiac? ja tez chcialam isc, ale niestety za wysoki poziom dla mnie :( to bedzie takie niespelnione marzenie. Na Twoim miejscu bym poszla, jak masz szanse. Bo cale zycie bedziesz zalowal... :(

Konczyłem pedagogikę wczesnoszkolną :/ pracuj w miejskim przedszkolu, za 1300zł

tylko na medycyne trzeba miec troche kasy... ksiazki, mieszkanie/akademik itp. itd.

wypaliłem się juz zawodowo dzieci... wogóle ludzie mnie denerwują, mam wiecznego doła.W przedszkolu zdarza mi sie podniesc głos na dziecko albo jak jest niegrzeczne, zjesc jego porcje obiadową czy podwieczorek ;(

Fajno podszywie fajno... Jak wiadomo robię sprzęt medyczny. Dość charakterystyczne tutaj. Ale z pedagogiką :) Zawsze chciałem być nauczycielem ale zajebał bym dzieci.

no to trzeba zmienic zawod...

a o co chodzi z tymi kobietami?

A najpierw jedna po szkole średniej. Potem 2 ga potem do 3 ciej się przeniosłem na 2 gi koniec polski. Nie mam szczęścia. Jestem po prostu zabawką. I facetem od prezentów.

tzn wykorzystaly Cie. no ladnie. trzeba zaczac wszystko od nowa :) nic innego nie poradzisz :)

czasu nie cofniesz ale możesz go zatrzymać

no i nie mow, ze jest za pozno :) jestes mlody, dasz rade :)

Nie mam szczęścia. Jestem po prostu zabawką. I facetem od prezentów. ależ masz szczęście już to wiesz

Zawsze chciałem być nauczycielem ale zaj**ał bym dzieci. nie znasz dziecięcych możliwości :D tu mogłoby sie okazać coś dokładnie odwrotnego :D

Nie łapie tego ostatniego?? No zaczeło by jedno z 2 gim cwaniakowac skakać wzioł bym linijke i przyp... dlatego się nie nadaje

autor uciekl :)

ja w zyciu bym nie chciala z dziecmi pracowac :/

kolejna manikiurzystko fryzjerka ??

No zaczeło by jedno z 2 gim cwaniakowac skakać wzioł bym linijke i przyp... dlatego się nie nadaje nie.. nie nadajesz się wyłacznie dlatego że nadawać się nie chcesz dzieci zawsze testują granice mądry wychowawca potrafi sprawić aby zrozumiały co im wolno a co nie niekoniecznie przyperdalając linijką poza tym tak się składa, że dzieci NIE TESTUJĄ tych których szanują miałeś kiedyś nauczyciela/nauczycielkę który wiedział co robi, nikt nawet nie próbował mu podskoczyć, a jednak wszyscy go lubili i każdy chciał czy nie chciał wyniósł z lekcji minimum programowe? ja miałam dwie takie babki - matematyczkę i rusycystkę reszta w wiekszym lub mniejszym stopniu mineła się z powołaniem ;)

Ale mnie łatwo wyprowadzić z równowagi.. Prałbym po dupie ile wlezie.

to idź kurwa pobiegać wokół osiedla jak nie umiesz kontrolować emocji

brak umiejętnosci kontroli emocji wyszedł ci bokiem tu: Jestem po prostu zabawką. I facetem od prezentów. a ty dalej forsujesz pogląd, ze to odpowiedni sposób na życie pisząc: Ale mnie łatwo wyprowadzić z równowagi.. Prałbym po dupie ile wlezie. czy ty jestes niereformowalny?

Gdzieś o niereformalności słyszalem.

no to może przemyśl to sobie? ;)

Trzeba by zacząć od mojej aspołeczności w której mi dobrze