Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmywaczkazmywarjkowa

zmywacie recznie czy w zmywarce????

Polecane posty

Gość zwariowaliscie?
i to sa naprawde dobre kostki(finisch calgonit) z plynem nablyszcz i solą spec. a ty pewnie kupujesz plyn jakas smierdzaca podruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia marysia
odkąd mam zmywarkę rachunki za wodę i gaz (piecyk gazowy) się zmniejszyły, za prąd lekko wzrosły ale bilans dla portfela i tak jest dodatni :) spokojnie wystarcza na płyn do zmywarki a nawet zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam zmywarki,
na szczęście generalnie nie ja zmywam, lecz matka, ale jak ja mam zmywać to jest masakra, idą "hektolitry" wody i zajmuje mi to nawet kilka godzin, moi rodzice uważają, że nie stać nas na zmywarkę (moim zdaniem stać) i że w zmywarce jest znacznie drożej (najdrożej jest, jak ja zmywam) :o w przyszłości nie będę zmywać ręcznie, zmywarka jest niezbędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kaweczka
jeszcze kilka lat i zmywarka będzie w każdym gospodarstwie domowym niezbedna niczym pralka. Pamiętam jak moja babcia była oburzona jak kupilismy pralke automatyczna :) kto to wymyśłił??? zniszczy pranie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbirka66
zmywam ręcznie i jakoś nie wyobrażam sobie wtarabanienia zmywarki do mojej małej kuchni :) mam dobry płyn fairy, rękawiczki i jazda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjsbvdfs
Nie pojmuję jak ktoś może uważać, że zmywarka zabierze mu PRZYJEMNOŚĆ z mycia garów. Toż trzeba nie mieć żadnych zainteresowań, żeby czerpać przyjemność z mycia garów. Mam zmywarkę, ba nawet suszarkę(och wielka paniusia ze mnie) i nawet nie wieszam prania, ba! nawet go prasować nie muszę. Och leniwa dupa ze mnie! Za to wieczorem zamiast ślęczeć na zlewem i czerpać przyjemność z mycia brudnego talerza, zalegam na sofie z lampką wina i czytam z mojego Kindla (och boże mam czytnik zamiast tradycyjnej książki, moje życie nie ma sensu) książki, na które mam ochotę. Przegrałam życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zadowolona z życia
Mam zmywakrę, ale czasem myję naczynia ręcznie. Szczególnie duże gary, które zabierają sporo miejsca w zmywarce myję tradycyjnie. A zresztą lubię mycie maczyń;) Lubię sprzątać swoją kuchnię, lubię, gdy wszystko jest czyste i na swoim miejscu. Ps. Moją siostrę odpręża pracowanie :) A poza sprzątaniem kocham czytać książki i wycieczki rowerowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamijjjjja
tez mam zmywarke, nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez niej; mam firmy bosch, wszystko domywa bez problemów; włączam codziennie lub co drugi dzień w zaleznści od tego co gotujemy, czy jemy w domu czy poza nim itp osobiscie polecam goraco!!! zawsze zastanawia mnie dlaczego osoby, które nie maja tego urządzenia tak bardzo krzycza jakie to zmywarka zlo; znam wielu takich krzykaczy, ktorzy po zakupie zmywarki diametralnie zmienili zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokospoko123
ja rozumiem, że kuchnia malutka, ale zmywarkę można zabudować i wcale nie zagraca pomieszczenia. poza tym - są 'maluszki' po 44 cm szerokości, to nie jest wiele, ceny też coraz niższe, wystarczy spojrzec do magicznej planety, kupno zmywarki to już nie jakas super droga inwestycja, a rzeczywiście duże udogodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dutttka
U mnie też jest mała kuchnia i narazie musimy sobie darowac, pozostaje zmywanie reczne. Cała kuchnia jest już w zabudowie i trzeba by było to wszystko rozbierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam zmywarkę 45
ja mam zmywarkę 45 zabudowaną w szafki marki Indesit , góra zdjęta, blatem przyryte,m idealnie pasuje, a zmywarke to poezja nie wiem jak nawiedzonym trzeba być żeby lubc się babrać w brudnych garach, zmywam raz na 2-3 dni , gary , patelnie wszystko jak leci hurtem upycham, i nic nie śmierdzi, oczywiście resztki starannie zebrane, koszyczek na odpady w zmywarce wytrzepany regualrnie , odświeżasz , i jedziemy, najlepszy wynalazek świata po pralce , niedługo stanie się na pewno codziennością, w końcu też kiedyś prało się na tarze w balii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filifionkaa
U mnie w domu zmywa się ręcznie. Zmywarki nie mamy, aczkolwiek nie należę do nurtu krzyczących, że zmywarka to złooo :P Po prostu NAM jest zbędna. Cztery dorosłe osoby, niespecjalnie celebrujące posiłki i gotowanie. Często jedzące poza domem. Toteż nie generujemy jakichś olbrzymich ilości brudnych naczyń. Każdy w zasadzie je osobno, kiedy mu pasuje i każdy po sobie zmywa. Ja na przykład jestem stworzeniem "kanapkowym" i żywię się kanapkami przy okazji śniadania, kolacji a nie raz i obiadu :D Po takim posiłku trzeba jedynie umyć jeden talerzyk, co zajmuje jakieś pół minuty ;) Musielibyśmy chyba z tydzień zbierać naczynia, żeby się pełna zmywarka uzbierała, a tego moja mama by nie przeżyła :D Coś jak już pisała jedna osoba tutaj ;) Ona woli od razu po zjedzeniu umyć co trzeba a nie czekać, aż się uzbiera. Ja zresztą też mam swój ulubiony kubek, swój ulubiony talerz itd. Nie chciałoby mi się czekać aż się zapełni zmywarka, żebym mogła z nich ponownie korzystać :D A gości miewamy bardzo rzadko, toteż nie jest to problem umyć po nich. Kiedyś mieszkałam z rodziną, w której poza rodzicami było troje dorastających dzieci. Plus ja ;) W dodatku wielcy smakosze, każdy posiłek był wydarzeniem, przystawka, danie główne, deser... jogurtu nie zjedli z kubeczka, tylko musieli sobie do miseczki przelewać, jedli wspólnie. Tam się zmywarka zapełniała w sekundzie i nie wyobrażam sobie faktycznie, żeby mogli bez niej funkcjonować. Ale w moim domu doprawdy jest zbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayyyla
Ja też jakoś nie ufam zmywarkom. Teraz tyle sie o tym mówi ze sa w niej grzyby i inny brud ze rzeczywiscie juz lepiej kupic lepszy płyn i po prostu myć w reku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhjfrjhe
jo ni mom zmywarki, myja w rynkach.ostatnio mi sie jakis pinkle zrobiyły kurde i mie szczypi jak zmywom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
zawsze tak jest, że przeciwniczki zmywarek to tylko te, które jej nie posiadają :D (tak samo z innymi sprzętami), Lisabet - jeżeli ktoś tak agresywnie atakuje osoby, które używają zmywarki, oznacza tylko jedno - że sama jej z pewnością nie posiadasz, a to że piszesz co innego, tego faktu nie zmieni. Oczywiście te panie , które zmywają ręcznie wiedzą najwięcej i najlepiej o zmywarkach: a to że się nie domywa, śmierdzi, brud zbiera, grzyby rosną jak po deszczu. Nie ważne, że zdecydowana większość ich użytkowniczek obala te mity, one i tak wiedzą najlepiej. Drogie Panie, i tak będzie tak, jak z pralkami, suszarkami itp. coś co kiedyś w waszych umysłach było luksusem (mocno kującym w oczy), niedługo stanie się standardem o którym się nie dyskutuje. Bo czy ktoś w dzisiejszych czasach dyskutuje o tym, że w pralce ubrania się nie dopierają i że należy prać tylko ręcznie, a najlepiej na tarze? Nie. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hikulkh
nie stac mnie na kupno zmywarki i nie mam tez miejsca w kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×