Samodzielne mieszkanie

Niedługo się wyprowadzam na swoje ( wynajmowane) mieszkanko, ale niestety nie mam talerzy, ani innych tego typu rzeczy. Ile będę potrzebowała kasy ,żeby jakoś zacząć normalnie funkcjonowaćprzede wszystkim w kuchni ? Czy w takich dużych sklepach jak Ikea jest taniej czy raczej szukać w mniejszych ?

taniej może być w realu czy tesco, w ikea mozna kupić tanie rzeczy ale zależy co, pooglądaj sobie ceny na stronie (w ikea kupowałam talerze, kubki, sztućce, garnki, sitka, tarkę, deski)

Chciałabym skompletować na początek zestaw dla 4 osób, więcej już obecnie mnie nie będzie stać, czy starczy mi 200 zł ?

w takich sklepach "wszystko po 5zł". mówie poważnie :)

policz sobie co potrzebujesz, ceny masz w necie, trudno powiedziec ile, zalezy czy tylko kuchenne rzeczy i co? 2 talerze czy komplet/serwis, 2 kubki czy zestaw, czajnik elektryczny czy miseczki jakieś itp itd

a wyprowadzasz sie sama czy z rodzina? bo jak sama to powiem Ci ze ja na poczatku mialam jeden talerzyk, po jednym widelcu nozu itd. a z czasem dokupowalam , raz talerze, raz sztucce

Sama będę mieszkała, na początku myślałam,żeby kupić po dwie rzeczy talerze głęboki i deserowy, trochę więcej sztucców bo tańsze są. Najgorsze są garnki, ale chyba kupie jeden większy , rondelek i patelnie.

zgadzam sie z osobą wyzej, szukaj sklepow z wszystkim po pare zł. Kupisz tam wiekszosc drobiazgow do kuchni za 1/3 ceny tego co znajdziesz w hipermarketach i to czesto lepszej jakosci

no to jak sama to tym bardziej w takich sklepach po 5 zł są bardzo ładne talerze, miski, kubki. to samo co kupisz w realu a o wiele taniej

ja na poczatku mialam jeden garnek i jedna patelnie. a z czasem, jak byla gdzies jakas promocja itd. dokupilam kolejne. proponuje co jakis czas zagladac do biedronki - czesto maja tam jakies fajne rzeczy za 20-30zl :) kupilam tak dwie patelnie, komplet filizanek, zestaw sztuccow i opiekacz

mieszkanie w tym kraju kosztuje kilkaset tysiecy a nie macie na glupie talerze i garnki tysiac zlotych ?

jakbyś umiała czytać to byś wiedziała, niemoto :o

Teraz przeglądam na ikea i podliczam sobie ile mniej więcej mnie to wszystko wyniesie. Generalnie wolę wydać kasę w tym momencie na inne rzeczy niż na drogie zastawy obiadowe itd. I tak wielu gości nie będę przyjmowała, tak myślę,żeby małych talerzyków i szklanek więcej kupić, bo jak znajomi przyjdą to,żeby chociaż miliby się w czym napić :)

Myślę że na takie najpotrzebniejsze rzeczy spokojnie 1000 się rozejdzie

Obliczyłam i najpotrzebniejsze rzeczy czyli talerze szklanki , 3 rondelko garnki, patelnia i naczynie żaroodporne to wydatek ponad 200 zł! Nie wiem czy jednak nie zabiorę od rodziców trochę talerzy :)

Ja też dokupowałam po trochu. Trochę rzeczy dostałam od babci. Kilka garnków, talerzy, czajnik kupiłam w auchan na promocjach

Również się urządzam, na razie mam mikrofalę,lodówkę, dwa kubki, sztućce, nóż... Miskę metalową. Do sprzatania full zestaw, chemię plastikową miseczkę.. Farby do malowania i akcesoria. Bez funduszy praktycznie urządzam sama swoje mieszkanie, nie będzie zbyt bogato na początku, ale z czasem na pewno wyposażę wszystko... Trochę mnie to już wyniosło.. Z pilnych rzeczy jeszcze muszę zakupić: czajnik elektryczny, roletę (jedną na razie), patelnie, talerze, garnek, nowy kompakt wc i tyle w sumie na razie....

A ile wydajecie na miesiąc na jedzenie ?