po co decydować się na dziecko???

tak się zastanawiam, po co ja to zrobiłam? Było tak fajnie, pracowałam sobie, miałam znajomych, podróżowaliśmy z mężem, chodziliśmy na imprezy było super....a teraz już prawie 3 lata siedzę w domu z małym potworem, jest tak niegrzeczny że nie możecie sobie nawet tego wyobrazić. Pracy nie mogę znaleźć mimo że skończyłam studia i mam doświadczenie....nie mogę już wytrzymać.....musiałam się wygadać.

jeżeli dziecko traktujesz jak potwora to nie widzę powodów,żeby było grzeczne :o

Jesteś niedojrzala i tyle.nie powinnam nigdy miec dziecka,nie zaslugujesz na to.

Nie powinnas miało byc

Skoro wychowujesz dziecko na potwora, to się nie dziw... Jak można nie wychować fajnie dziecka, będąc cały czas z nim? Zwróć jeszce uwagę, że dziecko wyczuwa, gdy jest niechciane...

Dla dobra dziecka ogarnij sie, poszukać wsparcia kogoś ktoteraz cię poprowadzi bo jesteś słaba i musisz wrócić na właściwy tor myślenia. Jesteś matka, tojuz nie jestczas na imprezy,zwlaszczajak jesteś biedna, to zapomnij o możliwości utrzymania staregostylu zycia

Ja bym raczej powiedziała mama-potwór...

myślę że sama wybrałaś takie życie i co gorsza wmówiłaś sobie jak z resztą większość matek polek że jak masz dziecko to już życie się kończy. Owszem zmienia się ale nie oznacza to że nie możesz wychodzić zabawić się itp. Poza tym możesz wychodzić z dzieckiem. Ja też miałam super życie, imprezy, brak obowiązków... Teraz jestem w 34 tygodniu ciąży i też często miewałam załamania że życie mi się skończyło. Ale patrząc na znajomych czy moje siostry doszłam do wniosku że to ode mnie zależy jak podejdę do macierzyństwa. Czy będę właśnie taką matką jak ty czy wręcz przeciwnie będę cieszyć moim dzieckiem i nie będzie dla mnie kulą u nogi. Więcej optymizmu

Ja prawie od 2 lat siedze w domu czasem tezmam dosyc.. staramy sie jezdzic bez malucha.. czy to do kina czy na zakupy.. na spacer wieczorem, nawet w nocy bylebym tylko odpoczela. i to dobre bo relaksuje sie i jestem cierpliwa dla mojej niedobrzycy ;)

a nie ma kto się zaopiekować dzieckiem, żebyście mogli gdzieś pójść? dziecko jest niedobre bo przenosisz na niego swój żal po prostu, tu nie ma co się wyżywać na autorce bo ona potrzebuje pomocy, która ostatecznie potrzebna jest też dziecku.

To po co robilas to dziecko? Przypomnijmy sobie, z miłości , jeśli tak przestaw tak swoje myślenie. Jeśli jak większość obecnych po mam, żeby miec dzidziusia i na starość szklankę wody to nie mam dla ciebie szacunku. Żal dziecka, zal

dzieci sa kochane tylko jak spia;p no niestety. chcialybysmy jeszcze poszalec, wybawic sie. facetom jest lepiej. tez tak mam ze sa chwile ze trzasnelabym drzwiami i wyszla. ale jak tu ktoras z dziewczyn powiedziala to od nas zalezy jak bedzie wygladalo nasze zycie z maluchem. to tez jest niezwykla przygoda!!! i tak natura juz urzadzila, ze to wlasnie kobieta jest stala, niezminna i powtarzajaca sie. dzieki temu dzieci czuja sie bezpieczne... my musimy byc nudne... hehehe tak czytalam :P:P:P