Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

jakie mam szanse?

Polecane posty

Gość evelin7046

cześć Wam kochane! Chce sie Was poradzic. poniewaz mam bardzo cieki okres. stralam sie z facetem od dziecko i mieszkalismy w anglii czego ja nigdy nie chcialam. gdy zaszlam w ciaze on kompletnie sie ode mnie odworcil. teraz na pewnien okres czasu wrocic do domu takie dluzsze wakacje dopiero gdy stanelam z bliska zobaczylam z jakim gnojem jestem. klamie oszukuje romansuje z była klamie jak sie da mnie wyzywa. to jet po prostu horror! ja nie wiedzialam po prostu nie wiedzialam mam dopiero 20 lat nie skonczylam szkoly nie mam nic . ale jedno wiem. ze nie chce juz byc z nim znienawidzilam go . jakie sa szanse, ze on odbierze mi dziecko? ma 24 lata pracuje za granica nie ma domu... mieszka na tzw pokojach ja 20 mieszkamala bym z matka ktora by ... nas utrzymywala ... on mnie kiedys uderzyl czesto pije wszystko ma w tyle. czy takie rzeczy tez sie licza? wesprzyjcie mnie prosze :( i powiedzcie ze sobie poradze. nie chce stracic dziecka ;<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, widac po poscie ze jestes bardzo roztrzesiona, on ci nie odbierze dziecka, nie sadze zwlaszcza jak napisalas ze on pije i jest agresywny, szkoda tylko ze nie masz pracy, tzn srodkow aby sie utrzymac sama z dzieckiem, masz za to szczescie ze mozesz liczyc na pomoc mamy, a szkole to mozesz skonczyc nawet bedac w ciazy czy tez majac juz dziecko, wierz mi, niejedna kobieta skonczyla studia bedac w ciazy i chowajac dziecko, tym bardziej jezeli sie ma pomoc np rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
jestem bardzo roztrzesiona. nie ukrywam po prostu jego klamstwa zaczely mnie wciagac ja zaczelam szperac byc moze niepotrzebnie znalazlam wiadomosci jak pisze do swojej bylej ze chcialby ja przytulic takie rzeczy ... kiedy ja dzis napisalam, ze wszystko o tym wiem on ani slowem i powiedzial ze sobie idzie wstawic pranie ... jego obojetnosc przeraza mnie ... klamtwa ktore wyszly na jaw. czesto pije ... moze nie w duzych ilosciach alle jak jest stres 1 ,2 piwa musza byc . nie wiedzialam, ze robie blad. po prostu glupia przekonalam sie po fakcie, i teraz gdy jestem z boku widze co sie dzieje . i naprawdę czuje , ze nie wyobrazam sobie zycia z kims takim ... tylko, ze kocham bardzo dziecko . i nie chce by patrzylo na to wszystko. chce by wychowalo sie w kochajacej rodzinie nawet jesli to ma znaczyc , ze bedzie mialo tylko kochajaca mamusie ... :( czy dobrze robie? podejmujac decyzje o rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszesz, on wie przeciez ze spodziewasz sie waszego dziecka, to on jest niedojrzaly do roli ojca a nawet partnera i jezeli jest jak piszesz to bedac z nim bedziesz nieszczesliwa, facet ktoremu zalezy na kobiecie, dziecku, rodzinie inaczej sie zachowuje, przede wszystkim wspiera swoja kobiete, nie ignoruje jej czy jej obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
zachowuje się okropnie ... i wiem, że życie z kimś takim nie ma sensu . powinnam zauważyć to wcześniej gdy nigdy nie zabrał mnie choćby na spacer na poczatku ciazy mialam straszne obrzydzenie do chleba ... wstalam o10 wmusilam w siebie tylko kromke nie potrafilam jesc tego czekalam az wroci i da mi na obiad. gdy wrocil o 17 glodna ze bylo mi slabo polecialam po zakupy prosilam tylko czy pomogl by mi obrac ziemniaki by bylo szybciej jeszcze mialam afere ... wczesniej juz czulam, ze ten ktos jest nieodpowiedzialny. bylo juz za pozno ... przepraszam, ze zawracam Ci glowe nie potrafie mowic znajomym czy rodzinie o tej sytucji jest mi wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylas zakochana, dlatego nie widzialas jego wad, nie ty pierwsza i ostatnia, nie zadreczaj sie tym ze popelnilas blad lokujac swoje uczucia nie tam gdzie powinnas, wszyscy je popelniamy, ja tez popelnilam sporo bledow w zyciu, ale to nie powod do wstydu, nawet jezeli ktos probuje ci to wmowic - nie wierz w to ...w koncu na tych bledach sie uczymy i wyciagamy wnioski, to jest najlepsza szkola, teraz musisz myslec o twoim dziecku, wiec staraj sie myslec pozytywnie, a tego czlowieka ja bym juz spisala na straty, nie jest dobrym partnerem, kloci sie, zostawia glodna na prawie caly dzien, wyzywa; flirtuje czy romansuje z innymi, nie wydaje mi sie aby nawet po narodzinach dziecka byl dobrym ojcem, jezeli nawet grozi, ze odbierze ci dziecko, to koleny dowod na to ze chce cie zranic, czyli ma gdzies twoje uczucia, a wprawiajac cie w taki stan zdenerwowania- czy pomyslal o tym ze twoj stan zdenerwowania moze udzielac sie dziecku? jestes mloda i nawet jako samotna matka masz szanse jeszcze ulozyc sobie zycie z kims innym, tego mozesz byc pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
juz mu nie raz mowilam bo on czasami gdy mnie zrani mowil ''chcialem ci dosrac'' i mu nie raz mowilam, ze odgrywajac sie na mnie odgrywasz sie na dziecku .. co go to obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tutaj sama odpowiedzialas sobie na twoje pytania w nim nie ma nawet krzty uczuc dla ciebie, i chyba dla dziecka tez, skoro mu probowalas uswiadomic ze "atakujac" ciebie, atakuje dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz jak uwazasz, bynajmniej ja bedac w twojej sytuacji, nawet nie majac pracy w cholere zostawilabym takiego frajera, sorry inaczej nie umiem nazwac faceta ktory sie zachowuje jak opisalas wyzej, nawet jezeli bym nie miala gdzie isc sa domy samotnej matki, czy tez szukalabym pomocy u rodziny, bo nie dalabym sie zadnemu takiemu dac obrazac, bic, maltretowac poniewierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
ja probowalam wierzyc , ze sa szanse ciagle slyszalam, ze on sie zmieni ... juz tego nie chce w koncu tego nie chce!! ja jestem ooba ktora nie potrafi klamac i tego nienawidzi ... nie potrafie zniesc ze on ma babce w ciazy a do innej pisze ze chcialby ja przytulic , on cos mu napisala i dala - :) a on do mniej ze milej by sobie widzial i wyslal jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×