Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wampia

O sąsiadce...

Polecane posty

Gość Wampia

Mieszkamy w trójkę w małej miejscowości, zaraz obok nas mieszka strasznie ciekawska sąsiadka. Ona praktycznie żyje cudzym życiem zajmuje się plotkami, ciągle kogoś zaczepia aby wyciągnąć informacje. Mamy córki w tym samym wieku. Jesteśmy w zasadzie na takim samym poziomie społecznym. Mój mąż stracił pracę i był na urlopie więc przez miesiąc był w domu ona natychmiast to zauważyła mimo że nasze domy dzieła zabudowania. Ciągle dopytuje o pracę męża, zaczepia na spacerach. Już mnie to irytuje a nie chce być chamka i powiedzieć jej kilka słów. Kiedyś była na tyle bezczelna jak było pogotowie u babci to dzwoniła z zapytaniem co się stało. Mnie nie interesuje życie jej i innych. Już staram się jej unikać ale na wsi nie jest tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Ktoś z Was miał podobnie ? Jak pozbyć się albo poskromić ciekawość takiej osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Ktoś z Was tak miał ? Jak pozbyć się lub poskromić ciekawość takiej osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Pierwszy raz zetknęłam się z taka osobą... Czy ktoś mi poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żenująca to jesteś ty że sobie na to pozwalasz. Już dawno bym powiedziałą co trzeba i by nawet nie spojrzała w strone mojego domu, po co się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Nie chce być chamska- to jest nasza rodzina, dalsza ale jednak... Jej mąż to chrześniak mojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsnsh
A musisz sie jej zwierzac ze wszystkiego, mozesz odpowiadac nie wiem albo to moja prywatna sprawa, albo zbywaja ja ze nie masz czasu z nia rozmawiac najlepiej nie wdawaj sie z nia w zadne dyskusje dzien dobry i tyle nic nie mow wiecej do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez nie musisz być chamska. Wystarczy użyć inteligencji i w prosty sposób dać komuś do zrozumienia żeby się odpierdolił. Zresztą masz dwa wyjścia albo coś zrobić, albo ciągnąć problem dalej. A że rodzina to nie patrz, z rodziną to na zdjęciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
A tak generalnie to nasi rodzice byli w złych stosunkach. Tylko teraz pokolenie się zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
A tak generalnie to nasi rodzice byli w złych stosunkach. Tylko teraz pokolenie się zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsnsh
Wiesz co jak ty tak lubisz o sobie opowiadac to potem tego nie zwalaj na to ze sasiadka jest wscibska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucinaj krótko
dziekuję za troskę,jak pyta i tyle do widzenia i koniec rozmowy grzecznie ale bez wchodzenia w pogawędki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Właśnie planuje w najbliższym czasie zapytać dlaczego zadaje mi takie dziwne pytania pyta czy wszystko jest w porządku czy po wsi krążą jakieś plotki na nasz temat bo ja nie zajmuje się plotkami. Może jestem za bardzo potulna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dasz idz pogadaj
jej ja tez mam taka sasiadke i wiesz co chodziłam kiedyś na kawe bo mnie zapraszała a na tej kawie tak kierowała rozmową by wyciągnąc informacje albo ci dojebac , zepsuć nastrój np kupiłaś sobie spodnei to że masz duży tyłek w nich albo poszłas do faceta ginekologa to napewno podrywasz , masz duzy biust to już wywalasz(w zwykłym t shircie bez ramiączek) siedziałam u niej i byłam atakowana, późneij obgadywana..Przestałam sie odzywać tak po prostu jak usłyszałam co mówi na mój temat, słyszałam że pytała ludzi czemu sie nie odzywam do niej ze jestem jakas stuknieta..ale mnie to juz nie obchodziło :P Radze popytac poradzić sie innych jakich tekstów użyc do niej na kulturalne odjebanie tudzież odpowiedzi które nie daja odpowiedzi na pytanie(pytanie za pytanie, zmiana tematu wybredne stanowcze żarty, odpowiedzi bez sensu jaka jesteś szczęśliwa ,wesoła etc) powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
a po cholerę Tobie wiedzieć, dlaczego? ten typ tak ma i koniec, a wszelkie dyskusje podsycą zainteresowanie. grzecznie i stanowczo odmówić wyjaśnień, a potem ignorować (IGNOROWAĆ, a nie unikać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche to wkurzajace by bylo... Mialem kiedys taka sasiadke co mnie zaczela gonic po bloku, Kurfffa jak sie wystraszylem (mialem 11 lat) Odrazu na policje zadzwonilem na policje i ja do psychiatryka wzieli.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Ją nie opowiadam jej sama o sobie, zawsze jest jej pytanie i moja odpowiedź. A tematy na jakie z nią rozmawiam są normalne- pogoda dzieci. Czasem wkurzaja mnie jej pytania ale zgryze i odpowiem neutralnie. A poza tym mamy dzieci w tym samym wieku ja czuje że ona z nami rywalizuje, mąż też to potwierdził. Nie wiem może ona nam czegoś zazdrości bo chciałaby o wszystkim wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
to może nie "zgryzaj"? zresztą jak napisał ktoś wyżej, dlaczego nie odbijesz pytania? albo nie powiesz, jak to jest u Was super (bez wdawania się w szczegóły)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Tak naprawdę to ona jest chodzącym maglem wiejskim, kopalnią plotek. Żyje we wsi od 26 lat ona zaledwie od 3 i nigdy nie wiedziałam tyle o ludziach co ona. Jest młodsza ode mnie dziwię się jej że to jest jej szczyt zainteresowań. Co tacy ludzie mają w głowach ja pierdole- że już tak powiem. Jestem zła na siebie że tak daje się podejść jak nastolatka, chyba za bardzo wierzę w dobroć ludzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Pytanie odbijam niektóre, a niektóre pomijam bo to nie w moim stylu tak wypytywac wtedy uśmiecham się pobłażliwie pod nosem i spoglądam w inna stronę odpowiadam ale tak żeby nie do końca wszystko wiedziała. Wiele razy utarłam jej nosa opowiadając oczywiście na jej pytanie co daje małej jeść opowiedziałam zgodnie z prawda o zróżnicowanej diecie córcia ma rok a jej było głupio. Moja mama mówi że ona nam zazdrości- tylko ją nie wiem czego. W sytuacji materialnej są lepszej, auta mamy podobne, córki też tylko moja o miesiąc starsza i zaczyna chodzić jej jeszcze nie. Najchętniej to weszła by między nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dasz idz pogadaj
No ja powiem tylko tyle-albo posłuchasz naszych rad albo..przekonasz sie na własnej skórze i zmądrzejesz :P brutalne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
Wampia, to tak jest - Ty nie rozumiesz, bo dla Ciebie takie zachowanie jest niepojęte, a dla tej babki to "oczywista oczywistość"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Mąż jest po studiach nie wiem skąd się dowiedziała od razu opowiadała że jej brat także kończy studia. Mąż ma brata za granicą ona też. Moja córcia ma 8 ząbkow jej 2 i ciągle o tym gada. Że też człowiekowi nie przyjdzie nic do głowy w czasie takiej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie długo mieszkający we
wsi już tak mają. Ja mieszkałam przez 21 lat na wsi, moi rodzice nadal tam mieszkają, tam do wszystkich mówi się ciociu wujku, chociaż to tylko sąsiad ale zawsze jakaś tam 5 woda po kisielu. I ludzie tam nie mają zachamowań, lubią wszystko o wszystkich wiedzieć. potrawią wprost zapytać gdzie idziesz... gdzie jedziesz a z kim? ile zarabiasz? i tam nie ma zadnej animowości życia. Są takie osoby właśnie wiejskie plotkary, które wiedzą wszystko o wszystkich... jak wracam od rodziców to czasami jestem chora od nadmiaru wrażeń. są takie wsie niestety gdzie ludzie nie mają żadnych innych rozrywek jak życie innych ludzi. Po prostu jest jakaś blokada w głowie że nic im nie jest potrzebne, żadne kino teatr hobby książki, tylko wystawanie na drodze i obserwacje... Nie wszędzie tak jest. Ale najgorsze są wsie gdzie wszyscy się znają z dziada pradziada. Współczuje Ci autorko bo wiem że to ciężko tak po prostu powiedzieć weź babo zajmji się swoimi sprawami... bo później cała wioska będzie wiedziała że jesteś chamska i źle wychowana. a jak grzecznie i wszystko odpowiesz to i tak obróci się przeciwko Tobie. Najlepszy tekst jaki usłyszałam to że ta Pani G. jest już taka ważna że głowe na plecach nosi i już z nikim nie chce gadać.... Tak sie mieszka na we wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
W najbliższym czasie kiedy ją spotkam zapytam wprost dlaczego dopytuje o pracę i czy u nas wszystko w porządku czy po nas widać że coś jest nie tak. Czy tak nie pytać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Dzięki za zrozumienie, właśnie o to chodzi że nie tak łatwo w tak małej społeczności powiedzieć odp się bo zaraz pół wsi będzie wiedziało. Ja mieszkam od urodzenia czyli od 26 lat i na szczęście daleko mi do mentalności plotkarek pokroju mojej sąsiadki- młodszej ode mnie. Taka młoda dziewczyna i tak zbabiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsbhsbshb
Wampia - pytanie "dlaczego" nic nie da (albo sama nie wie, albo nie powie, a Tobie taka wiedza i tak się nie przyda). Być może ona szuka zainteresowania (że w taki sposób, tylko współczuć). Każdy, kto jej wysłucha, porozmawia i dostarczy nowych informacji, będzie jej "ofiarą" przez dłuuuuuugi czas. Daj jej do zrozumienia, że NIE OBCHODZĄ Cię jej rewelacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie długo mieszkający we
myślę że nie ma co z nią wchodzic w jakąś polemikę twoja obojętność będzie dla niej wiekszą zagadką niż jakakolwiek pyskówka. Powodzenia nie daj sie wciagnąć w jakieś jej gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampia
Już po dzisiejszym stwierdziłam że więcej o niczym nie będę z nią rozmawiać najwyżej wymieńię poglądy odnośnie pogody zapytam o zdrowie dzieci ponarzekam na sytuację w kraju politykę prorodzinną- tematy neutralne. Albo tylko część-część sory nie mam czasu mała chce jeść albo zrobiła kupkę zawsze jest jakąś wymowka. Najgorze jest to że moja córcia strasznie lubi dzieci a u nas poza nią sama dzieci małych nie ma a u sąsiadki są córka jej siostry i jej córka jak moja córka je widzi już ciągnie jak będzie większą to będzie rwała a mnie serce pęknie kiedy nie będę mogła jej puścić- od kogo najłatwiej wyciągnąć informacje- od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×